GP2: Hulkenberg zgarnia wszystko na Nurburgringu

Niemiec po wygraniu także niedzielnego wyścigu objął prowadzenie w mistrzostwach
12.07.0912:27
Marek Roczniak
3740wyświetlenia

Nico Hulkenberg (ART) wygrał także niedzielny wyścig GP2 na Nurburgringu i objął prowadzenie w mistrzostwach po zaprezentowaniu świetnych umiejętności na wysychającym torze. Na kolejnych dwóch pozycjach finiszowali Alvaro Parente (Ocena) i Kamui Kobayashi (DAMS), obaj pierwszy raz stając na podium w tym sezonie.

Początkowo prowadził Witalij Pietrow (Campos), który po świetnym starcie objął prowadzenie. Później okazało się jednak, że Rosjanin spowodował kolizję na starcie z Lucasem di Grassim (Racing Engineering), który zakończył jazdę na pierwszym okrążeniu, uderzając z kolei w Sergio Pereza (Arden). W tej sytuacji sędziowie ukarali Pietrowa przejazdem przez boksy.

Hulkenberg był już w tym momencie drugi po wyprzedzeniu na pierwszych okrążeniach Javiera Villi (Super Nova), Parente i Kobayashiego, a gdy jadący przed nim z przewagą 2,5 sekundy Pietrow skręcił do alei serwisowej w celu wykonania kary, Niemiec objął prowadzenie, mając na koniec wyścigu ponad 25 sekund nad drugim kierowcą.

Pietrow po powrocie na tor znalazł się na czwartej pozycji, ale udało mu się wkrótce wyprzedzić Parente i był także bliski pokonania Kobayashiego. Niestety wpadł w poślizg podczas walki z kierowcą DAMS i spadł na piąte miejsce, by ostatecznie finiszować na czwartej pozycji. Tymczasem Kobayashiego wyprzedził w końcówce Parente i Japończyk musiał zadowolić się najniższym stopniem podium. Dla mistrza GP2 Asia Series był to zaledwie trzeci zarobek punktowy w tym sezonie.

Piąte miejsce po imponującej wspinacze niemal z końca stawki zajął Romain Grosjean (Campos), a więc udało mu się zdobyć w ten weekend dwa punkty, co nie wystarczyło jednak do utrzymania prowadzenie w mistrzostwach - obecnie Francuz traci cztery punkty do Hulkenberga. Punktowaną szóstkę zamknął tymczasem Villa. Warto dodać, że pomimo wysychającego toru większość kierowców pozostało do końca wyścigu na deszczowych oponach, a na założenie slicków w pewnym momencie zdecydowali się tylko Alberto Valerio i Rodolfo Gonzalez, którzy w końcówce zyskiwali nawet po pięć sekund na okrążeniu, ale i tak ukończyli rywalizację ze stratą okrążenia do lidera.

Kolejne dwa wyścigi GP2 zostaną rozegrane za dwa tygodnie na węgierskim torze Hungaroring.

P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.Czas/strataPkt.
1Nico Hulkenberg (10)Dallara GP2/08 Renault240h46m49,6227
2Alvaro Parente (25)Dallara GP2/08 Renault24+0:26,4545
3Kamui Kobayashi (16)Dallara GP2/08 Renault24+0:33,5014
4Witalij Pietrow (1)Dallara GP2/08 Renault24+0:33,6883
5Romain Grosjean (2)Dallara GP2/08 Renault24+0:44,7542
6Javier Villa (14)Dallara GP2/08 Renault24+0:50,0751
7Jerome D'Ambrosio (17)Dallara GP2/08 Renault24+0:52,520
8Dani Clos (8)Dallara GP2/08 Renault24+0:53,951
9Pastor Maldonado (9)Dallara GP2/08 Renault24+0:56,954
10Davide Valsecchi (22)Dallara GP2/08 Renault24+1:14,351
11Diego Nunes (4)Dallara GP2/08 Renault24+1:29,582
12Michael Herck (26)Dallara GP2/08 Renault24+1:33,085
13Nelson Panciatici (23)Dallara GP2/08 Renault24+1:34,600
14Luiz Razia (21)Dallara GP2/08 Renault24+1:35,180
15Ricardo Teixeira (18)Dallara GP2/08 Renault24+1:39,570
16Franck Perera (27)Dallara GP2/08 Renault23+1 okr.
17Alberto Valerio (6)Dallara GP2/08 Renault23+1 okr.
18Luca Filippi (15)Dallara GP2/08 Renault22+2 okr.
19Rodolfo Gonzalez (19)Dallara GP2/08 Renault22+2 okr.
20Sergio Perez (11)Dallara GP2/08 Renault21+3 okr.
Niesklasyfikowani
21Roldan Rodriguez (5)Dallara GP2/08 Renault14
22Andreas Zuber (20)Dallara GP2/08 Renault11
23Edoardo Mortara (12)Dallara GP2/08 Renault7
24Giedo van der Garde (3)Dallara GP2/08 Renault1
25Lucas di Grassi (7)Dallara GP2/08 Renault0
26Karun Chandhok (24)Dallara GP2/08 Renault0
Najszybsze okrażenie: Alberto Valerio - 1:46,200 na 0 okrążeniu

KOMENTARZE

4
Mariusz
13.07.2009 05:09
Karun Chandhok coś cieniuje w tym roku. Chyba definitywnie może zapomnieć o posadzie w Force India.
Kamikadze2000
12.07.2009 04:06
A więc mamy drugi przypadek, kiedy to jeden kierowca zdominował cały weekend (poprzednim był Piquet w 2006 roku). Najlepsze jest to, że w żadnym z tych dwóch wyścigów nie uzyskał najlepszego okrążenia w wyścigu, a jednak dzięki problemom autorów fast-lapów Niemiec zgarnął punkty. No niestety, szanse na tytuł dla di Grassiego maleją, więc niestety chyba będę musiał pogodzić się z jego porażką. Nadal jednak wierzę w to, że może wygrać! No nareszcie Kobayashi i Parente na podium, bo już myślałem, że się tego nie doczekam.
Anderis
12.07.2009 10:43
Gdyby nie ta kara dla Pietrova, to pewnie Rosjanin prowadziłby w mistrzostwach, ale brawa dla Huelkenberga.
Winner
12.07.2009 10:36
Nico powiększył teraz swoje szanse na miejsce w Wiliamsie za rok