Massa wyjdzie w poniedziałek ze szpitala

Brazylijczyk uda się prywatnym samolotem do domu w Sao Paulo
31.07.0915:52
Marek Roczniak
2513wyświetlenia

Osobisty lekarz Felipe Massy - Dino Altmann potwierdził dzisiaj, że brazylijski kierowca już poniedziałek wyjdzie ze szpitala w Budapeszcie i uda się prywatnym samolotem do Sao Paulo, gdzie będzie kontynuował rekonwalescencję po wypadku.

Stan Felipe ulega dalszej poprawie i podjęliśmy już decyzję o powrocie w poniedziałek do domu w Brazylii. Poleci on prosto do Sao Paulo - powiedział Altmann dziennikarzom w szpitalu AEK w Budapeszcie, gdzie Massa przebywa od swojego wypadku, który miał miejsce podczas kwalifikacji do Grand Prix Węgier.

Altmann dodał, że nie ma potrzeby, aby kierowca Ferrari został zabrany do prowadzonej przez zastępcę szefa Instytutu FIA - Gerarda Saillanta kliniki w Paryżu, w której leczony był także Michael Schumacher po złamaniu nogi w wypadku 10 lat temu. Felipe musi kontynuować rekonwalescencję i jak najszybciej powrócić do ścigania - taki jest plan - dodał Altmann. Nie potrzebna jest żadna specjalna kuracja. On jest w bardzo dobrym nastroju i w dobrej formie. Chce wkrótce wrócić do ścigania.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

11
Kamikadze2000
01.08.2009 01:10
Świetnie!!! Mam nadzieje, że jeszcze w tym sezonie zdoła powrócić do wyścigów!!!
Kordas
31.07.2009 09:04
Bardzo się cieszę. Miejmy nadzieję że szybko pojawi się za kierownicą bolidu Ferrari bo do ścigania się został stworzony
rafaello85
31.07.2009 07:32
"Chce wkrótce wrócić do ścigania” Chcieć, znaczy - móc:) Tak mówią... Skoro Felipe wychodzi do domu, to chyba już z nim dobrze.:)
marios76
31.07.2009 03:17
--->gnt3c, ale pojechałeś zazdrośniku... Tacy ludzie jak Massa, Kubica czy inny Hamilton nie mają życia jak my, dzieciństwa, domu a i szczęście rodzinne z rzadka i z wieloma rozłąkami, wyrzeczeniami i przerwami... są niewolnikami kontraktów, a wszystko co robią (ściganie) to płynie z serca, a nie dla kasy! Myślisz że jak taki człowiek odkrywa w sobie talent w wieku np6 lat, to myśli- będę bogaty??? Ale to głupie... Popatrz ogólnie na sportowców i pomyśl ile pracy i wyrzeczeń potrzeba na sukces i co , zazdrościsz im zarobków? Ja nie- pracuję 8godzin, stać mnie na życie, hobby (też sport) nie narzekam i nikomu nie zazdroszczę- przecież nie ukradł! A może za mało się starasz- 14 godzin na dzień- ja jak pracuję nie korzystam z kompa- bo ...pracuję! Ale może masz na to czas, a więc twoja wydajność jest za mała? Może gdybyś głupot nie pisał i nie marzył w pracy, udałoby się zarobić tę samą kasę w 8h? Może trochę za bardzo pretensjonalnie to piszę, ale nie bierz tego tylko do siebie- wielu jest z podobnymi poglądami:) Wracając do tematu: bardzo się cieszę Felipe, życzę szybkiego powrotu do pełni zdrowia i za kółko, do PRACY- robota czeka, żeby cię dziadek nie wygryzł:) Czekam na zwycięstwa i zasłużony tytuł, choćby z Kubicą u boku...;)
gnt3c
31.07.2009 02:59
Łooo...prywatnym samolotem...może rakietą? Człowiek zapier**** 14h/dzień i sobie może polatać samolotem....w tanich liniach...raz na rok. No ale cóż, nie każdy ma w życiu tyle szczęścia...ale zawiść to grzech i już nie marudzę więcej :)
CamilloS
31.07.2009 02:47
Bardzo dobra wiadomość :)
=maciey.t=
31.07.2009 02:31
@kissinger77 - to jest wielkie szczęście (w nieszczęściu), nie wiem co w tym żenującego. Operacja się udała i podobno to ona uratowała mu życie. Następnie - lekarze nie mogli powiedzieć, że z okiem jest wszystko w porządku, jeżeli Massa nawet nie mógł go otworzyć. To, że nie będzie jeździł już w 2009 akurat nadal jest prawdopodobne. Zdrowy organizm szybko się regeneruje, ale tak to jest - lekarze gdy nie mogą wszystkiego przewidzieć studzą nastroje, a fakt faktem, że media to trochę jeszcze koloryzują.
michal5
31.07.2009 02:19
kissinger77@ bo było zagrożone
kissinger77
31.07.2009 02:10
Dobrze, że nic mu nie jest. Wkurza mnie tylko ten medialny szum i bicie piany. Najpierw, że życie Massy zagrożone, dalej że już może nigdy nie wrócić do ścigania, następnie: nie będzie jechał do końca sezonu i zespół szuka zastępcy. Kolejna odsłona: Massa będzie się jednak ścigał. Opuszcza OIOM i idzie na normalną salę. Dalej, że za 10 dni opuści szpital, a teraz, że już w poniedziałek jedzie do domu. Wszystko to jakieś takie żenujące.
cobra
31.07.2009 02:03
Super!
Corte
31.07.2009 01:56
Wreszcie kolejne dobre wieści :)