Ecclestone: Chandhok zasługiwał na miejsce po Fisichelli

"Musimy jak najszybciej ściągnąć go do Formuły 1"
09.09.0912:02
Marek Roczniak
3111wyświetlenia

Bernie Ecclestone powiedział, że jest rozczarowany decyzją zespołu Force India o powierzeniu kokpitu bolidu opuszczonego przez Giancarlo Fisichellę innemu włoskiemu kierowcy - Vitantonio Liuzziemu. Jego zdaniem lepszym wyborem byłby Karun Chandhok.

Indus zalicza obecnie swój trzeci sezon w GP2 Main Series, jednak poza dwoma odosobnionymi zwycięstwami w poprzednich latach nie odnotował jak dotychczas zbyt wielu imponujących rezultatów. Jego najlepszy wynik w całych mistrzostwach to dziesiąta pozycja w klasyfikacji końcowej sezonu 2008 wywalczona z ekipą iSport, z którą rok wcześniej mistrzostwo zdobył Timo Glock.

W tym roku Chandhok reprezentuje zespół Ocean Racing i w mistrzostwach zajmuje dopiero 16. miejsce, stanąwszy tylko raz na podium po zajęciu trzeciego miejsca w niedzielnym sprincie na torze Silverstone. Tymczasem jego kolega zespołowy Alvaro Parente jest szósty po zwycięstwie na torze Spa. Mimo to Ecclestone uważa, że Force India powinno dać Chandhokowi szansę startu w Formule 1, skoro pojawiła się ku temu szansa.

Miałem nadzieję, że Vijay (Mallya) da Karunowi szansę - powiedział szef administracji F1 gazecie Hindustan Times. Jestem więc trochę rozczarowany, że umieścił w samochodzie Włocha... Nie wiem, czy był zobowiązany do tego kontraktem, ale wolałbym zobaczyć Karuna w tym samochodzie w pozostałej części sezonu. Musimy jak najszybciej ściągnąć go do Formuły 1 i uważam, że ma odpowiedni talent oraz umiejętności, zatem jest to tylko kwestia umożliwienia mu teraz startów w jakimś zespole.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

16
Kamikadze2000
10.09.2009 06:40
Ta wypowiedź dobitnie pokazuje, jakim materialistom jest Pan Ecclestone. Wiadomo, że gdy do F1 trafi Hindus, popularnośc tego sportu w tym kraju jeszcze bardziej wzrośnie, a co za tym idzie - stary cap może na tym jeszcze więcej zarobic. Tylko tak można to wytłumaczyc, gdyż z całym szacunkiem dla Karuna, chłopak póki co nie zasługuje na awans do F1. Osobiście życzę mu jak najlepiej, by trafił do świetnej ekipy i walczył o tytuł, ale na razie osiągnięciami nie zasługuje na debiut w najlepszej serii wyścigowej świata. Gdyby tak był, DJ Mallya już wcześniej by go posadził w jednym z wozów VJM... :| @bicampeon - sugerujesz, że Parente jest przeciętny? Przecież ten chłopak to wielki talent, jeden z największych z GP2 i z pewnością w F1 mógłby zrobic karierę. Ja mam nadzieje, że w kolejnym sezonie znajdzie dla siebie świetne miejsce i będzie walczył o tytuł. Na pewno w ART nie będzie już Hulkiego, Pietrowa w Barwa, więc na pewno tam trafi. :))
maciej
10.09.2009 06:14
Oj Berni Karun niczym nie zabłysnął w swej karierze jak do tej pory:) Dziadkowi by pasowało ściągnięcie Hindusa , bogaci sponsorzy , GP Indii , większa publika , większy zysk dla dziadka , eh czyżby jeszcze nie uzbierał na swą pozłacaną trumienkę??? :P
rafaello85
09.09.2009 09:57
Może jeszcze karthikeyana?:|
hagj
09.09.2009 06:07
Ecclestone "Musimy jak najszybciej ściągnąć go do Formuły 1 bo inaczej nikt nie przyjdzie na GP Indii".
<Dr.DreS>
09.09.2009 04:19
Chyba jedna z najdziwniejszych wypowiedzi, jakie widziałem na tej stronie. Niech Bernie kupi sobie zespół i weźmie Chandhoka, Tunga, czy innego Indonezyjczyka i będzie git :P
paolo
09.09.2009 02:15
Widać Bernie zorganizował promocję. Do każdego GP ciepła posadka dla krajana gratis. Nie zdziwię się jeśli przy oporze VJa po prostu wykupi, któremuś Hindusowi miejsce w jakimś nowym "McDonald, CocaCola, YouTube F1 rodeo team" albo "galaktyczni wojownicy i białe dziewice dwa". Osobiście optuję za dziewiczymi atrakcjami, bo jest szansa, że Bernardowi Sir Czesław sprezentuje bilecik i będzie spokój.
Ducsen
09.09.2009 01:21
Jest co najmniej 15 młodych, zdolniejszych od Chandhoka. Nie widziałem nigdy wyścigu, w którym pokazałby coś więcej, jest tylko dobrym uzupełnieniem składu w GP2.
michael85
09.09.2009 12:02
...tak oczywiście. Pierwszy murzyn, pierwszy człowiek z jedną brwią zamiast dwóch, ciekawe jaki będzie następny pomysł tego dziada? Skoro nie odnotowuje dobrych wyników to po co go na siłę pchać do tego sportu. Już był jeden hindus którego 2 okrążenia pod rząd bez kręcenia bączków były wielkim wydarzeniem.
renegade
09.09.2009 11:56
Chandhok slaby jest. Parente go bije jak chce i kiedy chce, ale On nigdy nie bedzie mial szansy na F1, podobnie (prawdopodobnie) jak Soucek i wielu innych bardzo dobrych... Ja sie zastanawiam dlaczego np. Chandhok, dlaczego nie Karthikeyan czy Ebrahim?! Wszyscy sa tak samo slabi. Chandhok nie zostal wybrany, wiec byc moze ma problemy ze sponsorami, skoro brakowalo Mu kasy na iSport International, to znaczy ze nie ma jej na Force India. Biznes Bernard, biznes...
Adam1970
09.09.2009 11:25
Vijay Mallya zaimponował mi odważnymi decyzjami zmieniając personel oraz silnik w swoim zespole. Pokazał ,że za jego decyzjami nie stoją sentymenty lecz twarda rzeczywistość. Obecna forma Chandhoka czy Kartikeyana to sentyment na który nie może i pewnie nie chce sobie pozwolić V. Mallya. Naprawdę imponuje mi ten facet i od dawna trzymam kciuki za Force India.
mika02
09.09.2009 11:22
Jeśli Force India ma ochotę zatrudnić dwóch Eskimosów na zmianę jeżdzących w wyścigach to tylko i wyłącznie ich sprawa (pod warunkiem posiadania przez w/w superlicencji). Berniego nie powinno interesować, czy w bolidzie jedzie szympans czy też miś koala Liuzzi został wybrany, bo jest kierowcą rezerwowym, zna bolid, bo taka była decyzja V. Mallyi. A Bernie nie ma prawa głosu w tym temacie bo nie jest udziałowcem czy osobą decyzyjną w FI.
thinbritishboy
09.09.2009 11:12
No tak. F1 z Hindusem to miliard jego rodaków.. Niech co 10-ty włączy wyścig i już mamy 100 mln dodatkowych telewidzów... Kasa, kasa. Ciesze się, że Force India nie idzie w zaparte jak Super Aguri stawiając na rodaków. Ta decyzja pokazuje, że FI chce być szybkie, a nie tylko popularne.
oligator
09.09.2009 10:48
Ecclestone im starszy tym bardziej podatny na kase. niech mi to ktos wytlumaczy jaki on ma interes jeszcze wiecej zbic $$$, ma tyle ze nie wyda do konca zycia (oby to nastapilo jak najpozniej, nie zycze mu zle, ale niech juz przejdzie na emeryture). Na kubice tez sie ucieszyl bo Polska to duzy kraj gdzie nikt nie ogladal F1, a jak Renault wyrzucilo Trullego, to 'poprosil' zeby wziac Villeneuve'a zamiast Montagny'ego bo we Francji i tak ogladalnosc F1 jest wysoka, a w Kanadzie spadla...
Szkot
09.09.2009 10:31
Zgadzam się z Szanownymi Przedmówcami - zaczęło się włażenie w d..ę Hindusom
bicampeon
09.09.2009 10:23
Ale ten Ecclestone jest obłudny. Sam dobrze wie, że Liuzzi jest lepszym kierowcą (wygrał przecież F3000 czyli dzisiejszej GP2) niż Chandhok. Ta wypowiedź kolejny raz pokazuje, że dla Berniego liczy się kasa. Przyznam, że kasa zawsze przyda się w F1, ale bez przesady, żeby z tego powodu wprowadzać do tego sportu takich słabych zawodników. Szesnaste miejsce w klasyfikacji? Co to jest? Jak widać nawet Parente wydaje się być lepszym wyborem niż Karun.
Pitian
09.09.2009 10:13
Hehe, pewnie nie chce w ten sposób promować F1 w Indiach po ostatnich niepowodzeniach związanych ze zorganizowaniem tam wyścigu.