Stefan GP nadal liczy na miejsce w przyszłorocznej stawce
"To, co mamy do zaoferowania F1 może być bardzo interesujące pod każdym względem"
29.09.0917:08
14008wyświetlenia
Bernie Ecclestone powiedział ostatnio, że według niego jeden lub dwa zespoły z listy 14 ekip wybranych przez FIA na sezon 2010 nie pojawią się na starcie w Bahrajnie w połowie marca, wskazując jednocześnie, że jednym z nich jest US F1.
Na taką okazję czekał tylko Zoran Stefanovic, aby wydać kolejny komunikat prasowy, w którym próbuje przekonać wszystkich, dlaczego jego serbska ekipa zasługuje na szansę startów w Formule 1 w przyszłym roku. Zapewnił też, że mają możliwości, aby przygotować swój samochód do startów w tak krótkim czasie, jaki pozostał do rozpoczęcia sezonu 2010.
Wszyscy w Stefan Grand Prix są głęboko przekonani, że to, co mamy do zaoferowania F1 może być bardzo interesujące pod każdym względem- czytamy w oświadczeniu.
Kiedy złożysz w całość wszystkie elementy układanki, kiedy masz jedno z największych widowisk na ziemi - markę F1 - która w mojej opinii jest niemal doskonale zorganizowana, i kiedy pochodzisz z niezwykle interesującej części świata, jaką jest środkowowschodnia Europa, to otrzymujesz coś świeżego, nowego, na co warto spojrzeć.
To jest kwintesencja naszych wysiłków. Pomysł samochodu F1 z Serbii powoduje, że wszyscy zaczynają szybko myśleć. Musicie się z nami zgodzić, że jest to coś, czego nie było nigdy wcześniej, coś znacznie bardziej interesującego, niż można zwykle oczekiwać i coś bardzo unikalnego- powiedział Zoran Stefanovic, który jest właścicielem serbskiej firmy Amco, starającej się w ubiegłym roku o wygranie przetargu na konstrukcję i produkcję bolidów do reaktywowanej Formuły 2.
W sierpniu Stefanovic zapewniał, że zamierza dokończyć budowę swojego samochodu Formuły 1 i użyć go przynajmniej do testów, jeśli nie uda im się otrzymać zgody na starty w sezonie 2010.
Źródło: GPUpdate.net
KOMENTARZE