Hamilton jeszcze nie pracował z Buttonem

"Nasze drogi jeszcze się właściwie nie skrzyżowały od czasu ogłoszenia składu McLarena"
04.01.1016:48
Łukasz Godula
1958wyświetlenia

Po raz pierwszy od 1989 roku McLaren może pochwalić się składem kierowców w postaci dwóch mistrzów świata. Dwóch ostatnich triumfatorów mistrzostw z Wielkiej Brytanii będzie stało na czele ataku ekipy z Woking, jednak Jenson Button, który przeszedł z Brawna nie miał jeszcze okazji, by pracować z poprzednim mistrzem świata Lewisem Hamiltonem.

Pomimo rozdmuchania przez media spodziewanej wewnętrznej walki między Buttonem a Hamiltonem w sezonie 2010, okres po sezonie był dla tego drugiego dość spokojny. Głównie trenowałem i starałem się utrzymać formę - wyjaśnia kierowca ze Stevenage, który w swojej krótkiej karierze wygrał jedenaście grand prix, w porównaniu do siedmiu zwycięstw Buttona.

Na koniec sezonu 2009 obiecałem sobie, że będę w stuprocentowej formie i pełnym skupieniu na nowy rok, więc ciężko pracowałem. Gdy nie trenowałem, po prostu byłem w domu w Genewie, przygotowując się do świąt i nowego roku. Zwycięzca mistrzostw z 2008 roku przyznał następnie, że nie komunikował się za wiele ze swoim nowym partnerem z zespołu.

Nasze drogi jeszcze się właściwie nie skrzyżowały od czasu ogłoszenia składu McLarena w listopadzie. Obaj byliśmy w MTC (McLaren Technology Centre w Woking) na mierzeniu foteli do bolidu, jednak było to w różnych dniach. Zaczniemy ze sobą pracować w późniejszej części tego miesiąca, gdy razem będziemy w Woking, a później udamy się na prezentację i pierwszy test. Będziemy mieli równo podzielone testy przedsezonowe i ważną rzeczą będzie wymiana informacji pomiędzy nami by upewnić się, że podążamy w dobrym kierunku.

Źródło: GPUpdate.net

KOMENTARZE

3
sebas
04.01.2010 08:16
Button nie lubi Hamiltona. Bedzie ostro! hihihi :-)
prezes93
04.01.2010 07:49
Nie lubię szczególnie Hamiltona, sto razy bardziej wolę Buttona, ale wydaje mi się że Lewis niestety rozniesie Guzika. Chyba że będą mu się zdarzały takie wpadki jak na Monzie w 2009 ;)
im9ulse
04.01.2010 04:20
oby Guzik trzymał jednak informacje na temat bolidu przy sobie :) tarcia są nieuniknione tak jak w Ferrari, gdzie dwóch się bije tam Schu&Merc pewnie skorzysta...