Kimi Raikkonen punktuje w Rajdzie Jordanii

Po nieudanych pierwszych dwóch rajdach, Fin uzyskał w końcu przyzwoity wynik
03.04.1022:35
owca
5833wyświetlenia

W ten weekend prócz GP Malezji rozgrywana była także inna ważna impreza sportowa, trzecia tegoroczna runda rajdowych mistrzostw świata - Rajd Jordanii. Od tego roku w cyklu WRC startuje były kierowca Ferrari, mistrz świata z 2007 roku Kimi Raikkonen. Fin reprezentujący juniorski team Citroena dojechał do mety rajdu na 8 pozycji ze stratą 12 minut i 31 sekund do lidera, inkasując tym samym na swoje konto pierwsze punkty w WRC. Zwycięstwo przypadło w udziale Sebastianowi Loebowi, a podium dopełni rodak Raikkonena - Jari-Matti Latvala oraz norweg Peter Solberg.

Kimi przed startem zapowiadał, że jego priorytetem jest ukończenie rajdu. Jak do tej pory, swoich poprzednich występów w tym sezonie nie mógł zaliczyć do szczególnie udanych. W inauguracyjnym Rajdzie Szwecji 30-letni Fin już na drugim odcinku specjalnym zaliczył kraksę, w wyniku której stracił sporo czasu, przez co musiał skorzystać z systemu SuperRally, kończąc ostatecznie imprezę na odległej pozycji ze stratą przeszło 35 minut. Jeszcze gorzej miały się sprawy w Rajdzie Meksyku, gdzie Raikkonen pierwszego dnia zmagań zaliczył duży wypadek i kilkukrotnie dachował, w efekcie czego jego Citroen C4 nie nadawał się do dalszej jazdy i Kimi odpadł z rywalizacji po przejechaniu niespełna 7 odcinków specjalnych.

Kilka tygodni temu „Iceman” nabawił się kontuzji pleców, a po jej uleczeniu wziął udział w testach przygotowawczych we Francji. Kimi obawiał się rundy w Jordanii, szczególnie znajdującej się tam zdradliwej i nietypowej nawierzchni, która pod spodem jest twarda, a z wierzchu przykryta jest sypkim piaskiem. Chyba żadna nawierzchnia, po której dotychczas jeździłem nie przypomina swoją charakterystyką oesów z Rajdu Jordanii. Nie wiem, czego mogę się spodziewać i sądzę, że będzie to szalenie trudna impreza. Ale plan jest jasny - jedziemy swoim rytmem, zobaczymy jakie mamy tempo w porównaniu z innymi i ewentualnie zaatakujemy. Wciąż nie dysponuję wystarczającym doświadczeniem, więc moim celem będzie meta - mówił Raikkonen przed startem rajdu.

Udało mu się ostatecznie osiągnąć wyznaczony cel, a dodatkowo zdobył cztery punkty i awansował na 12 miejsce w klasyfikacji mistrzostw. Kimi Raikkonen już po 6 odcinku specjalnym zdołał przebić się na premiowaną punktami 10 pozycję. Nie poprzestał jednak na tym i stopniowo przesuwał się na wyższe pozycje. Przez długi okres zajmował 8 miejsce i ścigał Sebastiena Ogiera, po 14 oesie udało mu się go nawet wyprzedzić w tabeli z czasami, jednak nie dał rady utrzymać przewagi i ostatecznie to jednak Francuz był górą.

Na mecie rajdu Kimi zdawał się być dość zadowolony ze swojego rezultatu: Z pewnością była to najtrudniejsza rzecz, jaką robiłem w mojej sportowej karierze. Najważniejsze było podejście na luzie. To był trudny rajd, bardzo zdradliwy. Na pewno możemy jechać szybciej, ale w tym rajdzie nie miało to sensu. Można było więcej stracić, niż zyskać.

Fanom Icemana pozostaje trzymać kciuki za ich ulubieńca w kolejnych rundach tegorocznych rajdowych mistrzostw świata i liczyć na następne dobre występy. Kolejna runda, Rajd Turcji, odbędzie już niedługo - za niespełna dwa tygodnie, 16-18 kwietnia.

KOMENTARZE

24
kimir
04.04.2010 07:17
Super:) Brawo dla Kimiego. A obecne podsumowanie będzie chyba dopiero o 0.15. Naprawde świetna pora:(
michal
04.04.2010 03:00
Godzinne podsumowania rajdu są we wtorki po kazdej rundzie WRC ok. godziny 23 na TV4.
marrcus
04.04.2010 12:26
http://wrc.mirafiori.com/wrc_2010/
Marxiusz
04.04.2010 12:24
Właśnie niestety ja też nie mam tego kanału, było WRC na eurosport było spoko, a teraz mało kto ma MOTORS TV i lipa:/ Pozostaje YT:)
fankimi
04.04.2010 11:15
@Marxiusz dzięki MOTOT TV nie mam ten kanał mi nie idzie a da się ten kanał odblokować Czy może ktoś ma ten kanał z góry pozdrawiam
Sanki
04.04.2010 09:53
Biedny Kimi, musi zasypiać za kierownicą, jadąc pustą trasą :D
Jędruś
04.04.2010 07:24
Nareszcie Kimi pokazał potencjał! Pozostaje mu życzyć dalej tylko takich osiągów i szybkiego powrotu do F1,choć może tym nie być już przecież zainteresowany.
Marxiusz
04.04.2010 07:18
@fankimi praktycznie jedynie w MOTORS TV, no ale jeszcze sporo relacji pojawia się na YT:)
Fan1
04.04.2010 05:56
Jeżeli Kimi wróci do F1 to tylko do ReBulla, ale może WRC mu już wystarczy, przecież nie będzie młodszy, dla tej serii może trochę zrobić, przyciągnąć nowych kibiców; oczywiście WRC tylko na żywo.
Slawregas
03.04.2010 09:43
Kimi i Alonso raczej nie byliby zainteresowani wspólną jazdą...
flow
03.04.2010 09:40
Wiem, ze Massa nie jest slaby ale to nie ta polka co Kimi i Ferdek wg mnie
dan193t
03.04.2010 09:38
no ten tekst o Ogierze to niezbyt udany ... przydałoby się żeby ten news był autortwa kogos kto od początku do końca śledził rajd Jordani
Slawregas
03.04.2010 09:37
Tak swoją drogą owca fajnie zafałszował rzeczywistość o tym jak Kimi gonił Ogiera :D
fankimi
03.04.2010 09:32
witam może mi ktoś powiedzieć gdzie można oglądać rajdy WRC pozdrawiam
kovalf1
03.04.2010 09:31
Nie no, gdyby się pozbyli Massy po wypadku, to straciliby dużo na wizerunku iiiii... straciliby pomagiera dla Ferniego :)
Damian375
03.04.2010 09:30
Brawo. Flow - Massa nie jest też słabym kierowcą.
Slawregas
03.04.2010 09:22
wtedy tzn kiedy ? Masz na myśli Kimi & Alonso ???
flow
03.04.2010 09:12
Fajnie znow go zobaczyc :D Oby mu sie tam wiodlo jak najlepiej. Szkoda, ze to jego wywalili z Ferrari a nie Masse. Wtedy byl by swietny zespol :D
Slawregas
03.04.2010 09:00
Co do tej kontuzji pleców przez którą Kimi nie mógł testować, ponoć jest to uraz odniesiony w 2001 podczas jakichś przedsezonowych testów z Sauberem. Przed rajdem nie mógł testować bo miał wykonany jakiś zabieg po którym te plecy go naparzały....
kovalf1
03.04.2010 08:57
Chociaż za ziomkiem nie przepadam, to jednak cieszę się, że o nim napisaliście, chciałem wreszcie wiedzieć jak mu idzie :) P.S Kimi nie wracaj, radź sobie w rajdach świetnie, przejdź do seniorskiej ekipy Citroena i przejmij pałeczkę po Loebie ;]
Eli_
03.04.2010 08:52
Iceman09 -zgadzam się, każdy odcinek to była nerwówka ..., ale pojechał świetnie. Brawo Kimi !
dex
03.04.2010 08:50
i niech wraca do F1 po tym sezonie RBR czeka :D
Iceman09
03.04.2010 08:48
No przyznam, że mi kamień spadł mi z serca jak zobaczyłem, że Kimi jest na mecie :) Oby to był dobry znak i Kimi zacznie nabierać więcej pewności w samochodzie, pierwszy ważny krok już ma za sobą.
YAHoO
03.04.2010 08:42
Oby tak dalej, Kimi ;-)