Ralf Schumacher przeprasza zespół za swój błąd w DTM

"Mieliśmy dobre tempo, więc tym bardziej jest mi trudno się z tym pogodzić"
08.07.1020:25
Mariusz Karolak
2631wyświetlenia

Ralf Schumacher przeprosił zespół HWA-Mercedes za falstart w trakcie zawodów na torze Norisring w ostatnią niedzielę. Niemiec startował z pierwszego pola, ale jego samochód poruszył się, zanim zgasły czerwone światła.

Schumacher prowadził w początkowej fazie wyścigu, utrzymując bezpieczną przewagę nad Jamie Greenem, jednakże sędziowie nałożyli na niego karę przejazdu przez aleję serwisową za falstart. Ostatecznie Niemiec finiszował dopiero na jedenastej pozycji.

Jest mi okropnie przykro, że postawiłem zespół w takiej sytuacji i nie byliśmy w stanie pokazać, jak mocny jest nasz samochód - powiedział Ralf. To był mój błąd. Nie miałem problemów wcześniej, jeśli to zespół popełniał błędy, ale nienawidzę popełniać błędy samemu. Mieliśmy dobre tempo, więc tym bardziej jest mi trudno się z tym pogodzić.

Schumacher tłumaczył, że nic nie zyskał na starcie, gdyż tuż po ruszeniu auta zatrzymał je ponownie i wystartował dopiero, jak zgasły czerwone światła. Chciałem wyczuć sprzęgło i samochód się poruszył, gdy były jeszcze zapalone czerwone światła. Nie pomogło mi to wcale na starcie, bo ruszyłem, zatrzymałem się i ponownie ruszyłem, ale według przepisów to był falstart. To dla mnie bardzo rozczarowujące. Samochód był dobry, a poza tym Norisring z jakichś powodów wydaje się mi pasować. Miałem dobrą prędkość i wykręciłem najszybsze okrążenie. Mam tylko nadzieję, że utrzymam tę formę do końca sezonu.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

1
Simi
08.07.2010 06:33
Oj Ralf... Miejmy nadzieję, że na kolejnych wyścigach pojedzie tak dobrze jak na Norisring, ale obawiam się, że to był jednorazowy "wybryk"...