Di Resta odniósł drugie zwycięstwo z rzędu w DTM

Szkot odrobił stratę po zepsutym pit-stopie i wygrał dzisiejszy wyścig
19.09.1016:20
Marek Roczniak
4090wyświetlenia

Paul di Resta (Mercedes) odrobił stratę po zepsutym pit-stopie i wygrał dzisiejszy wyścig DTM na torze Oschersleben. Była to druga z rzędu i zarazem druga w tym sezonie wygrana kierowcy rezerwowego Force India.

Szkot kontrolował początkowo przebieg wyścigu, ale stracił trzy sekundy podczas pierwszego postoju w boksach i dzięki temu na prowadzenie wyszedł jego kolega zespołowy i zarazem lider mistrzostw - Bruno Spengler. Kanadyjczyk był jednak naciskany przez Timo Scheidera (Audi) i chcąc utrzymać się przed nim wykonał wcześniejszy drugi pit-stop, ale plan się nie powiódł i spadł za Niemca.

Wydawało się więc, że Scheider może jechać po zwycięstwo, jednak zanim będący wówczas na prowadzeniu di Resta zjechał na swój ostatni postój, w samochodzie aktualnego mistrza DTM pękła lewa tylna opona - prawdopodobnie po pojechaniu zbyt szeroko na wyjściu z „esek” na 34 okrążeniu. Po dodatkowym pit-stopie Scheider wypadł z pierwszej dziesiątki, a tymczasem okazało się, że di Resta odrobił na drugim przejeździe wystarczająco dużo czasu, by po postoju powrócić na tor nadal jako lider.

Spengler musiał więc zadowolić się drugim miejscem i jego przewaga nad di Restą w mistrzostwach zmalała znowu o dwa punkty - obecnie dwójkę kierowców Mercedesa rozdziela siedem oczek na trzy wyścigi przed końcem sezonu, a więc kwestia tytułu jest daleka od rozstrzygnięcia. Po kłopotach Scheidera honoru Audi musiał bronić Mattias Ekstrom - Szwed stanął na najniższym stopniu podium, utrzymując za sobą szarżującego Gary'ego Paffetta (Mercedesa). Szanse Brytyjczyka na lepszy wynik popsuła kara, kiedy sędziowie orzekli, że musi on oddać Martinowi Tomczykowi miejsce za kontakt podczas walki we wczesnej fazie wyścigu.

Na miejscach 5 i 6 finiszowali dwaj kierowcy modeli Audi z 2008 roku - Mike Rockenfeller i Alexandre Premat, a punktowaną ósemkę zamknęli Jamie Green (Mercedes) i Tomczyk.

Źródło: Autosport.com
P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.Czas/strataPkt.
1Paul di Resta (7)Mercedes-Benz C-Klasse 2009501h11m05,25410
2Bruno Spengler (4)Mercedes-Benz C-Klasse 200950+0:01,2718
3Mattias Ekström (5)Audi A4 DTM 200950+0:03,5626
4Gary Paffett (3)Mercedes-Benz C-Klasse 200950+0:04,6025
5Mike Rockenfeller (10)Audi A4 DTM 200850+0:21,8964
6Alexandre Premat (9)Audi A4 DTM 200850+0:26,0013
7Jamie Green (11)Mercedes-Benz C-Klasse 200850+0:26,7092
8Martin Tomczyk (6)Audi A4 DTM 200950+0:30,2511
9Ralf Schumacher (8)Mercedes-Benz C-Klasse 200950+0:35,541
10Susie Wolff (12)Mercedes-Benz C-Klasse 200850+0:51,086
11Timo Scheider (1)Audi A4 DTM 200950+0:56,715
12Maro Engel (16)Mercedes-Benz C-Klasse 200850+1:00,734
13Oliver Jarvis (2)Audi A4 DTM 200950+1:12,896
14David Coulthard (17)Mercedes-Benz C-Klasse 200850+1:15,711
Niesklasyfikowani
15Katherine Legge (15)Audi A4 DTM 200822
16Markus Winkelhock (14)Audi A4 DTM 20083
17Cong Fu Cheng (21)Mercedes-Benz C-Klasse 20081
18Miguel Molina (18)Audi A4 DTM 20080
Pole position: Paul di Resta - 1:21,394 Najszybsze okrażenie: Timo Scheider - 1:22,991 na 27 okrążeniu

KOMENTARZE

5
AleQ
20.09.2010 05:05
Tak jest!! Audi znowu odnosi klęskę :D . Di Resta zawalczy z Bruno o tytuł ,a czy awansuje do F1 to czas pokaże...
prezes93
20.09.2010 02:39
sas, na niemieckim Das Erste oglądałem.
Kamikadze2000
19.09.2010 06:55
Jeżeli Paul di Resta zdobędzie tytuł, byc może awansuje do F1. Z drugiej strony jednak, DTM to żaden wyznacznik i wyniki tam nie można brac pod uwagę, w kwestii angażu do F1.
sas
19.09.2010 03:20
prezes93 gdzie oglądałeś wyścig?
prezes93
19.09.2010 02:35
Ale pech Scheidera :( I kolejny wyścig w którym rządzi Merc :( Jestem bardzo zniesmaczony manewrami Paffeta podczas jazdy za Tomczykiem. Fakt faktem, że Tomczyk nie jechał może zbyt szybko, ale Paffet nie musiał rozwalać mu tyłu. Kara w 100% zasłużona.