Wurz zastąpi Montoyę w Grand Prix San Marino

W opublikowanej dzisiaj zapowiedzi najbliższego wyścigu zespół McLaren ujawnił, iż Juan Pablo Montoya nie wyleczył jeszcze kontuzji barku, nabytej w weekend wielkanocny i ponownie zostanie zastąpiony przez jednego z kierowców testowych stajni z Woking. Tym razem wybór padł na Alexa Wurza, który doczekał się wreszcie odpowiednich przeróbek kokpitu w bolidzie MP4-20, umożliwiających mu wygodną jazdę na dłuższych dystansach.

"Jestem bardzo zadowolony z tego, że otrzymałem możliwość pojechania MP4-20 w wyścigu na torze Imola podczas najbliższego weekendu. Odkąd dołączyłem do zespołu pod koniec 2000 roku, przejechałem ponad 70 tysięcy kilometrów podczas testów i będzie wspaniale móc wreszcie pojechać w wyścigu samochodem Team McLaren Mercedes. Jestem w stanie zapewnić dobry rezultat zespołowi", powiedział Austriak, przy okazji zaznaczając, że życzy Juanowi Pablo jak najszybszego powrotu do zdrowia.

Jak zapewnia zespół, proces leczenia barku jest już dobrze zaawansowany, jednakże konieczność unieruchomienia barku na pewien czas doprowadziła do atrofii (zaniku) mięśni i wymagana jest odpowiednia rehabilitacja, zanim Kolumbijczyk będzie mógł ponownie zasiąść za kierownicą bolidu F1. Przewidywany powrót Montoi do udziału w wyścigach powinien nastąpić podczas Grand Prix Hiszpanii, która odbędzie się 8 maja.

Po udanym debiucie w barwach zespołu McLaren w ostatnim wyścigu, Pedro de la Rosa powróci na torze Imola do swojej dotychczasowej roli trzeciego kierowcy podczas piątkowych treningów. Hiszpan ma także zagwarantowane prowadzenie trzeciego McLarena na torze Catalunya, natomiast decyzja w sprawie tego, kto będzie trzecim kierowcą zespołu po Grand Prix Hiszpanii, zapadnie dopiero po tym wyścigu.

Źródło: McLaren.com