Wurz zaskoczony odroczeniem wprowadzenia systemu ochrony kokpitu
Prezes GPDA przyznaje, że wśród kierowców panują mieszane odczucia na temat Halo.
30.07.1610:26
842wyświetlenia
Prezes Stowarzyszenia Kierowców Grand Prix - Alex Wurz, przyznał, iż jest zaskoczony podjętą w czwartek decyzją o opóźnieniu w czasie wprowadzenia do użytku systemu Halo.
Grupa Strategiczna podjęła w czwartek jednomyślną decyzję o wycofaniu się z planów wprowadzenia Halo do F1 wraz z początkiem nadchodzącej kampanii, podkreślając jednak, że system ochrony kokpitu (w formie uwarunkowanej dalszymi badaniami) zadebiutuje w sporcie w 2018 roku.
Jestem zaskoczony decyzją o odłożeniu w czasie wprowadzenia tego systemu, ponieważ może się okazać, iż Halo było najlepiej przebadanym i rozwiniętym rozwiązaniem poprawiającym bezpieczeństwo, zarówno przez ekspertów FIA jak i same zespoły- powiedział Wurz odnosząc się do komunikatu FIA.
Wszystko co mogę powiedzieć sprowadza się do tego, iż jestem zaskoczony, że wprowadzenie tak rozwiniętego rozwiązania poprawiającego bezpieczeństwo kierowców zostało dołożone w czasie.
Zapytany o ogólne odczucia panujące wśród kierowców względem systemu Halo, Wurz odparł:
Oczywiście są tacy, którzy bardziej skupiają się na tym, jaki jest jego wygląd - podobne nastawienie mają zresztą fani - ale niektórzy myślą bardziej przyszłościowo, mając na uwadze potencjalne konsekwencje. Ogólnie rzecz ujmując wśród kierowców panują mieszane opinie. Mogliśmy zobaczyć dwie bardzo interesujące, fenomenalne prezentacje na temat Halo, jedną dosłownie tydzień temu, w której cały system został przedstawiony jako gotowy do wprowadzenia.