Wybrane wypowiedzi po czwartym dniu testów (8)

Webber, Buemi, Heidfeld, Maldonado, Perez, D'Ambrosio, Schumacher, Trulli
21.02.1120:35
Szmidt/Sulej/Filiks
3328wyświetlenia
Mark Webber (Red Bull, P2): Dziś było nie najgorzej. Mieliśmy kilka problemów tu i tam, jednak spisywaliśmy się dobrze i w ten weekend to się liczyło. To był dla nas bardzo produktywny test, nie ma co do tego wątpliwości. Mamy całą masę danych, które musimy prześledzić, więc zobaczymy gdzie odbędzie się następny test i się do niego przygotujemy.

(Igor Szmidt)
_
Sebastien Buemi (Toro Rosso, P3): Dzisiaj wszystko poszło dobrze i jestem zadowolony z tego, co udało nam się osiągnąć. W całości ukończyliśmy zaplanowany przez nas program i przejechaliśmy wystarczającą ilość okrążeń, by poprawić nasze zrozumienie różnych rodzajów mieszanek Pirelli. W ciągu czterech dni w Barcelonie wraz z pozostałymi kierowcami zgromadziliśmy dużą ilość danych i ważne będzie dokładne ich przeanalizowanie, by znaleźć właściwy sposób na poczynienie postępów w kwestiach niezawodności i tempa, zanim przejdziemy do finałowej sesji testowej. Cały zespół, zarówno na torze jak i w fabryce dobrze się spisał, przygotowując bolid wystarczająco niezawodny do przejechania wielu okrążeń, co jest zawsze niezwykle istotne na tym etapie sezonu.

(Michał Sulej)
_
Nick Heidfeld (Lotus Renault GP, P4): Rano nie byliśmy w stanie w pełni zrealizować naszego programu, ponieważ mieliśmy problem z KERS. Szkoda, ponieważ czas na torze jest ograniczony, jednak oczywiście lepiej mieć problemy podczas testów, niż w trakcie sezonu. Po południu przeprowadziliśmy symulację wyścigu, która przebiegła w miarę dobrze. Używaliśmy różnych mieszanek opon i próbowaliśmy zarówno zużytych, jak i zupełnie świeżych. Dużo nauczyliśmy się jeżdżąc bolidem z dużą ilością paliwa i zebraliśmy istotne dane na temat degradacji opon. Potem, pod koniec dnia, powróciliśmy do prac nad ustawieniem bolidu.

(Igor Szmidt)
_
Pastor Maldonado (Williams, P6): Przejechaliśmy 121 okrążeń, więc to był świetny dzień. Próbowaliśmy różnych rzeczy z bolidem dziś rano, a po południu przejechaliśmy symulację wyścigu. Samochód spisywał się świetnie. Musimy popracować, aby dowiedzieć się nieco więcej na temat balansu na dłuższych dystansach, jednak jestem zadowolony, ponieważ samochód staje się z każdym przejazdem lepszy.

(Igor Szmidt)
_
Sergio Perez (Sauber, P7): Był to kolejny pozytywny dzień. Dużo się nauczyłem, szczególnie na temat opon. Ciągle się zmieniały, jednak wiemy, że mamy ostateczną specyfikację przed rozpoczęciem sezonu, więc dobrze było dziś na nich pojeździć, aby dowiedzieć się, jak zmaksymalizować ich potencjał. Przez ostatnie dwa dni wykonaliśmy dużo pracy, więc jestem dość zadowolony.

(Igor Szmidt)
_
Jerome D'Ambrosio (Virgin, P9): Szkoda, że dziś nie mogłem spędzić w bolidzie więcej czasu, ale jestem zadowolony z mojego ostatniego dnia testowego w Barcelonie. Auto znacznie się poprawiło w porównaniu z pierwszym dniem testów, a to dobry znak. Natychmiastowe skupienie się na pracy będzie widoczne w postaci wszystkich danych, które zebraliśmy. Później w tym tygodniu spędzę również trochę czasu w symulatorze by upewnić się, że nadal idziemy naprzód.

(Grzegorz Filiks)
_
Michael Schumacher (Mercedes, P10): Zaliczyliśmy kolejny pracowity dzień, skupiając się na pracy nad ustawieniami i poprawialiśmy zrozumienie naszego bolidu. Niezawodność była dobra, dzięki czemu mamy solidną platformę do dalszej pracy. Poczyniliśmy również postępy w kwestii znalezienia właściwego kierunku, w którym powinniśmy podążać z ustawieniami. Jeśli chodzi o tempo to nie jest to pakiet, z którym rozpoczniemy sezon, tak więc nie wyciągamy zbyt wielu konkretnych wniosków. Ogólnie mówiąc, był to dla nas owocny dzień, podczas którego kontynuowaliśmy nasze przedsezonowe przygotowania.

(Michał Sulej)
_
Jarno Trulli (Team Lotus, P11): Oczywiście przedwczesne zakończenie testów w ten sposób jest rozczarowujące, lecz takie rzeczy zdarzają się w sportach motorowych. Dzień rozpoczął się dla nas dobrze i przed wypadkiem kontynuowałem wczorajszą pracę. Samochód ma dobry balans oraz tempo, które możemy rozwijać, a jego potencjał pomoże nam w podjęciu walki w środku stawki. Tak więc opuszczam te testy z poczuciem pewności odnośnie nadchodzącego sezonu i z niecierpliwością oczekuję kolejnej sesji testowej, gdziekolwiek się ona odbędzie.

(Michał Sulej)

KOMENTARZE

10
modlicha
22.02.2011 07:15
@up Heidfeld ponad rok temu mówił wprost że nie rozumie czym kierują się włodarze zespołu Renault, że wybrali Kubicę którego on uważa za kierowcę zdecydowanie gorszego, któremu musiał oddać zwycięstwo w Kanadzie, który jest mniej doświadczony, który przegrał z nim 2 z 3 sezonów, w tym ostatni AŻ o 2 punkty. O ile pamiętam, dziwił się też pewnej ankiecie przeprowadzonej po 2009 roku wśród szefów zespołów na kierowce którego widzieliby u siebie i Kubica został wybrany na dość wysokiej pozycji. W każdym razie wyżej niż Nick który przecież był zdecydowanie lepszym kierowcą od Roberta w sezonie 2009. Naprawdę Nick nie rozumiał czym kierują się szefowie teamów. A tak w ogóle będę miał mieszane uczucia gdy Nick będzie na podium bo z jednej strony trzeba się cieszyć że LRGP jest wysoko (bo będzie - zobaczycie i mam wrażenie że Merca mają już za sobą) w kontekście ewentualnego powrotu Roberta. Z drugiej strony raczej sympatią nie pałam do Heidfelda więc będzie dylemat. Z jednej strony jako uwieczenie jego kariery nalezy mu się choć jedno zwycięstwo. Z drugie chyba nie ma błysku żeby to osiągnąć nawet w tym roku. Za ciasno jest na czele tabeli i są lepsi.
mongoose12
22.02.2011 03:14
@up Przesadzasz. To że mógł wskoczyć na miejsce Roberta to nie jego wina. Nie dzwonił od razu do LRGP tylko sami się po niego zgłosili po rekomendacji Roberta zresztą. Co do dawniejszych wypowiedzi to nie przypominam sobie żeby jakoś ubliżał Kubicy, nic w tym rodzaju oprócz wypowiedzi normalnego rywala do statusu lidera zespołu. Mimo wszystko gdy nadażyła się okazja to Robert wygrał a nie on bo mogli Kubicy koła nie dokręcić czy niedopompować itp.
Sgt Pepper
22.02.2011 09:58
A ja mu nie będę kibicował, bo go nie lubię za jego jakże przepełnione "skromnością" i "szacunkiem do innych" (w tym przede wszystkim Kubicy) wypowiedzi. Już zapomnieliście jego bezczelne wypowiedzi po wyścigach, w wywiadach i żale kiedy Robert dostał pracę a On nie? Widocznie coś z pamięcią u niektórych nie tak. I w nosie mam że jeździ w LRGP. Mam go polubić tylko dlatego że wskoczył na miejsce Roberta, a przy tym nie omieszkał powiedzieć że po wypadku Roberta jego pierwszą myślą było zajęcie jego miejsca ... ? I tak wiemy że tak było, ale nie musiał się z tym publicznie obnosić. No wybaczcie, ale jakoś nie potrafię. :(
mongoose12
22.02.2011 09:48
Mam nadzieje że LRGP rozwiąże problemy z tym KERSem bo po symulacjach wyscigu zapowiada się że Nick może walczyć o wygrane. Co do czepiania się Nicka to myślę że każdy kibic Roberta nadal będzie kibicował LRGP i skoro Robert przez swój "wyczyn" dał nam takiego zastępce to należy mu kibicować a nie liczyć na to że do spółki z Witią zdegradują ten zespół na dno. A zespół niezwykle się postarał, zrobił inowacyjny wydech bardzo trudny do skopiowania bo wymaga konstruowania bolidu prawie że od początku i należy mu się nagroda w postaci paru zwycięstw. I właśnie Heidfeldowi za długoletnią kariere należy się w końcu wygrana bo do tej pory nigdy nie miał bolidu mogącego wygrać bez niezwykłych wydarzeń na torze. A że każdemu polskiemu kibicowi będzie wtedy przykro ? No cóż, pogodziłem się z tym co Robert zrobił bo moim prywatnym zdaniem narażanie się w podrzędnym rajdzie było szczytem egoizmu względem zespołu jak i milionów kibiców w Polsce i nie zamierzam przez to zaprzestać zaangażowanego oglądania F1. Trudno, teraz będe kibicował Heidfeldowi.
jpslotus72
21.02.2011 09:15
Mercedes - "poprawialiśmy zrozumienie naszego bolidu" - a więc tutaj jest problem! Skonstruowali coś, czego nie rozumieją... :) Team Lotus - Jarno już się jakoś dotłucze do emerytury, ale szkoda Kovalainena...
francorchamps
21.02.2011 07:53
up@ Tak samo jak BMW w sezonie 2009....
kubakuba1990
21.02.2011 07:51
a o czym ma mówić... Mercedes ma problem, ciekawe jak z niego wybrną
Lolkoski
21.02.2011 07:26
Schumi znów o pakiecie, że inny na sezon - nudni się robią
jaszczur
21.02.2011 06:43
tez za nim nie przepadam ale fakt.. czepiasz sie :P
francorchamps
21.02.2011 06:23
" mieliśmy problem z KERS. Szkoda, ponieważ czas na torze jest ograniczony" - Gdyby nie te problemy, byłby szybszy od Massy.. Ja wiem że się czepiam ale lubię to robić względem tego Pana ;p