Brak chętnych w F1 do wejścia na giełdę śladem Williamsa

McLaren stał się trzeci zespołem Formuły 1, który zadeklarował ostatnio, że nie planuje pójść śladem Williamsa i wystawić swoje akcje na giełdę papierów wartościowych.

W związku z tym, że 27 procent akcji zespołu z Grove trafi na giełdę we Frankfurcie w tym tygodniu, dziennikarze wypytują przy różnych okazjach inne zespoły F1, czy planują w najbliższej przyszłości podobne posunięcia.

Peter Sauber otwarcie przyznał jakiś czas temu, że nie rozumie powodów przemawiających za wejściem zespołu Formuły Jeden na giełdę, podczas gdy prezes Ferrari - Luca di Montezemolo powiedział, że włoska stajnia nie ma obecnie planów związanych z wystawieniem swoich akcji na sprzedaż.

Dzisiaj gazeta Guardian zacytowała podobną wypowiedź finansowego szefa operacyjnego McLarena - Andy'ego Myersa: Grupa McLaren nie planuje w przyszłości wejścia na giełdę. Dodał on, że strategią McLarena jest utrzymanie statusu prywatnej firmy posiadanej przez niewielką grupę skupionych udziałowców, ponieważ uważamy, że najbardziej odpowiada to naszemu modelowi biznesowemu.

McLaren po odkupieniu 40% udziałów sprzedanych wcześniej Mercedesowi, obecnie jest w rękach trzech głównych udziałowców. Połowę udziałów posiada bahrańska spółka Mumtalakat, a pozostałe należą do Rona Dennisa i Mansoura Ojjeha.

Źródło: motorsport.com