Ralf Schumacher najszybszy podczas sobotnich treningów w Hiszpanii

07.05.0500:00
Marek Roczniak
3361wyświetlenia
$#736$$OKR$
rsc,74.280,23,
rai,74.462,16,
mon,74.672,17,
web,74.689,26,
alo,75.030,11,
fis,75.048,25,
tru,75.087,16,
hei,75.253,13,
cou,75.339,27,
bar,75.374,22,
msc,75.378,22,
mas,75.511,23,
li2,75.546,30,
vil,76.291,17,
kar,77.569,21,
mot,77.848,24,
alb,79.031,24,
fri,79.296,29,
$
,
Aż czterech kierowców zdołało poprawić zeszłoroczny czas pole position podczas sobotnich treningów bezpośrednio poprzedzających pierwszą sesję kwalifikacyjną do wyścigu Grand Prix Hiszpanii 2005. Najszybszy z nich, Ralf Schumacher (Toyota), poprawił także najlepszy czas z całego zeszłorocznego weekendu Grand Prix na torze Catalunya, uzyskany również w trakcie sobotnich treningów przez Takumę Sato i to aż o blisko pół sekundy, a więc możemy się spodziewać dzisiaj nowego oficjalnego rekordu na kwalifikacjach. Częściowo jest to zapewne zasługa nowej nawierzchni na barcelońskim obiekcie, która choć z początku wydawała się być dużo wolniejsza, to jednak po odpowiednim rozjeżdżeniu zaczęła w końcu oferować lepszą przyczepność od starej.

Kolejno na drugiej i trzeciej pozycji uplasowali się kierowcy McLarena, Kimi Raikkonen i Juan Pablo Montoya, tracąc do młodszego z braci Schumacherów odpowiednio blisko 0.2 i 0.4 sekundy. Kolumbijczyk po wczorajszej kraksie tym razem nie miał już żadnych przygód i w dodatku okazał się dosyć szybki. Niestety ze względu na absencję w ostatnich dwóch wyścigach Montoya będzie musiał przystąpić jako pierwszy do dzisiejszej sesji kwalifikacyjny i to z pewnością będzie dla niego sporym utrudnieniem. Czwarty czas uzyskał kierowca Williamsa, Mark Webber, który ze względu na konieczność wymiany silnika nie mógł wziąć udziału we wczorajszych treningach, ale dzięki temu zdołał przynajmniej uniknąć kary. W tej sytuacji Australijczyk spisał się całkiem nieźle i być może wreszcie będzie miał szansę na przyzwoity rezultat.

Kierowcy Renault, Fernando Alonso i Giancarlo Fisichella, uplasowali się kolejno na piątej i szóstej pozycji, mając już grubo ponad pół sekundy straty do Ralfa Schumachera. Alonso ku rozczarowaniu licznie zgromadzonych na trybunach toru Catalunya hiszpańskich kibiców, był najmniej aktywnym uczestnikiem dzisiejszych treningów, zaliczając w pierwszej z dwóch 45-minutowych sesji zaledwie dwa okrążenia. Hiszpan pozostaje oczywiście jednym z głównych faworytów do wywalczenia pole position. Poniżej jednej sekundy straty do Ralfa Schumachera zmieścili się jeszcze drudzy kierowcy z zespołów Toyota i Williams, Jarno Trulli i Nick Heidfeld. Tego ostatniego ze względu na wymianę silnika w środku dwuwyścigowego cyklu czeka jutro obniżenie pozycji startowej o 10 miejsc.

Dziewiąty czas uzyskał David Coulthard (Red Bull), natomiast pierwszą dziesiątkę zamknął najszybszy z kierowców Ferrari, Rubens Barrichello. Tuż za plecami Brazylijczyka znalazł się jego partner, Michael Schumacher, uzyskując niemal identyczny czas. Wygląda na to, że nienajlepsza postawa włoskiej stajni podczas wczorajszych treningów raczej nie była sprawą przypadku i obu kierowców czeka dzisiaj najprawdopodobniej nie lada wyzwanie, jeśli będą chcieli uplasować się w ścisłej czołówce. Z kierowców zespołu Sauber zdecydowanie szybszy okazał się ponownie Felipe Massa, mając blisko 0.8 sekundy przewagi nad Jacquesem Villeneuve'em. Pomiędzy kierowcami Saubera na 13 pozycji uplasował się Vitantonio Liuzzi (Red Bull), natomiast stawkę 18 kierowców zamknęli reprezentanci zespołów Jordan i Minardi.

Zdjęcia z dzisiejszych treningów można znaleźć tutaj.

Źródło: Formula1.com, pitpass.com