Vergne prowadzi po porannej sesji w Abu Zabi

Francuz jak na razie uzyskał najlepszy czas okrążenia
15.11.1110:46
Łukasz Godula
2266wyświetlenia

Jean-Eric Vergne po porannej części dzisiejszych testów w Abu Zabi jest na czele tabeli. Francuz, który w zeszłym roku testował z Toro Rosso, dzisiaj po raz pierwszy wziął udział w oficjalnej sesji testowej z Red Bull Racing. Jak na razie udało mu się uzyskać najszybszy czas okrążenia - 1:40,707.

Tester Ferrari, Jules Bianchi, który tak samo jak Vergne będzie jeździł przez wszystkie trzy dni, uzyskał jak na razie drugi czas, niemal dwie sekundy słabszy. Ferrari skupiło się rano na testach aerodynamicznych. Bianchi był niemal o dziewięć dziesiątych szybszy od Olivera Turveya, który powrócił dziś do kokpitu McLarena.

Kierowca testowy Williamsa, Valtteri Bottas, w swoim drugim kontakcie z bolidem F1, był czwarty, jedynie trzy dziesiąte za McLarenem. Jego Williams był wyposażony w wydech zaprojektowany z myślą o 2012 roku.

Fabio Leimer, w swoim pierwszym teście dla Saubera, wskoczył na szóstą lokatę, przed Robertem Wickensem w Renault i Rodoflo Gonzalezem w Lotusie.

Wyniki porannej sesji pierwszego dnia testów w Abu Zabi
KierowcaZespółCzas okr.Okrążenia
1Jean-Eric VergneRed Bull-Renault1:40.70733
1Jules BianchiFerrari1:42.63234
1Oliver TurveyMcLaren-Mercedes1:43.50235
1Valtteri BottasWilliams-Cosworth1:43.81647
1Fabio LeimerSauber-Ferrari1:44.35434
1Robert WickensRenault1:44.57929
1Rodolfo GonzalezLotus-Renault1:45.02644
1Sam BirdMercedes GP1:45.56412
1Max ChiltonForce India-Mercedes1:45.71442
1Dani ClosHRT-Cosworth1:46.92239
1Adrian Quaife-HobbsVirgin-Cosworth1:47.29232
Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

7
jpslotus72
15.11.2011 01:09
@bartekws Właśnie pisałem - "czasy nie są tu w pełni miarodajne, ale jednak znaczą więcej niż w testach wiosennych" - i tylko tyle chciałem powiedzieć. A tym zespołom, które patrzą bardziej na grubość portfela niż na czasy należałoby chyba trochę współczuć... :) Solidne firmy płacą swoim kierowcom (grubą kasę) - nie odwrotnie.
Kamikadze2000
15.11.2011 01:06
Inaczej jest w przypadku etatowych podczas przedsezonowych testów, ale tutaj liczą się te czasy. W końcu po to testują, aby nie tylko zapoznac się z bolidem, ale także pokazac się z dobrej strony! Inaczej jest w przypadku "dziadka" Paffeta - McL wie co robi, dając "starca" bez nawet jednego występu w GP. ;]
bartekws
15.11.2011 12:00
@jpslotus72 W pewnym sensie się z Tobą zgodzę. Na pewno masz sporo racji. Co więcej tutaj najlepsze zespoły nie muszą ukrywać swojego potencjału - wszyscy i tak wiedzą jaki jest na tę chwilę rozkład sił itp. Z drugiej strony jednak, nie sądzę aby dla zespołów wyznacznikiem talentu kierowcy było to jaki czas wyciśnie na testach w stosunku do innych kierowców innych zespołów. Im wystarczą dane telemetryczne, kontakt z kierowcą, feedback, jego zachowanie itp. No a w niektórych przypadkach - zasobność portfela :) a jak już patrzymy na czasy to najlepszy przykład - Sam Bird w duzo lepszym bolidzie Mercedesa ma gorszy czas od Gonzalesa w Lotusie - a Gonzales orłem nie jest zdecydowanie.. choć w sumie to Bird miał chyba jakieś problemy - tylko 12 kółek...
jpslotus72
15.11.2011 11:26
@lubczyk Akurat te testy różnią się nieco np. od tych przedsezonowych - owszem, zespoły testują już różne rozwiązania na 2012 (od tych widocznych, jak skrzydła, po takie, których można się tylko domyślać - a może nawet trudno byłoby się domyślić) - ale jest to także testowanie kierowców i w tym przypadku czasy są jakimś wyznacznikiem. Wiosną w testach biorą udział już zatwierdzeni na dany sezon kierowcy ("pierwsza para" + oficjalni rezerwowi) - ale jesienią dobywa się "giełda talentów" i trzeba czymś błysnąć. Oczywiście, każdy zespół musi sam ocenić, na ile czas kierowcy składa się z jego talentu, a na ile z bolidu (ograniczonego - bądź wzmocnionego - eksperymentami). Tak więc - czasy nie są tu w pełni miarodajne, ale jednak znaczą więcej niż w testach wiosennych. Przynajmniej takie jest moje zdanie. Właściwie rozwijam tylko myśl @bartekws-a.
bartekws
15.11.2011 10:31
przecież każdy tam coś sobie testuje, sprawdza itp - nikt nie myśli o rywalizacji. Owszem kierowcy mimo wszystko starają sie wycisnąć jak najwięcej z bolidów i zaprezentować się jak najlepiej, ale wycisną tyle na ile pozwoli im konfiguracja bolidu, założenia testowe strategia itp.
lubczyk
15.11.2011 10:13
Gościu, to są testy. Tu się nie przykłada takiej miary do czasów. Widzę że spora część ludu nadal tego nie panimaju.
konradosf1
15.11.2011 09:59
jak narazie ładnie Bottas i oby tak dalej. Sądziłem, że Turvey pojedzie lepiej, ale poczekajmy do zakończenia. Lepiej pewnie i tak pojedzie Paffet