Zmarł Carroll Shelby
Amerykanin był kierowcą wyścigowym i projektantem samochodów sportowych.
11.05.1223:29
2245wyświetlenia

Carroll Shelby, jedna z legend motosportu i samochodów sportowych, zmarł w czwartek 10 maja w szpitalu Baylor w Dallas w stanie Teksas w wieku 89 lat.
Historia życia kultowego projektanta samochodów powiodła go z farmy kurczaków - na której pracę skomentował wymownymi słowami:
Nigdy nie zarobiłem złamanego grosza dopóki nie zacząłem robić tego, co chciałem- na szczyty motorsportu, które osiągnął dzięki modelowi AC Cobra, tryumfującemu w 24-godzinnym wyścigu Le Mans 1964.
Shelby był pasjonatem ścigania, poświęcając mu niemal każdą chwilę swego życia. Amerykanin zaliczył nawet krótki epizod w Formule 1, a jego najlepszym rezultatem było czwarte miejsce w Grand Prix Włoch 1958. Shelby wygrał także 24-godzinny wyścig Le Mans z roku 1959, startując w nim u boku Roya Salvadoriego w samochodzie Aston Martin DBR1/300.
Kolejnym etapem było dla Shelby'ego pomoc przy projektowani i tworzeniu samochodów drogowych, które z łatwością nawiązywały konkurencję z tak szanowanymi markami jak Ferrari czy Maseratti, do których należały takie klasyki jak Ford GT40, Mustang Shelby GT350 i Shelby GT500, 427 Shelby Cobra i Dodge Viper. Teksańczyk zaprojektował także od zera swój własny samochód sportowy, Shelby Series 1, produkowany w latach 1998-2005. Ostatnim dziełem maestro i jego firmy okazał się Shelby 1000 - dysponujący mocą 950 koni mechanicznych ekskluzywny model Forda Mustanga. Godny mistrza.
KOMENTARZE