Kubica porozmawia z dziennikarzami, gdy będzie pewny powrotu

Robert nie chce w żaden sposób przyspieszać procesu swojej rehabilitacji
07.06.1212:26
Paweł Zając
11163wyświetlenia

W najnowszym wydaniu magazynu Autosport pojawił się obszerny artykuł dotyczący Roberta Kubicy. Nie ujawnia on żadnych nowych faktów, jednak potwierdza kilka rzeczy, które wcześniej były tylko przypuszczeniami.

Głównym problemem podczas rehabilitacji okazała się odpowiednia ruchomość łokcia, która jest niezbędną do jazdy bolidem jednomiejscowym.

Z tego powodu Robert swój powrót za kierownicę rozpoczął od samochodu rajdowego, w którym przestrzeń nie ogranicza pracy rąk. Pierwsze testy za kierownicą rajdówki poszły nadspodziewanie dobrze. Robert nie tylko nie miał problemów z szybką jazdą, ale też poprawił czasy, które uzyskał na tej trasie przed wypadkiem.

Nieobecność na GP Monako, pomimo tego, że Kubica jest mieszkańcem księstwa, oraz jego ogólne milczenie wynikają z tego, że Polak nie chce mówić o powrocie, dopóki nie będzie on całkowicie pewny. Jaki jest sens rozmawiania z prasą, skoro wiem, że nie będę mógł odpowiedzieć na pierwsze pytanie? - powiedział Kubica. Zapytaliby "Robert, to kiedy wracasz", a ja nie wiedziałbym co powiedzieć.

Ponadto, zwycięzca Grand Prix Kanady, nie chce mówić także o swoich jazdach w symulatorze F1, by nie narzucać sobie żadnych ram czasowych. W pierwszych miesiącach sporo mówiło się możliwych datach powrotu, co było niekomfortowe dla Roberta, który nie chce przyspieszać rehabilitacji, bądź wrócić do wyścigów przed osiągnięciem odpowiedniej formy. Ludzie zbliżeni do Polaka twierdzą, że jego motywacja wciąż jest wysoka, a pasja sprawi, że wróci do wyścigów, nawet jeśli nie będzie mógł więcej ścigać się w F1. Kubica dopiero ma usłyszeć od lekarzy, że będzie mógł wrócić do królowej sportów motorowych, jednak jeszcze żaden nie powiedział mu, że jest to niemożliwe.

KOMENTARZE

32
Viper
08.06.2012 09:24
Czy może ktoś z Was czytał ten artykuł w Autosporcie? Rozumiem, że m.in. padło pytanie ze strony Kubicy: „Jaki jest sens rozmawiania z prasą, skoro wiem, że nie będę mógł odpowiedzieć na pierwsze pytanie?” Zatem, po co zdecydował się na wywiad w prasie? Nie sądzę, żeby Kubica z siebie robił idiotę. Śmierdząca i zakręcona na maksa ta sytuacja z Kubicą :-)
jurcek
08.06.2012 08:40
@ christoff.w- skocz do mojej wypowiedzi z 07.06.2012 23:24 i przeczytaj część dalszą. Widac jesteś typowa gimbazą, co nie rozumie nic, a sie tylko rzuca i nic nie wnosi do tematu. Koniec OT -.-
christoff.w
08.06.2012 01:24
co to za rynsztok tutaj sie zobil.Ok,mozna dyskutowac ale pomalu zaczyna mi to przypominac pewne forum z pewnego lub nawet kilku popularnych portali.Gdzie sa admini? Ja kiedys 3 lata temu za ortografie dostalem dwa bany a teraz wchodze na forum i musze czytac pod jakze waznym info o Robercie.K ze ktos jest po kilku glebszych itp. [color=red][color=blue]Damos:[/color] Na Forum jest specjalny dział do zgłaszania problemów a pod każdym postem specjalny guzik do zgłaszania naruszenia regulaminu. Gorąco zachęcam do korzystania z tych funkcji.[/color]
IceMan11
07.06.2012 11:01
@jurcek Musi zostać zachowana równowaga. Jedni piszą na temat inni nie. Ty rób swoje, a ja z miłą chęcią przyniosę popcorn i poczytam.
MairJ23
07.06.2012 10:28
@nuciula prawda prawda !!!!! Ja nalezalem do tych ludzi co mowili ze zalezy mi na tym aby Robert cokolwiek powiedzial jak sprawa stoi - czy nawet ze musimy zaczekac na dalsze wiesci ... i to co tu przeczytalem juz mi w zupelnosci wystarcza - poczulem si ejakby on czytal nasze wypowiedzi tutaj i zdecydowal sie nas o tym poinformowac ze jak bedzie cos wiedzial to nam powie - i mi to w zupelnosci wystarcza - trzymam kciuki i podziwiam zaparcie !!! Robert walcz walcz - a tak jak ty to napisales... to jego najwazniejsze GP ! - bardzo mi sie te slowa podobaja ! dzieki stary za postawe !
jurcek
07.06.2012 09:24
piszę po krótkiej wymianie kieliszków, więc nie zwracajcie na interpunkje itp w mojej powyższej wypowiedzi. Czytajcie to, co chciałem przekezać, a nie to, w jaki sposób to zrobiłem...!
Dae
07.06.2012 08:42
Po co tyle nienawiści i obrzucania się błotem? Mam nieodparte wrażenie gdyby była taka możliwość (brak policji i dostęp do nieograniczonej ilości broni i amunicji) to dawno już byśmy się sami powyrzynali. Nie mówię tylko o kibiców F1, ale zwolenników wszelakich partii, równouprawnionych i ich przeciwników, tych od "Radia i TV" z Torunia itp. Każdy z Nas ma prawo do swojego zdania, ale to nie powód wyżywania się na innych. Przecież można w kulturalny sposób przedstawić swoje argumenty.
nuciula
07.06.2012 07:57
Ludziska, co z wami? Nerwy puszczają? To nie jest sport dla mięczaków. Jeżeli myślicie, że rozumiecie ten sport to po co ta piana? Chyba, że faktycznie nic z tego nie kumacie. Facet mógł już nie żyć, albo do końca życia być inwalidą. Walczy i jest to jego najważniejsze GP. Jeżeli ruszy jeszcze do wyścigu F1 - czapki z głów za determinację i charakter. Jeżeli już w tej serii go nie zobaczymy - wielkie dzięki Robert za niebanalnego rodaka w królowej sportu motorowego. P.S. Robertowi kibicuję od czasu, gdy już jako dziesięciolatek przecierał z sukcesami kartingowe tory. Wtedy niewielkie wzmianki o jego dokonaniach relacjonował wyłącznie miesięcznik Auto Sport i nudzi mnie wasza przepychanka słowna: wróci - nie wróci i kogo ma w d... Na pewno takich niedzielnych znawców, co może i obcykali statystyki i naczytali się mądrości, ale jak widać po większości wpisach nic nie kumają z F1.
Makintosz_HD
07.06.2012 05:59
@Rashad Gerber miał ogromne szczęście... Robert niestety nie... Ale moż dobrze że tak się stało... ja wierze że Marszałek Dąbrowskiego zabrzmi jeszcze na pudle:P a potem tłum włoskich tifosi oszaleje:)
Rashad
07.06.2012 04:37
@LH85 W rajdach sa dziesiatki tego typu wypadkow i mozemy sobie gdybac ale smiem twierdzic, ze gdyby barierka byla ok to skonczyloby sie na dachowaniu, siniakach a w najgorszym wypadku jakies zlamanie albo wstrzas mozgu. Gerberowi nic sie nie stalo w zasadzie.
Smola
07.06.2012 04:23
@Ranguren Skąd się wziąłeś człowieczku? ;) Mam nadzieję. Nadal ją mam, że kiedyś jeszcze Roberta zobaczę na torze. I nie musi być to F1.
benethor
07.06.2012 04:20
A pewnie, po co gadac z mediami skoro nie można im powiedzieć tego, co ich interesuje ;]
LH85
07.06.2012 04:12
@Ranguren przeczytaj 10 razy tekst: Jaki jest sens rozmawiania z prasą, skoro wiem, że nie będę mógł odpowiedzieć na pierwsze pytanie? Jak to zrozumiesz dopiero sie udzielaj @Rashad Owszem, zdarza się to każdemu ale bardziej zrozumiałbym to że zrobił to sobie podczas jazdy na rowerze (wypadek czy cokolwiek innego) ale nie podczas rajdu...
Rashad
07.06.2012 03:49
@Ranguren To co on robil w wolnym czasie to zmartwienie jego pracodawcy oraz postanowien kontraktowych, nie twoje. Temat juz tysiace razy walkowany, ze nawet jak wyjdziesz z domu nie masz gwarancji, ze wrocisz caly. Nieszczesliwy wypadek i tyle. Jesli ci tak przeszkadza brak wywiadow z jego strony oraz uwazasz go za amatora to po jakie licho wchodzisz w temat zwiazany z nim i jeszcze wypisujesz farmazony ?
Sovaz
07.06.2012 02:19
@Ranguren Amatorska i chamska jest Twoja ortografia jak i wypowiedź. Nigdy nic nie piszę, raczej czytam, tym postem dałem się sprowokować. Rozumiem, iż masz swoje zdanie, ale to nie miejsce na gorzkie żale, wszelki hate i flame mile widziany jest na onecie. Nikt nikogo nie zmusza do kibicowania na siłę, ah ta polska mentalność ;)
THC-303
07.06.2012 02:03
@akkim O tak, tu jestem się w stanie zgodzić. Sens ma taki, żeby uciszyć nieprzychylne głosy, czemu RK nic nie mówi. Co nie zmienia faktu, że wciąż nic w wiadomym temacie nie powiedział :P @Aeromis To co napisał Yurek jest prawdą. Mógł odpowiedzieć "nie wiem". Skoro w 2008 odpowiedział na pytanie "czy będziesz kiedyś mistrzem świata" tymi samymi słowami ;)
Aeromis
07.06.2012 01:41
@Ranguren [quote]Amatorowi i chamowi zamiaru niemam czas na wywiady w mediach włoskich szwajcarskich angielskich ma [/quote] Media wychowały sobie pokorne pokolenie które tworzy worek z celebrytami i go upycha, a potem obraża się za to, że ktoś kogo sam tam upchnął celebrytą nie ma zamiaru być. Włącz myślenie (i język polski).
Aeromis
07.06.2012 01:29
@THC-303 [quote]Owo środowisko RK prowadzi politykę reakcyjną o czym już się przekonaliśmy nie jeden raz.[/quote] I to przecież jest logiczne, że na zaczepki reaguje. Tak samo jak logiczne jest to, że chcą mieć spokój, by nie musieć częściej odpowiadać na zaczepki. Jakbyśmy byli informowani o każdym treningu RK za kółkiem to tych zaczepek i reakcji byłoby więcej. Dmuchałby się balonik i po co, skoro: „Jaki jest sens rozmawiania z prasą, skoro wiem, że nie będę mógł odpowiedzieć na pierwsze pytanie?"
Speedster
07.06.2012 12:42
wróci. POLSKA MISZCZEM POLSKI!!! ;)
akkim
07.06.2012 12:31
@THC-303 Ano wniósł, bo uciszy o wywiad lamenty, narzekania i stwierdzenia, koniec z Nim, przeklęty, wszystko w toku i zapewne to nie będzie chwila, a z Masterem bym się wstrzymał - Komu, jaka mina.
THC-303
07.06.2012 12:25
Ja Was Adakar i akkim nie rozumiem tym razem. Ten news wniósł cokolwiek do sprawy? Ci, którzy są przekonani, że RK wraca są też przekonani że milczenie jest spowodowane właśnie tym już od początku. Dla tych, którzy sądzą, że nie wróci twierdzenie że owa cisza jest ciszą przed burzą jest i tak nic nie warte. Oficjalnie to przecież Karthikeyan nie jeździ za pieniądze, a w Ferrari nie ma numeru 1 i 2. Także ja sobie wciąż czekam na piękną minę Mastera za jakiś czas. Moim omylnym (?) zdaniem kolejna reakcja "środowiska RK" na 'zaczepkę'. Wypowiedź Jaime - odp: test w rajdówce, wypowiedź Benoit - odp: nie mówię, bo nie jestem niczego pewien. Owo środowisko RK prowadzi politykę reakcyjną o czym już się przekonaliśmy nie jeden raz.
akkim
07.06.2012 12:18
@Adakar Gdybym stylu Twego nie znał, Twoich wypowiedzi, to bym głupa i mógł przyrżnąć - "Nie wiem, co w nich siedzi":)
rentonB
07.06.2012 12:16
Jesli odzyska sprawnosc w lokciu to odpowiedz juz znasz, tak szybko jak przedtem
Adakar
07.06.2012 12:13
@akkim ale o co Ci chodzi akkim. Napisałem, że niczego nie sugeruję. Problem w tym, że Kubica zaczyna być "znany" z powodu oczekiwania na niego ... Ja osobiście też czekam na powrót Kubicy. Jestem niezmiernie ciekaw tempa z jakim by powrócił itd.
akkim
07.06.2012 12:10
@Adakar Fajnie tyłkiem tak odwrócić temat do słuchacza, przedtem -"Nigdy już nie wsiądzie", dziś - jak wróci - szmata.
Adakar
07.06.2012 12:05
@Darondi pompa może i będzie. Ale masz gwarancję "dobrego" rezultatu ? Nie. Tak samo jak w przypadku polskiej reprezentacji. "Sprawa Kubicy" zaczyna mi przypominać produkcję gry Duke Nuken Forever, którą nawet sami autorzy reklamowali hasłami "Wyjdzie kiedy będzie gotowa". Czekali fani 12 lat i okazałą się szmirą ... Nie to żebym coś sugerował. Tak, zboczyłem z tematu i czekam na hejterków.
akkim
07.06.2012 12:00
Cóż Panowie z pełną buzią śmiechów i docinek, te dwa zdania wyjaśniają milczenia przyczynę? Od miesięcy w koło Maciej o tym do Was piszę, jak już będzie CO powiedzieć, to sam Przerwie ciszę. Pora chyba już odpuścić te swoje szyderstwa, sprawa ciągle jest otwarta - a dla Was zamknięta? Pracuj Robert nad powrotem, zdrowia, wytrwałości, jak się uda to w Serwisie będą trzeszczeć kości ;))
Ralph1537
07.06.2012 11:46
Mógłby Robert powiedzieć jakie są jego odczucia co do powrotu oraz to jak się czuje oraz o motywacji i tyle więcej nie trzeba
Darondi
07.06.2012 11:17
jak Roberto wróci, to będzie większa pompa niż Euro :D
Asmodeus
07.06.2012 10:41
@Yurek I co jeszcze dodasz panie realisto? Że jego lekarze to głupi optymiści?
Master
07.06.2012 10:39
Bardzo dobrze Robert! Po cichu robić swoje, a potem zaskakiwać! Na przekór wszystkim, takim jak Yurek.
Yurek
07.06.2012 10:37
[quote]„Zapytali by "Robert, to kiedy wracasz", a ja nie wiedziałbym co powiedzieć”.[/quote] Może po prostu "nie wiem"?