Nowe propozycje w sprawie Grand Prix Grecji
Grecy chcieliby zorganizować wyścig na półulicznym torze
12.08.1214:26
2957wyświetlenia
Światło dzienne ujrzały nowe plany dotyczące greckiego wyścigu Grand Prix. Zakładają one, że Formuła 1 zagości na ulicznym torze wytyczonym na portowych ulicach Pireusu, turystycznej miejscowości oddalonej ok 15 kilometrów od Aten. Koncepcja ta nie jest w żaden sposób powiązana z propozycją organizacji wyścigu na stałym torze Patras, o której mówiono w zeszłym roku.
Pierwsze informacje o wyścigu F1 w tym borykającym się z problemami ekonomicznymi kraju pojawiły się w maju 2011 rok, zanim szef Formuły 1 Bernie Ecclestone poparł ten pomysł we wrześniu. Od tego czasu nie wspominano o tym projekcie.
Najnowsza propozycja mówi o półulicznym torze, podobnym do tego w Walencji czy New Jersey - ułożone zostałyby nowe fragmenty ulic, aby umożliwić stworzenie pętli toru. Minister sportu, Konstantinos Cavaras, potwierdził, że rząd wspiera inicjatywę, jednak nie był w stanie powiedzieć skąd pochodziłyby środki na jej realizację.
Najważniejszym zadaniem rządu jest tworzenie instrumentów rozwoju- cytuje ministra Costas'a Tzavaras'a Autoweek.
W tym trudnym dla naszego kraju okresie wszystko, co promuje Grecję i przyciąga międzynarodowe zainteresowanie jest mile widziane i zasługuje na wsparcie. Perspektywa organizacji wyścigu Formuły 1 w Drapetsona (dzielnica Pireusu) zwiększa oczekiwania, co do poprawy naszego produktu turystycznego poprzez promocję zabytkowego portu w Pireusie.
Przedsięwzięcie uruchomiło w czerwcu 2011 roku greckie konsorcjum, do którego należy ateński architekt wnoszący do projektu tor wraz z trybunami na 130 000 widzów. Formalny wniosek w tej sprawie najprawdopodobniej wpłynął już do Ecclestone'a i Jeana Todta w listopadzie.
Źródło: gpupdate.net
KOMENTARZE