Ericcson wygrywa chaotyczny wyścig w Spa

Zawody zostały przerwane z powodu kraksy Nigela Melkera
01.09.1218:46
Łukasz Godula
4887wyświetlenia

Marcus Ericsson wygrał nieobliczalny wyścig GP2 na torze Spa-Francorchamps, który został na długo przerwany po ogromnej kraksie Nigela Melkera.

Startujący z pole position Rio Haryanto zaliczył słaby start, podczas gdy Esteban Gutierrez wyskoczył z drugiego rzędu. Jednak został zepchnięty na trawę przed pierwszym zakrętem co pozwoliło Haryanto utrzymać prowadzenie.

Ericsson wyprzedził Gutierreza w walce o trzecią lokatę w zakręcie Les Combes, gdzie Jolyon Palmer pojechał prosto, po walce z Giedo van der Garde i Davide Valsecchim. Włoch uderzył przy okazji Leimer, który obrócił się i stracił wiele pozycji.

Calado stracił sekundę w szykanie co pozwoliło Ericssonowi na wyprzedzenie go co zmusiło do walki Gutierreza i Calado, którzy wjechali bok w bok w Eau Rouge. Wisiały tam jednak żółte flagi po wypadku Gonzaleza na pierwszym kółku, jednak mimo to Gutierrez wyprzedził partnera zespołowego, który ostrzegał go machając mu ręką.

Chwilę później wyścig został przerwany z powodu ogromnego wypadku Melkera, który wypadł z Eau Rouge oraz uderzył w bariery na szczycie Raidillion. Po uderzeniu był przytomny ale został zabrany do szpitala. Moment przed kraksą Ericsson po wyjściu z Raidillion wyprzedził Haryanto.

Podczas neutralizacji Gutierrez przepuścił Calado, jednak sędziowie nie uznali tego za wystarczające zadośćuczynienie i ukarali go przejazdem przez aleję serwisową. Po otwarciu okna postojowego, cała czołówka zjechała do boksów. Haryanto wyprzedził tam Ericssona, jednak obrócił się kilka zakrętów po wyjeździe z pitlane.

Po czerwonej fladze wyścig został wznowiony za samochodem bezpieczeństwa. Cztery bolidy - van der Garde, Richelmiego, Trummera i Colettiego - musiały jeszcze zjechać na postój, a za nimi podążał Ericsson, przed Calado i Valsecchim.

Van der Garde prowadził do 19 okrążenia, gdy zjechał na postój, a inni zjechali chwilę za nim, więc Ericsson powrócił na czoło stawki, podążając do mety z przewagą ponad 11 sekund. Calado utknął za Trummerem na pięć kółek, co oznaczało, że jego szanse na zwycięstwo przepadły, a Valsecchi powiększył swoje szanse na mistrzostwo dzięki trzeciej lokacie.

Wyniki jednak pozostają nieoficjalne, ponieważ Valsecchi został niebezpiecznie wypuszczony z postoju, co zmusiło Onidiego do zgaszenia silnika, by uniknąć kolizji. Josef Kral dojechał do mety czwarty, przed van der Garde. Luiz Razia, który startował z 18 pozycji dojechał na 6 miejscu. Leal zdobył siódmą pozycję, a Felipe Nasr ósmą, co daje mu jutro pole position w sprincie.


Źródło: autosport.com
P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.Czas/strataPkt.
1Marcus Ericsson (7)Dallara GP2/11 Renault251h55m36,51925
2James Calado (9)Dallara GP2/11 Renault25+0:11,53018
3Davide Valsecchi (3)Dallara GP2/11 Renault25+0:13,60415
4Josef Kral (2)Dallara GP2/11 Renault25+0:15,09812
5Giedo van der Garde (12)Dallara GP2/11 Renault25+0:15,48210
6Luiz Razia (23)Dallara GP2/11 Renault25+0:16,9038
7Julian Leal (17)Dallara GP2/11 Renault25+0:26,6156
8Felipe Nasr (4)Dallara GP2/11 Renault25+0:28,9034
9Stephane Richelmi (16)Dallara GP2/11 Renault25+0:29,2302
10Rio Haryanto (27)Dallara GP2/11 Renault25+0:29,5681
11Esteban Gutierrez (10)Dallara GP2/11 Renault25+0:31,182
12Max Chilton (26)Dallara GP2/11 Renault25+0:32,160
13Daniel de Jong (21)Dallara GP2/11 Renault25+0:37,340
14Nathanael Berthon (6)Dallara GP2/11 Renault25+0:39,130
15Simon Trummer (22)Dallara GP2/11 Renault25+0:49,936
16Fabio Onidi (15)Dallara GP2/11 Renault25+0:54,918
17Johnny Cecotto Jr (1)Dallara GP2/11 Renault25+0:58,788
18Ricardo Teixeira (20)Dallara GP2/11 Renault25+1:25,639
19Rene Binder (19)Dallara GP2/11 Renault24+1 okr.
Niesklasyfikowani
20Stefano Coletti (14)Dallara GP2/11 Renault22
21Victor Guerin (24)Dallara GP2/11 Renault21
22Jolyon Palmer (8)Dallara GP2/11 Renault18
23Sergio Canamasas (18)Dallara GP2/11 Renault11
24Nigel Melker (25)Dallara GP2/11 Renault2
25Rodolfo Gonzalez (11)Dallara GP2/11 Renault0
26Fabio Leimer (5)Dallara GP2/11 Renault0
Pole position: Rio Haryanto - 2:17,535 (+4 pkt.)Najszybsze okrażenie: Esteban Gutierrez - 2:00,083 na 12 okrążeniu
Najszybsze okrążenie w Top 10: Giedo van der Garde (+2 pkt.)

KOMENTARZE

8
Kamikadze2000
02.09.2012 08:34
Giedo kisi się w jednej serii już długo, ale warto nadmienić, iż w debiutanckim wyścigu już miał na koncie trzy zwycięstwa. Nie jest to żaden materiał na czołowego kierowcą (zresztą nie ma szans na otrzymanie porządnej maszyny), ale skoro go stać, to niech startuje w F1. Nie jest to przecież byle jaki "pay-driver", jak Sakon czy Yuji. ;) ***debiutanckim sezonie... ;P
Aeromis
01.09.2012 09:40
Nie jest młody, nie wygląda na szybkiego. Jest jednak opanowany i jeśli przełożyłoby się to na F1 to mogliby być z niego ludzie.
Mr President
01.09.2012 09:20
[quote]sędziowie nie uznali tego za wystarczające zadośćuczynienie[/quote] Wyjątkowo surowi byli sędziowie, chyba zapominają, iż to młodzi kierowcy :) Gutierrez miał świetne tempo, przebił się z 18. na 11. pozycję, lecz zabrakło jednego miejsca, aby zdobyć chociaż 3 punkty. Wydawało się, że van der Garde stoi na straconej pozycji, lecz zdołał wyrobić sobie odpowiednią przewagę. Czy tylko ja mam wrażenie, iż w GP2 bawi już zbyt długo? Spędził 6 lat "w przedsionku" F1 - dwa w WSbR i cztery właśnie w GP2. Mimo to może nie wygrać nawet z Calado, która ma nieporównywalnie mniejsze doświadczenie. To ma być kierowca zespołu Caterham w F1?
Aeromis
01.09.2012 08:41
"Marcus Ericsson wygrał nieobliczalny wyścig GP2 na torze Spa-Francorchamps," Inaczej nie dało by się tego opisać. Chaos, błędy, agresywne/głupie zachowania kierowców (numer przy bandzie po prostu bez komentarza), kolizje, tylko deszcz mógłby dodać więcej dramaturgii temu wyści... spektaklowi. Rany ile emocji!
cobra
01.09.2012 07:24
"Niezbyt przyjemnie" wyglądała ta kraksa. :/ http://www.youtube.com/watch?v=DdTDLzSjd1c Dobrze, że chłopakowi nic się nie stało.
Masio
01.09.2012 07:13
Brawo Marcus Ericsson!!! Wreszcie doczekałem się tego momentu od 27 czerwca 2010. ;)
adnowseb
01.09.2012 06:17
Luiz dziś ''szalał'' - dobry pokaz umiejętności! Nasr,przyzwoicie.Jutro w sprincie maże być ''niedościgniony''-za to trzymam kciuki. Melker niesiony ''fantazją'' ma szczęście,że poważnie się nie uszkodził.
ziom100
01.09.2012 05:39
Najlepszy był Nasr, jak wyprzedził przed metą któregoś z kierowców.