Ferrari nie będzie się śpieszyć z wyborem drugiego kierowcy

W tym roku Massa jeździ tragicznie, ale z tym zeszłym rokiem to bym odpuścił - do połowy sezonu praktycznie w każdej sesji treningowej testował nowe rzeczy zamiast pracować nad własnymi ustawieniami. Wielokrotnie wprost mówili, że jeździ i sprawdza inne rzeczy niż Ferdek - było jasne że Ferdek jeździ po punkty a Massa jest "testerem wyścigowym" :) Zresztą tutaj na początku też było to samo - jak biedak w którymś z pierwszych wyścigów jechał na 1 pozycji to się pytał zespołu co ma robić:D:D Nikt z nas nie zna prawdziwej jego roli, zwłaszcza podczas testów, kwalifikacji i pomiędzy weekendami. No i jest z Brazylii (wiadomo - rynek wschodzący etc). A że robi błędy i rozwala bolid to zupełnie inna sprawa - bo jak już wspomniałem, w tym sezonie jeździ słabo. Może sam już wie, że jest na wylocie i mu najnormalniej w świecie nie zależy?

Zwycięstwo indywidualne będzie ciężkie do wywalczenia w tym sezonie (a nie oszukujmy się. To na tym zwycięstwie najbardziej zależy Ferrari). Mimo wszystko ja bym - widząc formę RBR-Vettel - postawił na zwycięstwo zespołu, a do tego potrzeba dobrych kierowców, którzy będą się uzupełniać. Rok temu Ferrari zdobyło P2, ale jak jeździł do połowy sezonu Felipe? Teraz też świetnie zaczęli i gdyby Felipe zdobywał więcej punktów to kto wie? Może powalczyliby o P1 w generalce, a tak? O WDC i WTC będzie ciężko.

@IceMan11 Nie jesteś złośliwy, taka jest prawda. Już w 2010 byłem pewien, że jeśli Massa wyleci (Boże, jaka naiwność...) to nie znajdzie już pracodawcy. Ferrari to jego ostatni zespół. To w ich rękach jest jego kariera, ale widząc podejście Scuderii, Massa pojeździ jeszcze dobrych parę lat.

@Simi Nie chcę być złosliwy, ale nie potrzeba kolejnych 3-4 lat, aby zespoły go nie chciały. Zapewne teraz, gdyby wyleciał z Ferrari, żaden zespół nie zatrudniłby Massinho ;D

@IceMan11 No właśnie, to scenariusz tak samo przewidywalny jak scenariusz marnych soap oper. Dzieje się tak do kilku lat i zmian jak nie było, tak i nie ma. Felipe jest w Ferrari od 2006, a więc jedzie już swój ósmy sezon w barwach Scuderii. Zostanie tam do końca kariery. Pojeździ pewnie jeszcze ze trzy-cztery lata i po tym czasie już nawet nikt go nie będzie chciał, w innym zespole.

@raffus A Massa jest doświadczony i też im nic nie daje ;D @Simi Massa powinien wylecieć z F1, ale jak na złość końcówkę 2012 miał naprawdę mocną, a tegoroczny początek jeszcze mocniejszy. Standardowe problemy, ale w końcówce ponownie przyśpieszy i zostanie na 2014, bo nowe przepisy, więc duet musi być ten sam ;)

Massa musi odejść !!! Mam już dość tego litowania się nad gościem... Ferrari powinno podjąć męską decyzję i dać nową motywację dla Alonso, który ostatnio mam wrażenia nieco odpuścił i Massa w Q jest od niego szybszy. Tą motywacją będzie na pewno Hulk ! Nie widzę innego kandydata - ewentualnie Bianchi, ale pewnie jest mało doświadczony dla Scuderii.

Massa powinien otworzyc szkole gokartow albo co. Nawet na "dwojke" nie nie nadaje.

Może w końcu go zastąpią. W końcu przez niego tracą dużo punktów. Gdyby mieli porządny bolid który od czasu do czasu bije na głowę konkurencję to Massa w ogóle by był zalewany krytyką, że punkty do konstruktorów tracą. Z resztą jak Grosjean znów zaliczy spore punkty to Ferrari z przewagą zaledwie 23 punktów będzie potrzebowało również jego dobrej jazdy, także on też o kontrakt, jak co roku musi walczyć.

Zawsze ta sama śpiewka. Massa jest na wylocie, ale zespół "stoi za nim murem", "bardzo w niego wierzy", "wie że przechodzi teraz ciężki moment, ale trzeba go wspierać, żeby powrócił do formy" itd itp. Po prostu paranoja. To nie ma już innych kierowców w F1? Jestem wielkim fanem Scuderii, ale szopka jaką odwalają w sprawie Massy staje się nieznośna. Jaki będzie finał? "Massa przedłuża kontrakt z Ferrari na sezon 2014". Nie miałbym nic przeciwko, gdyby się dobrze spisywał - choćby tak jak na początku sezonu. Ale Felipe jeździ poniżej oczekiwań i taki kierowca nie ma prawa bytu w zespole. On jest tu już o 3 lata za długo, taka prawda.