Hamilton zadowolony pomimo kraksy

Lewis Hamilton pomimo kraksy stwierdził, że pierwszy dzień testów był dla Mercedesa krokiem na przód.

Ekipa z Brackley dyktowała tempo przed południem, jednak awaria przedniego skrzydła zakończyła się uderzeniem w bariery i pauzą w dalszej części dnia.

Hamilton uważa jednak, że mimo takiego obrotu spraw jego ekipa ma powody do zadowolenia, szczególnie, że rywale mieli więcej kłopotów. Nie licząc zakończenia był to całkiem pozytywny dzień - powiedział Brytyjczyk. Po ciężkiej zimie to my byliśmy pierwsi na torze i aż do kraksy najwięcej jeździliśmy, co jest pozytywne. To są testy, więc na pewno będą pewne przeszkody. Uda nam się jednak je pokonać, mamy świetną ekipę.

Kierowca Mercedesa, zapytany o przebieg wypadku, dodał: To wszystko stało się zbyt szybko. Inżynierowie zadawali mi dużo pytań, jednak wszystko działo się zbyt szybko. Byłem na końcu prostej, zacząłem hamować, a przód znalazł się odrobinę wyżej niż zwykle i samochód nie chciał się zatrzymać. To wszystko.