Alonso odnosi drugie zwycięstwo w tym sezonie

Rezultat końcowy wyścigu o Grand Prix Australii na torze Albert Park
Rezultat końcowy wyścigu o Grand Prix Australii na torze Albert Park.

REZULTATY WYŚCIGU

1. Fernando Alonso 157 okr. 1h34m27,870
2. Kimi Raikkonen 357 okr. +0:01,829
3. Ralf Schumacher 757 okr. +0:24,824
P.Z.Kierowca (Nr)BolidOp.Ok.Czas/strata/powód nieukończ.B
1 +2Fernando Alonso 1Renault R26571h34m27,8702
2 +2Kimi Raikkonen 3McLaren MP4-2157+0:01,8292
3 +3Ralf Schumacher 7Toyota TF10657+0:24,8243
4 +4Nick Heidfeld 16BMW Sauber F1.0657+0:31,0322
5 -3Giancarlo Fisichella 2Renault R2657+0:38,4212
6 +13Jacques Villeneuve 17BMW Sauber F1.0657+0:49,5541
7 +9Rubens Barrichello 11Honda RA10657+0:51,9042
8 +3David Coulthard 14Red Bull RB257+0:53,9832
9 +9Scott Speed 21Toro Rosso STR157+1:18,8172
10 -9Jenson Button 12Honda RA10656+1 okr.2
11 +6Christijan Albers 19Midland M1656+1 okr.2
12 +9Takuma Sato 22Super Aguri SA0555+2 okr.4
13 +9Yuji Ide 23Super Aguri SA0554+3 okr.3
Niesklasyfikowani
Juan Pablo Montoya 4McLaren MP4-2146elektronika2
Tiago Monteiro 18Midland M1639hydraulika3
Vitantonio Liuzzi 20Toro Rosso STR137wypadek2
Michael Schumacher 5Ferrari 248 F132wypadek1
Mark Webber 9Williams FW2822skrzynia biegów0
Christian Klien 15Red Bull RB24wypadek0
Jarno Trulli 8Toyota TF1060kolizja z Coulthardem0
Nico Rosberg 10Williams FW280kolizja z Klienem1
Felipe Massa 6Ferrari 248 F10kolizja z Rosbergiem0
Najszybsze okrażenie: Kimi Raikkonen (McLaren MP4-21) - 1:26,045 na 57 okr.

KOMENTARZE

19
slaweksz
02.04.2006 07:15
DESTRUKCYJNA SILA RENAULT ----- kiedy zostanie przelamana??? To jest chyba dzisiaj najwieksza zagadka wyscigow F1. Fisico moze mowic o pechu chociaz i tak dojechal na dobrym miejscu. Fernando sadze ze na chwile obecna nie mam zadnego konkurenta. O ferrari nawet nie bede pisal szkoda czasu. JPM chyba musi facet sie wziasc solidnie do roboty. Kimi ?????? jak narazie chyba jest ok
slaweksz
02.04.2006 06:45
Ferrari na kolanach. A nie mowilem:) hhee
Metalpablo
02.04.2006 06:16
Chyba nikt nie napisał o postawie Sato.Zauważcie,że przez dosyć sporą liczbe kółek jechał dosyć szybko i Barichello,Dawid i chyba ktoś z Red BUlla B nie mogli go wyprzedzić.Moim zdaniem bardzo dobry wyścig dla Super Agury.Nastepna rzecz to Szumacher.Ralf.Jak dlamnie bardzoooo dobrze śmigał,szkoda Trullego no ale tak bywa.McLareny wsumie dobrze,ale pozostaje niedosyt tym bardziej,że Juan troche za bardzo szaleje.No i trzeba stwierdzić,że Reno oraz Mercedes to najlepsze w tej chwili silniki.Button moim zdaniem w tym sezonie nie wygra rzadnego wyścigu,poprostu tak jest mu pisane i nie darady.
Divarius
02.04.2006 05:38
Ja napisze tylko tyle... Kto dal super licencje Ide?!
Sławek56
02.04.2006 04:03
Na początek przepraszam, że dałem sie nabrać na prima a prolis! Jesli chodzi o wyścig - był super. Dużo walki na całym dystansie, dużo wyprzedzań! A oto przecież chodzi. Renault jest na razie poza zasiegiem wszystkich! Nawet Mc Laren bardzo wyraźnie im dzisiaj ustępował. Po każdym zjeździe SC Alonso odjeżdżał jak chciał całej stawce. Na podstawie rozegranych GP w tym roku wygląda na najpoważniejszego kandydata do tytułu. Nie przesądzając oczywiście sprawy. Przed nami jeszcze 15 GP! i wszystko może się zdarzyć. Jeśli chodzi o moje spostrzeżenia co do poszczególnych kierowców to w dalszym ciągu uważam, że ani Montoya ani Button ani Fisico a tym bardziej Barichello nie mają "papierów" na bycie mistrzem świata. To są bardzo dobrzy kierowcy, napeweno wygrają niejeden wyścig ale będą to sukcesy pojedyncze. Co do Schumiego to wszystko zależy od tego czy Ferrari jest w stanie dać mu porównywalny z Renault samochód. Wtedy jest w stanie ponownie zdobyć tytuł. Bo, że umie jeździć dał dzisiaj próbkę w środkowej fazie wyścigu. Pozdrawiam wszystkich fanów F1
lubek888
02.04.2006 02:47
dzisiejzy wyscig mogl sie wielu podobac ze wzgledu na wypadki (fakt faktem dzialo sie) ale czy o to codzi raczej nie czuje niedosyt po dzisejszym gp nie tylko z tego powodu ze nie dojechal MSchumi (gdyby nie wypadek kto wie mogl by sie pokusic o podium bo odrabial strate do alonso i to nawet szyko) ale na ilosc wypadków szkoda mi Ferrari Williamsów Montoy Buttona Truliego(widac ze toyota sie obudzila) no i oczywiscie kierowców RBR "gratulacje dla IDE" a tak na powaznie to mile zoskoczyl mnie RSchum obaj kierowcy BMW martwi mnie jednak Rubens i ilosc zawodników na mecie. 3tyg do nasepnej eliminacji gp San Marino mysle ze M Schum wygra na bank przypomnijcie ze mimo slobego bolidu w zeszlym roku dojechal 2 centymetry za alonso w tym roku bolid duzo szybszy no i rodzimy tor który zna na pamiec Schumi do boju
Maximus
02.04.2006 01:08
Porównanie Fisico – Kimi... Pierwszy wyścig Kimiego: na skutek wypadku w kwalifikacjach, start z końca stawki (podobnie jak dzisiaj Fisi, który po awarii bolidu startował jako ostatni). Wyścig drugi: Kimi nie ukończył go, tak jak Fisico GP Bahrajnu (inny powód, ale efekt ten sam). Wyścig trzeci: Kimi startuje z wysokiej pozycji i na takowej dojeżdża do mety (podobnie jak Fisico w Malezji). Jak na razie idą łeb w łeb...
dejacek
02.04.2006 12:55
Szumacher wszedł do boksów toyoty bo po wyjeździe SC wszyscy rzucili się do pitstopów i nie chciał przeszkadzać a po stronie zaplecza też można przejść do swoich boksów
adams
02.04.2006 12:55
Może już umowę podpisał z Toyot'ą-))
P@veL
02.04.2006 12:36
i Ide też dojechał do mety ;-) @rafaello85: jeżeli dziś zrobił błąd to do końca sezonu już mu nic nie grozi
stig
02.04.2006 12:01
Wyścig bardzo ciekawy.Tyle błędów kierowców podczaj jednego GP dawno nie widziałem.Szkoda mi Szumiego bo widać było,że ewidentnie po pierwszym postoju bolid zaczął jechać dużo szybciej(do wypadnięcia z trasy obstawiałem mu 4 miejsce).Montoya strasznie nie podoba mi się jako całokształt kierowcy(widzieliście jak wszedł do boksów i tłumaczył się swoim mechanikom?generalnie nikt z nich się tym nieinteresował:) ).Fisichella również słabo(nawet przez team radio go poganiali,że jedzie 2 sekundy wolniej od Alonso,który miał w tej chwili tą samą ilość paliwa!!).Button również słabo,bo moim zdaniem słabiutko się bronił.Kimi dawał w palnik,ale nawet nie mógł złapać nawet na chwilę tempa Alonso.Najlepszy wynik odnotował chyba Ralf,bo Toyota wróciła z dalekiej podróży.Najbardziej cieszy mnie wynik BMW.Robert Kubica napewno maczał w tym troche palce....:)))
Route66
02.04.2006 12:01
Najlepszy był team BMW Sauber......Kubica zrobił swoje a Nick i Jacques dołożyli parę punktów....Ogólnie wyścig był bardzo ciekawy. Dla mnie na razie hit sezonu...........
rafaello85
02.04.2006 11:58
Wyścig ogólnie był ciekawy. Ale z ostatecznego wyniku nie jestem zadowolony - żadne Ferrari nie dojechało do mety:(:(:(:(:(:(:( Michael w głupi sposób odpadł z rywalizacji, przypominają mi się jego słowa, gdy powiedział, że średnio raz w sezonie popełnia jakiś poważny błąd. Oby to był ten jeden, jedyny błąd w tym sezonie! Alonso znowu wyrasta na dominatora w tym sezonie. Cieszę się, że Kimi w końcu dojechał do mety. Szkoda mi Fisiechelli, pewnie byłby na podium gdyby nie przygoda na starcie; Button natomiast jest chyba największym pechowcem. Zastanawiam się czy celowo nie przekroczył lini mety czy po prostu auto straciło już całą moc? Gdyby przekroczył linię to miałby 3 punkty, ale w następnym GP przesunęli by go do tyłu o 10 miejsc, może wolał więc poświęcić dzisiejszy wynik kosztem lepszej pozycji za 3 tygodnie. Barrichello nareszcie dojechał na punktowanym miejscu. Dzisiejszy wyścig w dużym stopniu przypominał mi te GP Australii, które były rozgrywane we wcześniejszych latach: dużo wypadków, awarie, częste wyjazdy SC...
marcin760
02.04.2006 11:10
Najwięszym hitem było to co zrobił Montoya przed startem, miał szczęście że powtarzali kółko zapoznawcze. A Schumiemu chyba puszczają nerwy kiedy wszystko nie idzie po jego myśli. Myślałem że McLaren pogoni trochę Reno, ale gdyby nie SaftyCar to by mieli prawie kółko straty. Honda też nie wymiata a Button może pomarzyć o zwycięstwie w tym roku. Początek sezonu jak rok temu. Panowie gońcie francuzów bo będzie nudno.
dawid
02.04.2006 10:14
Po wyscigu Schumi powiedział , że były problemy z oponami i w wyniku tego sie rozbił. Nie wiem dlaczego wszedł do garażu Toyoty, może z nerwów coś mu sie pomyliło :P. Wyścig bardzo ciekawy. Mogła sie podobac jazda Ralfa i kierowców BMW(Villeneuve znowu zdobył punkty i to startując z 19 miejsca).
adams
02.04.2006 10:05
wejście Schum do Toyoty było hitem wyścigu.Montoya dał jak zwykle plamę.
didu
02.04.2006 09:59
Dobrze że Kimi wreszcie dojechał. Pech Buttona można tylko przyrównać do pecha Raikkonena z zeszłego roku. Schumi popełnił wiele błędów, tylko nie wiem czy miał problemy z autem, czy też za bardzo cisnął. No i wie ktoś może dlaczego po wypadku poszedł do garażu Toyoty?
P@veL
02.04.2006 09:56
Bardzo ciekawy wyścig: był Safety Car, były spektakularne spodkania z bandą, był M. Webber na prowadzeniu, BMW i Barrichello zdobyli punkty...
dominik99j
02.04.2006 09:49
Jenson Button miał pecha, 40 metrów przed metą wybuch silnik