Lotus usatysfakcjonowany postępami dokonanymi w trakcie zimy

Nick Chester przyznaje, że największe zyski zespół odnotował jeśli chodzi o silnik i pracę podwozia.
06.03.1511:10
Nataniel Piórkowski
1048wyświetlenia

Dyrektor techniczny Lotusa - Nick Chester sądzi, że dzięki napędzanej silnikiem Mercedesa konstrukcji E23, jego ekipa poczyniła ogromne postępy w porównaniu do ubiegłego roku.

Po fatalnym sezonie 2014, w trakcie którego stajnia z Enstone zgromadziła na swoim koncie zaledwie dziesięć punktów, nadchodzące mistrzostwa rysują się dla niej w dużo jaśniejszych barwach. Dzięki uważanej za najlepszą w stawce jednostce napędowej Mercedesa i nowemu podwoziu, zespół przyznaje, że w tym roku chce walczyć o znacznie lepsze rezultaty.

Ten rok rysuje się dla nas o wiele lepiej. Jednostka napędowa to duży krok naprzód. To samo tyczy się podwozia - kierowcy są w stanie lepiej je wykorzystywać, a ono samo lepiej prowadzi się przy wysokich osiągach i cechuje je dużo większa przewidywalność zachowań. Spędziliśmy wiele czasu pochylając się nad geometrią zawieszenia E23, co bardzo przełożyło się na poprawę balansu samochodu w wolnych zakrętach. Czynimy też nasz bolid dużo bardziej wyczulonym na zamierzenia kierowców, dzięki czemu łatwiej będzie pokazać im dobre osiągi - wyliczał.

Inżynier przyznał, że jego zespół obrał dość konserwatywne podejście pod względem instalacji silnika: Nie podejmowaliśmy tutaj zbyt wielkiego ryzyka. Chcieliśmy czuć się względnie komfortowo jeśli chodzi o system chłodzenia. Przed pierwszym wyścigiem w Melbourne byliśmy pod tym względem dość konserwatywni. Jeśli chodzi o resztę samochodu, to przy projektowaniu nie było niespodzianek. Staraliśmy się jak tylko mogliśmy, próbując znaleźć kolejne zyski na czasach okrążeń.

KOMENTARZE

1
Aeromis
06.03.2015 03:21
Nie miałem okazji przeglądać wszystkich czasów itp, jednak różnica patrząc "głupio i pobieżnie" jest na tyle kolosalna że ciężko wziąć pod uwagę aby w tym roku Lotus (czy.t "lotus") byłby słaby. Cieszy mnie ten powrót, więcej walki w środku stawki ...(bo tym być może będzie walka o drugie miejsce) to więcej emocji. Nie ukrywam, że troszkę w nich wątpię, inne zespoły mają większe doświadczenie z silnikiem Mercedesa, ale ponieważ często zmieniam zespół któremu kibicuję, to jeśli sobie poradzą to na pewno i im zacznę mocno kibicować.