W niedzielę dojdzie do spotkania władz Formuły 1

Tematem rozmów ma być wprowadzenie pilnych zmian w formacie kwalifikacji.
19.03.1615:04
Nataniel Piórkowski
1918wyświetlenia


Główni decydenci Formuły 1 spotkają się w niedzielę, aby przedyskutować wprowadzenie pilnych zmian w formacie kwalifikacji, tak aby weszły one w życie jeszcze przed GP Bahrajnu.

Po niezwykle krytycznych opiniach fanów, zespołów oraz samego Berniego Ecclestone'a, władze serii Grand Prix spotkają się przed wyścigiem o Grand Prix Australii w celu przedyskutowania obecnej sytuacji i ustaleniu działań, które mogą zaowocować kolejnymi zmianami w zasadach rozgrywania czasówki.

Według nieoficjalnych informacji najbardziej prawdopodobną możliwością może okazać się powrót do formatu kwalifikacji jaki obowiązywał do zakończenia poprzedniego sezonu.

Ogólna koncepcja nowego systemu nie była całkowicie głupia, ale diabeł jak zawsze tkwi w szczegółach - przyznał szef działu sportów motorowych Mercedesa - Toto Wolff. Dzisiaj widzieliśmy, że zamiast upraszczać niektóre mechanizmy, jeszcze bardziej je skomplikowaliśmy - dodał.

Sądzę że źle to rozegraliśmy. Mieliśmy naprawdę dobry format kwalifikacji, a dążąc do poprawy emocji skończyliśmy z tym, co widzieliśmy dzisiaj. Nie powinniśmy zamykać naszych oczu na dążenia do uczynienia widowiska lepszym. To coś bardzo ważnego. Jednocześnie jednak proces ten powinien odbywać się w bardzo przemyślany sposób - analizował Austriak podczas spotkania z prasą.

KOMENTARZE

9
Sgt Pepper
19.03.2016 07:09
Nie wiem czy się nie przesłyszałem, ale Gutierrez miał 4 czas i by przeszedł dalej, ale... no niestety, nie zaliczone okrążenie z powodu idiotycznych przepisów no i skończyło się na 20 miejscu. Głupota do kwadratu. Za dużo przypadku etc. Teraz wyobraźcie sobie jakie będą jaja przy flagach żółtej lub czerwonej. Najszybszy bolid w stawce może wystartować z 22 pola, bo tak się niefortunnie coś potoczy. I bynajmniej nie z powodu awarii, czy słabej formy kierowcy, a z powodu czystego przypadku. Taka ma być teraz F1? To ja dziękuję. Niech leśne diady przestaną "ulepszać" widowisko, bo robią się z tego jakieś cuda.
Yumoto
19.03.2016 05:49
To co było w Q3 to poprostu jedna wielka farsa i granda. Powinni zostawić kwalifikacje w dotychczasowym formacie albo Q1 i Q2 z czasową eliminacją i Q3 po staremu.
Maciek znafca
19.03.2016 05:13
Tak jak mówił Sokół podczas transmisji. Niech zostawią ten format na Q1 i Q a w Q3 niech każdy do końca może walczyć o P1, bez żadnych odpadanek.
peritas
19.03.2016 04:56
wszyscy narzekamy na kwali ,a co dopiero będzie po wyścigu,jak sie okaże że Merce wszystkich zdublowały
TommyYse
19.03.2016 04:21
@peritas Albo dodatkowy zestaw najmiększych opon z puli na dany weekend na każdą część czasówki w której się znajdą. To tylko o 2 więcej niż jest teraz, (15 kompletów slicków, zamiast 13) więc przy kosmicznych pieniądzach które są płacone za silniki, wzrost kosztów nie może tu być wymówką! To tak jakby było 1-2 GP w roku więcej.
peritas
19.03.2016 02:31
ale zeszłoroczny system kwalifikacji też był do d...Zespoły które walczyły o wejście do Q3 wyprztykały sie z opon w Q2 i stali w boksach albo jeździli na zuźytym ogumieniu o 3sec wolniej.Powinni na Q3 dawać im po 2 zestawy ultrasoft i wtedy będą mieli równe szanse
Pavlos Le Paul
19.03.2016 02:11
ciekawie będzie czytało się te glupoty za jakieś 20 lat. Może do tego czasu ludzie w FIA będą bardziej rozsądni i roztropni.
rno2
19.03.2016 02:07
No przecież ostatnie zmiany były tak pilne, że konieczne było ich wprowadzenie kilka tygodni przed startem sezonu. ŻE-NA-DA.
rocque
19.03.2016 02:06
Znając życie to i tak zastosują jakieś połowiczne rozwiązanie - typu przywrócenie samego Q3 starego formatu.