Bottas objęty dochodzeniem FIA po kwalifikacjach do GP Australii

Ekipa Williams nie przedstawiła sędziom kompeltnego raportu dot. ustawień zawieszenia w FW38 Fina
19.03.1619:47
Mateusz Szymkiewicz
1860wyświetlenia


Valtteri Bottas został objęty dochodzeniem FIA po dzisiejszych kwalifikacjach do Grand Prix Australii.

Fin podczas czasówki uzyskał jedenaste pole odpadając już w Q2. Mimo to okazuje się, że ekipa Williams nie dopełniła wszystkich formalności przed rozpoczęciem sesji, jako, że nie dostarczyła FIA kompletnego raportu dotyczącego ustawień zawieszenia w bolidzie Bottasa.

Ekipa tym samym złamała 34.1 artykuł Regulaminu Sportowego, który mówi, iż przed pierwszym opuszczeniem alei serwisowej przez bolid, należy przedstawić delegatowi technicznemu FIA raport o ustawieniach jego zawieszenia. Jak poinformował Pat Symonds, za wszystkim stoi zmiana specyfikacji w sezonie 2016, przez co były braki w arkuszu przedstawionym Federacji. Ponadto informacja o nieprawidłowościach została przekazana dopiero 11 minut przed startem kwalifikacji.

Zmodyfikowaliśmy nasze tegoroczne ustawienia. Musieliśmy podać FIA specyfikację tuż przed kwalifikacjami. Uaktualniliśmy je wykorzystując cyfrowy, automatyczny system. Brakowało pewnych informacji, co Jo Bauer przekazał nam tuż przed kwalifikacjami. Rozpoczęliśmy wymianę dokumentu, ale zdążyliśmy tylko w przypadku jednego bolidu, na drugi nie starczyło nam czasu. Musieliśmy więc dyskutować z sędziami - powiedział dyrektor techniczny Williamsa.

Sędziowie podejmą decyzję o przyznaniu kary Bottasowi w niedzielę rano i Pat Symonds został zapytany, jakiej spodziewa się reakcji ze strony FIA: Możemy zostać wykluczeni. To możliwe. Mam jednak nadzieję, że do tego nie dojdzie - zakończył 62-latek.

KOMENTARZE

6
pawel92setter
19.03.2016 11:01
Co w tym takiego ciekawego? Oczywistym jest, że kierowcy jednego zespołu dostają różne bolidy. (Inne ustawienia, lepsze komponenty dla kierowcy nr 1- np. lepszy silnik dla Vettela itd.)
shaq
19.03.2016 10:52
Z tej informacji wynika, że: po pierwsze Williams coś kombinuje skoro "Ekipa tym samym złamała 34.1 artykuł Regulaminu Sportowego". Po drugie dali Bottasowi inny bolid niż Massie, co wydaje mi się jeszcze ciekawszą informacją.
enstone
19.03.2016 08:07
@marios76 Zgadzam się z Tobą, zapewne potem kartka papieru ląduje w śmietniku bo nikomu to niepotrzebne.
marios76
19.03.2016 07:45
@ICEman Zeby inni mieli robotę. Zaskakujące nieraz jak każdy chce byc ważny, jak ludziom potrzebna funkcja ,stanowisko, dieta kasa.... Ja rozumiem przepisy, jestem za tym by je przestrzegać, ale gdy jest zaduzo sszczegółów w jakichkolwiek zasadach, to staje sie niesmaczne. Żałosne. Tak jak w zeszlym roku jedna opona... Jestem za tym, aby karać, gdy oczywistym jest wplyw wady ukrytej na wynik calego wyscigu. Np waga bolidu, czy jego wymiary. Teraz też np. za dużo paliwa ,moze dodatkowe opony, czy doping kierowcy:) Ale za kartkę papieru???
ICEman
19.03.2016 07:27
"Raport dotyczący ustawień zawieszenia". Po co to komu
TommyYse
19.03.2016 06:50
Już wiele godzin temu przedstawiciele Williamsa spotkali się z sędziami, ciekawe dlaczego tak przeciągają sprawę.