Horner: Kwiat nie był winny kolizji po starcie wyścigu w Szanghaju

Szef RBR liczy, że po dokładnym obejrzeniu powtórek Vettel złagodzi krytykę wobec Rosjanina.
17.04.1613:48
Nataniel Piórkowski
1423wyświetlenia


Szef Red Bulla - Christian Horner, ma nadzieję, że po dokładniejszym zapoznaniu się z zapisem wideo incydentu z pierwszego zakrętu wyścigu o Grand Prix Chin, Sebastian Vettel przestanie obwiniać za jego wystąpienie Daniiła Kwiata.

Przed wyjściem na podium, Niemiec wszedł w potyczkę słowną z kierowcą Red Bulla, który krótko po starcie wyścigu starał się o dokonanie jak największego awansu w górę stawki.

Odważny manewr Rosjanina doprowadził jednak do kolizji Vettela z Kimim Raikkonenem. W wyniku niefortunnego kontaktu w bolidzie doszło do przebicia opony i zniszczenia przedniego skrzydła.

Zdaniem Hornera Kwiat nie popełnił jednak żadnego błędu. Może Seb zmieni swoje zdanie, kiedy lepiej przyjrzy się temu, co się stało. Po wewnętrznej zakrętu była olbrzymia wolna przestrzeń, bolidy Ferrari toczyły ze sobą walkę a Kwiat starał się jak najlepiej wykorzystać zaistniałą sytuację. Jeśli mam być szczery, to był to incydent wyścigowy. Nie mogę się tu doszukać niczego niewłaściwego.

KOMENTARZE

3
TommyYse
17.04.2016 08:04
@Aeromis http://giphy.com/gifs/U1XhGr8CWqvVC/html5 :) Nikt nie jest winny.
Aeromis
17.04.2016 07:02
@MartiniRacing https://www.youtube.com/watch?v=7Wm_IFAN6W4 1. Raikkonen był od zewnętrznej z przodu, niczego nie musiał kontrolować ani za nic odpowiedzialności nie ponosi. 2. Vettel został wzięty w kleszcze, kontrolował pozycję względem Raikkonena, nie miał wpływu na pozycje względem Kwiata, poza tym jednym unikiem, który doprowadził do kolizji. Nie mógł też dać mocno po hamulcach, bo mógłby uderzyć go ktoś z tyłu. 3. Danił był jedynym który widział najwięcej, choć oczywiście nie musiał przewidzieć manewru RAI. Zaatakował bezkompromisowo i jak to Seba stwierdził - tym razem się udało, no właśnie, bo za następnym razem może taki manewrem w kogoś uderzyć. Danił zmusił VET do kraksy, ale jak wspomniałem nie mógł przewidzieć tego co zrobi Raikkonen. VET nie ma za co przepraszać, bo to Kwiat go zepchnął i poszło domino. Tam gdzie są 3 bolidy są koło siebie, tam łatwo o kraksę, a tym trzecim co dołączył był Danił.
MartiniRacing
17.04.2016 06:17
Wydaje mi się że Seb musi przeprosić Daniila. A on przeprosił Rai. Vettel nie powinien Kimiego przepraszać bo Kimi bardzo w tym roku się poprawił jak zmienili zawieszenie. Powinien dogryźść że zamknął mu drzwi. Jak będzie tak bardzo się przyjaźnić z Kimim to źle na tym skończy. Forza Seb Forza Danill