Alonso: Zmodyfikowany silnik bardziej niezawodny, ale tak samo szybki
Hiszpan nie był zadowolony z rezultatu uzyskanego w dzisiejszych kwalifikacjach
08.10.1617:09
1269wyświetlenia
Honda wprowadziła zmodyfikowaną jednostkę napędową do bolidu Fernando Alonso tydzień temu w trakcie pierwszego treningu na torze Sepang.
Dwukrotny mistrz świata odbył tym samym karę przesunięcia na starcie w trakcie Grand Prix Malezji, mimo że tak naprawdę nowa specyfikacja zostanie w pełni użyta dopiero w trakcie trwającego weekendu w Japonii. Cały zabieg miał na celu uniknięcia kary w domowym wyścigu Hondy.
Alonso w dzisiejszych kwalifikacjach wypracował dosyć odległy, piętnasty rezultat i nie był przesadnie zadowolony z mocy zmodyfikowanej jednostki twierdząc, że czasy okrążeń są takie same, jak w przypadku poprzedniej wersji. Hiszpan został zapytany o to, czy McLarena zaskoczył brak odpowiedniej wydajności w trakcie trwającego weekendu, na co odpowiedział:
Nie jesteśmy zadowoleni z dzisiejszych osiągów. Nie spisaliśmy się tak, jakbyśmy chcieli - szczególnie tutaj, w domowym wyścigu Hondy. Ale jest jak jest.
Przypomnijmy, że Honda w ostatnim czasie początkowo wykorzystała dwa tokeny: jeden na rozwój jednostki napędowej, a drugi na modyfikacje układu wydechowego. FIA postanowiła dokładnie przeanalizować nową wersję silnika japońskiego dostawcy po czym poinformowała, że zmiany w obrębie bloku energetycznego miały na celu zwiększenie niezawodności, a nie poprawę osiągów, w związku z czym japoński koncern zachował jeden z dwóch pierwotnie użytych żetonów.
Ulepszona jednostka napędowa pokonuje większą ilość kilometrów, ale ma taką samą moc - ja i Jenson [korzystający z nieulepszonej wersji] jesteśmy tak samo szybcy na prostej. Chcemy uniknąć kolejnych kar. Nie byliśmy szybcy przez cały dotychczasowy weekend i musimy zrozumieć dlaczego tak się stało. Startujemy z końca stawki i zapowiada się trudny wyścig- przyznał Alonso.
KOMENTARZE