Uralkali pozwało administratorów Force India
Koncern Mazepina zarzuca FRP Advisory niegospodarność przy sprzedaży zespołu Strollowi.
27.09.1810:05
2769wyświetlenia
Embed from Getty Images
Uralkali złożyło w sądzie w Londynie wniosek o wyjaśnienie procesu sprzedaży Force India konsorcjum na którego czele stoi Lawrence Stroll.
Rosyjska firma, której szefuje Dmitrij Mazepin, ojciec kierowcy rozwojowego Force India - Nikity, starała się przejąć zespół, gdy znajdował się on pod kontrolą administratora. Kancelaria FRP Advisory zdecydowała się jednak sprzedać ekipę konsorcjum dowodzonemu przez Strolla.
W uzasadnieniu wniosku możemy przeczytać, że oferta kanadyjskiego biznesmena była znacznie gorsza od tej złożonej przez Uralkali.
Uralkali zarzuca FRP wprowadzanie w błąd, brak przejrzystości w procesie wyboru nowego właściciela Force India oraz nieosiągnięcie możliwie największych wpływów ze sprzedaży zespołu z korzyścią dla wierzycieli, współwłaścicieli oraz innych zaangażowanych stron.
Przedstawiciele FRP mieli w końcu przyznać, że oferta Strolla była znacznie niższa od tej, jaką przedstawiło Uraklali. To skłoniło rosyjski koncern do zawnioskowania o wszczęcie postępowania sądowego.
Uralkali złożyło w sądzie w Londynie wniosek o wyjaśnienie procesu sprzedaży Force India konsorcjum na którego czele stoi Lawrence Stroll.
Rosyjska firma, której szefuje Dmitrij Mazepin, ojciec kierowcy rozwojowego Force India - Nikity, starała się przejąć zespół, gdy znajdował się on pod kontrolą administratora. Kancelaria FRP Advisory zdecydowała się jednak sprzedać ekipę konsorcjum dowodzonemu przez Strolla.
W uzasadnieniu wniosku możemy przeczytać, że oferta kanadyjskiego biznesmena była znacznie gorsza od tej złożonej przez Uralkali.
Pomimo hojnej oferty Uralkali, która naszym zdaniem była najlepszą na stole, administratorzy zdecydowali się na zawarcie umowy na wyłączność z innym oferentem.
Uralkali zarzuca FRP wprowadzanie w błąd, brak przejrzystości w procesie wyboru nowego właściciela Force India oraz nieosiągnięcie możliwie największych wpływów ze sprzedaży zespołu z korzyścią dla wierzycieli, współwłaścicieli oraz innych zaangażowanych stron.
Przedstawiciele FRP mieli w końcu przyznać, że oferta Strolla była znacznie niższa od tej, jaką przedstawiło Uraklali. To skłoniło rosyjski koncern do zawnioskowania o wszczęcie postępowania sądowego.
KOMENTARZE