Kolejny debiutant podczas testów na Silverstone

Zespół Spyker MF1 Racing robi ostatnio wszystko co w jego mocy, aby przyciągnąć uwagę mediów. Najpierw zmiana malowania bolidów z dotychczasowego - mylącego się z daleka z tym stosowanym przez McLarena - na znaczniej bardziej atrakcyjne pomarańczowo-srebrne. Następnie plan związany z wystawieniem innego trzeciego kierowcy w każdym z pozostałych do końca sezonu wyścigów, a także zaproszenie do udziału w testach kilku kierowców, którzy nigdy dotąd nie prowadzili jeszcze bolidu Formuły 1.

Jak już wczoraj informowaliśmy przy okazji podsumowania pierwszego dnia testów na torze Silverstone, w Chinach trzeci bolid M16 ma poprowadzić tegoroczny partner Lewisa Hamiltona z zespołu ART Grand Prix w serii GP2, Francuz Alex Premat. Na torze Suzuka samochód ten poprowadzi w piątek startujący w Japońskiej Formule 3 Niemiec Adrian Sutil, który ma już na swoim koncie dwa występy w barwach Midland. Tymczasem w Brazylii trzecim kierowcą zespołu będzie Wenezuelczyk Ernesto Viso, mający na swoim koncie dwa zwycięstwa w tegorocznych mistrzostwach GP2.

Na tym nie koniec - wczoraj zespół Spyker MF1 Racing umożliwił innemu kierowcy GP2 debiut za kierownicą samochodu F1. Był nim pochodzący z Hiszpanii Adrian Valles, czyli jeden z głównych rywali Roberta Kubicy z zeszłorocznych mistrzostw World Series by Renault. Tymczasem dzisiaj pierwszą okazję do wypróbowania bolidu F1 otrzymał startujący w tym roku w Formule Nippon 27-letni Ronnie Quintarelli. Włoch w 2004 roku został mistrzem Japońskiej Formuły 3, a w Kraju Kwitnącej Wiśni ściga się już od pięciu lat.

"Jestem bardzo zadowolony, że otrzymałem możliwość poprowadzenia samochodu F1, gdyż jest to wielki krok w mojej karierze." - powiedział Quintarelli. "Mam za sobą kilka udanych sezonów w Japonii i jest to wspaniały sposób na dokonanie kroku na przód. Chciałbym podziękować dr. Kollesowi i zespołowi za umożliwienie mi udziału w testach, a także mojej ekipie Inging Motorsport z Japonii za udzielone mi wsparcie".

Źródło: Pitpass.com