Formuła 1 podąży śladem Champ Car?

Bridgestone chce umożliwić używanie zarówno miękkich, jak i twardych opon przez cały weekend GP
20.09.0611:22
Marek Roczniak
808wyświetlenia

Jak donosi autosport.com, firma Bridgestone rozważa wprowadzenie wzorem serii Champ Car zupełnie nowych zasad w Formule 1 dotyczących sposobu dystrybucji opon pomiędzy zespoły. Plan zakłada umożliwienie wykorzystywania zarówno miękkich, jak i twardych opon przez cały weekend wyścigowy.

Obecnie zespoły muszą wybrać typ opon na dalszą część weekendu po piątkowych treningach, a to oznacza, że zostaje na koniec wiele niewykorzystanych zestawów opon.

Bridgestone, jako jedyny dostawca opon dla F1, ma więc nadzieję, że dzięki nowym zasadom byłby w stanie sporo oszczędzić, a przy tym wyścigi mogłyby stać się bardziej atrakcyjne, gdyż w pewnych fazach rywalizacji jedni kierowcy mogliby jechać na twardych oponach, a drudzy na miękkich i wtedy byłaby większa szansa na bezpośrednią walkę na torze.

Dodatkowo, aby fani i komentatorzy mieli pełny obraz sytuacji w każdym momencie, typ opon byłby łatwy do rozpoznania z daleka dzięki np. czerwonemu paskowi na jednym z typów opon, tak jak to ma miejsce w serii Champ Car. Dzięki całemu pomysłowi opony nadal stanowiłyby bardzo ważny element wyścigów, nawet przy tylko jednym dostawcy.

Rozmowy są już podobno w zaawansowanej fazie, jednak jak przyznają przedstawiciele Bridgestone, nic nie zostało jeszcze ustalone. "Obecnie toczy się wiele rozmów na temat dostawy opon w przyszłym roku, ale żadna decyzja jeszcze nie zapadła." - powiedział Hirohide Hamashima z firmy Bridgestone serwisowi autosport.com.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

13
bioly74
20.09.2006 05:56
no naprawde bardzo dobry pomysll mimo tego ze byl by tylko jeden dostawca bylo by wiecej emocji nawet niz jest teraz gdy sa dwaj dostawce
Pussik
20.09.2006 03:02
Świetny pomysł!
Aquos
20.09.2006 02:30
Nie sądzicie, że obowiązek wykorzystania obu rodzajów opon byłby farsą? Jedyny sens takiego rozwiązania widziałbym wtedy, gdy zespoły będą miały MOŻLIWOŚĆ zmiany typu opony już podczas weekendu GP (teraz decyzyjność kończy się wraz z piątkowymi treningami). Wtedy mogłoby to wpłynąć pozytywnie na przebieg rywalizacji, bo zespoły mogłyby bardziej elastycznie reagować na to co dzieje się na torze i np. modyfikować strategię postojów lub zmienić opony na lepiej dostosowane do temperatury nawierzchni.
Rossignol
20.09.2006 02:28
Monopolista stawia warunki swoim klientom co i ile maja od niego brac. To drugi tego typu sygnal po historii z domaganiem sie ograniczenia ilosci testow przed przyszlym sezonem ze wzgledu na ograniczone moce produkcyjne.
FANF1
20.09.2006 01:53
chyba 336 zestawów, bo opon będzie cztery razy więcej :) ___ Ehhh, to chyba nie mój dzień - oczywiście miało być 336 zestawów, a potem 1344 opony :-o // Maraz
Maraz
20.09.2006 01:09
W sumie i racja Oligator, ale tak czy inaczej ilościowo 14 zestawów na kierowcę to według mnie zbyt duża rozrzutność. Tym niemniej ogólny pomysł mi się podoba i jeśli Bridgestone jest skłonny dać każdemu te 14 zestawów, to czemu nie? Swoją drogą w 2008 będzie 12 zespołów, co daje 24 kierowców razy 14 zestawów, czyli 336 opon i to nie licząc deszczowych :)
Koni.9
20.09.2006 01:06
Dobra ludzie... ale czemu zespoły, które powiedzmy że źle wybrały opony w piątek mają na tym cierpieć, lub nie dojechać do mety? Teraz to jest widoczne, jak ważny jest dobór opon i jaki to ma wpływ na jazdę. Więc czemu by nie wprowadzić czegoś takiego i oglądać manewry wyprzedzania i walkę na torze? JA JESTEM ZA!
oligator
20.09.2006 12:47
Wiesz Maraz aktualnie mieszanek Michelin dostarcza po 10 (np 6 softow i 4 twarde) wiec dostaczenie tylko 2 mieszanki, i to identyczne dla wszystkich zespolow, no i obowiazek uzycia 2 roznych podczas wyscigu to jednak w sumie oszczednosc w ilosci dostarczonych opon. Bo nawet jezeli aktualnie zuzywaja mniej niz 14 kompletow opon, to dostawca musi miec w gotowosci jakies 40 kompletow, bo nie wie ktora mieszanka bedzie wybrana...
bolekse
20.09.2006 12:29
Ja tam bym poczekał do jakiś konkretów... w zasadzie wprowadzenie jednej mieszanki opon też miało zwiększyc widowiskowośc... dużo takich pomysłów miała FIA i mało które wypaliły, jednakże ten pomysł pochodzi od Bridgestona i może by ciekawy, gdyby tylko FIA wzieła pod uwage powyższą wypowiedz Maraza :D
Maraz
20.09.2006 10:51
Autosport przedstawił ogólny zamysł i wiadomo, że musiałaby być ograniczona liczba zestawów opon, tak aby była pewność, ze oba typy zostaną użyte w wyścigu. 14 kompletów to według mnie za dużo, gdyby miało tyle być na jednego kierowcę, bo wtedy Bridgestone nic nie oszczędzi specjalnie. Tak czy inaczej to wszystko jest w fazie ustaleń i żadne liczby nie padły jeszcze oficjalnie. Nawet FIA nie zajęła jeszcze w tej sprawie stanowiska... Ja bym dał powiedzmy po 4 komplety miękkich i twardych opon na kwalifikacje oraz wyścig, zabierając użyte już po kwalifikacjach. Wtedy niektórzy kierowcy mogliby na kwalifikacjach oszczędzić 1 lub 2 komplety miękkich opon kosztem pozycji startowej, ale dzięki temu wyścig mogliby rozpocząć na miękkich lub użyć ich w dalszej fazie wyścigu. Całe nowe pole do popisu dla strategów - to tak jak z nalewaniem różnej ilości paliwa podczas postojów.
dz
20.09.2006 10:40
ja jestem przeciwny, wprowdzilo by to duzo przypadkowosci i nie było by to adekwatne do kondycji zespolu, wiemy przeciez wszyscy jaki wpyw mają opony na jazdę . Szkoda że w tej widomości nie podano wszystkich faktów , takich że na weekend przeznaczone będzie 14 kpl. opon 7 miękkich 7 twardych po sesji trenigowej kazdy team miałby obowiązek oddać po komplecie opon zarówno soft'ów i hard'ów po sesji kwalifikacyjnej to samo i nakladany byłby obowiązek wykorzystania wszystkich kpl opon - według mnie słaba żartówa , w champ carach jest troche inaczej a nawet bardzo inaczej, ponieważ mają jednego dostawcę silników , skrzyn biegów i nadwozi , więc teoretycznie samochody są identyczne i tak to jest- ma to tam sens ale f1 to inna bajaka.
Kazz
20.09.2006 09:58
W tym wypadku jestem za
im9ulse
20.09.2006 09:52
"czerwonemu paskowi na jednym z typów opon" a konkretnie na miekkiej mieszance(soft)...dobry pomysl warty przeniesienia do F1