Ricciardo: Wydarzenia po GP w Baku wpłynęły na decyzję o odejściu z Red Bulla

Ekipa postanowiła obarczyć winą za kolizję obu kierowców, z czym nie zgadzał się 29-latek.
10.03.1911:30
Mateusz Szymkiewicz
3535wyświetlenia
Embed from Getty Images

Daniel Ricciardo przyznał, że reakcja Red Bulla na jego kolizję z Maksem Verstappenem w Grand Prix Azerbejdżanu wpłynęła na decyzję o odejściu z zespołu.

Podczas ubiegłorocznych zmagań w Baku zawodnicy austriackiej ekipy wyeliminowali się w trakcie walki na prostej startowej. Verstappen broniąc się na dohamowaniu do pierwszego zakrętu dwukrotnie zmienił pozycję, na co nie zdążył zareagować Ricciardo i staranował jego bolid.

Szefowie Red Bulla uznali, że wina leży po stronie obu kierowców, z czym nie zgodził się Daniel Ricciardo. Australijczyk dołączył w tym roku do Renault i jak ujawnił, reakcja jego byłego zespołu była jednym z czynników, który skłonił go do zmiany barw. Odegrało to rolę przy podejmowaniu decyzji. Nigdy już nie czułem się tak samo po tym zdarzeniu. Krótko po tej kolizji część mnie powiedziała «Zasłużyliście na to, to było beznadziejne».

Gdyby role się odwróciły i to ja będąc z przodu dwukrotnie zmieniłbym pozycję na dohamowaniu, a on wjechałby we mnie, to czy zespół wypowiedziałby się w ten sam sposób? Często do tego wracałem. W tej sytuacji zespół obwinił nas po równo, podczas gdy ja uważam, iż mieli świadomość, że to był ich błąd oraz Maksa. Wiele rzeczy do siebie nie pasowało - powiedział 29-latek.