Przyszłoroczne zimowe testy powinny odbyć się w Barcelonie
Ustalenie takie zapadło podczas spotkania przedstawicieli zespołów na Paul Ricard.
22.06.1914:32
Nataniel Piórkowski 305wyświetlenia
Embed from Getty Images
Przyszłoroczne zimowe testy odbędą się najprawdopodobniej na torze w Barcelonie.
Ze względu na swą unikalną charakterystykę i względnie korzystną pogodę panującą na przełomie lutego i marca, Circuit de Barcelona-Catalunya jest tradycyjną areną przedsezonowych zajęć.
W ostatnich latach niektóre zespoły przekonywały, że zimowe testy powinny odbywać się w cieplejszych warunkach, wysuwając pomysł, aby przenieść je do Bahrajnu. Liberty proponowało nawet pokrycie części wydatków związanych z transportem bolidów oraz wyposażenia garażów. Idea ta wciąż nie znajduje jednak powszechnego poparcia.
Z tego względu podczas spotkania na Paul Ricard ustalono, że przyszłoroczne przedsezonowe testy także powinny odbyć się w Barcelonie, o ile zarządcy nie zdecydują się na podniesienie opłat za wynajem obiektu.
Władze katalońskiego toru nadal mają nadzieję, że z powodzeniem wynegocjują nową umowę na organizację Grand Prix Hiszpanii. Obecny kontrakt z Formułą 1 wygasł po tegorocznej edycji wyścigu.
Przyszłoroczne zimowe testy odbędą się najprawdopodobniej na torze w Barcelonie.
Ze względu na swą unikalną charakterystykę i względnie korzystną pogodę panującą na przełomie lutego i marca, Circuit de Barcelona-Catalunya jest tradycyjną areną przedsezonowych zajęć.
W ostatnich latach niektóre zespoły przekonywały, że zimowe testy powinny odbywać się w cieplejszych warunkach, wysuwając pomysł, aby przenieść je do Bahrajnu. Liberty proponowało nawet pokrycie części wydatków związanych z transportem bolidów oraz wyposażenia garażów. Idea ta wciąż nie znajduje jednak powszechnego poparcia.
Z tego względu podczas spotkania na Paul Ricard ustalono, że przyszłoroczne przedsezonowe testy także powinny odbyć się w Barcelonie, o ile zarządcy nie zdecydują się na podniesienie opłat za wynajem obiektu.
Władze katalońskiego toru nadal mają nadzieję, że z powodzeniem wynegocjują nową umowę na organizację Grand Prix Hiszpanii. Obecny kontrakt z Formułą 1 wygasł po tegorocznej edycji wyścigu.
