Hamilton: Wyeliminowanie problemów z chłodzeniem nie jest proste
Brytyjczyk sugeruje, że Mercedes wciąż może mieć kłopoty w upalnych warunkach.
26.07.1909:57
453wyświetlenia
Embed from Getty Images
Lewis Hamilton wątpi, że poprawki przygotowane przez Mercedesa na Grand Prix Niemiec w znaczący sposób usprawnią działanie układu chłodzenia.
Mercedes zmagał się z dużymi problemami podczas Grand Prix Austrii, które zostało rozegrane w wysokich temperaturach. Po wyścigu szef zespołu - Toto Wolff zapowiedział, że jego inżynierowie postarają się lepiej przygotować do dwóch kolejnych kontynentalnych wyścigów w Niemczech i na Węgrzech.
Hamilton podkreśla jednak, że problemy z chłodzeniem nie są możliwe do wyeliminowania dzięki prostym udoskonaleniom.
Hamilton pokłada nadzieję w prognozach, które od soboty przewidują spadek temperatury poniżej 30 stopni a dodatkowo nie wykluczają opadów deszczu.
Lewis Hamilton wątpi, że poprawki przygotowane przez Mercedesa na Grand Prix Niemiec w znaczący sposób usprawnią działanie układu chłodzenia.
Mercedes zmagał się z dużymi problemami podczas Grand Prix Austrii, które zostało rozegrane w wysokich temperaturach. Po wyścigu szef zespołu - Toto Wolff zapowiedział, że jego inżynierowie postarają się lepiej przygotować do dwóch kolejnych kontynentalnych wyścigów w Niemczech i na Węgrzech.
Wiemy, że nasz bolid nie pracuje najbardziej wydajnie w gorących warunkach- potwierdził w czwartek Valtteri Bottas.
Będziemy mieć jednak pewne elementy, które powinny poprawić chłodzenie. Otrzymaliśmy też do dyspozycji nowy pakiet aerodynamiczny, dzięki czemu możliwa będzie poprawa ogólnych osiągów bolidu.
Hamilton podkreśla jednak, że problemy z chłodzeniem nie są możliwe do wyeliminowania dzięki prostym udoskonaleniom.
Nie za wiele możemy zrobić. Gdy temperatura rośnie na jaw wychodzi dużo głębszy problem projektowy. Trudno coś zmienić w tym zakresie. Możemy próbować, ale stawiamy bardzo małe kroki, które nie są w stanie diametralnie zmienić naszej sytuacji.
Hamilton pokłada nadzieję w prognozach, które od soboty przewidują spadek temperatury poniżej 30 stopni a dodatkowo nie wykluczają opadów deszczu.
Mam nadzieję, że w trakcie tego weekendu nie będziemy mieć problemów. Jeśli upał zostanie z nami dłużej, to wpadniemy w tarapaty. Jeśli kolejne Grand Prix będzie równie gorące, to także będziemy mieć problem, podobnie jak miało to miejsce w Austrii. Trzymam kciuki za pogodę.