Perez: W przyszłym tygodniu będę wiedział, jakie mam dostępne opcje
Meksykanin dodał, że udało mu się oczyścić relacje z Racing Point po burzliwym okresie.
25.09.2009:20
Mateusz Szymkiewicz 601wyświetlenia
Embed from Getty Images
Sergio Perez ujawnił, że pod koniec września będzie wiedział, jakie ma dostępne opcje na pozostanie w Formule 1 w sezonie 2021.
Meksykanin niespodziewanie znalazł się na rynku transferowym, tracąc przyszłoroczne miejsce w projekcie Astona Martina. Ekipa obecnie startująca pod nazwą Racing Point zdecydowała się rozwiązać ważny kontrakt z Perezem do końca sezonu 2022, zatrudniając w jego miejsce Sebastiana Vettela.
Jedynymi realnymi opcjami 30-latka na pozostanie w Formule 1 są Alfa Romeo oraz Haas. Jak potwierdził Perez, aktualnie prowadzi rozmowy, które mają zakończyć się utrzymaniem miejsca w stawce.
Perez dodał również, że oczyścił relacje z Racing Point po sugestiach z czwartkowej konferencji prasowej, jakoby w zespole zaczęło brakować transparentności.
Sergio Perez ujawnił, że pod koniec września będzie wiedział, jakie ma dostępne opcje na pozostanie w Formule 1 w sezonie 2021.
Meksykanin niespodziewanie znalazł się na rynku transferowym, tracąc przyszłoroczne miejsce w projekcie Astona Martina. Ekipa obecnie startująca pod nazwą Racing Point zdecydowała się rozwiązać ważny kontrakt z Perezem do końca sezonu 2022, zatrudniając w jego miejsce Sebastiana Vettela.
Jedynymi realnymi opcjami 30-latka na pozostanie w Formule 1 są Alfa Romeo oraz Haas. Jak potwierdził Perez, aktualnie prowadzi rozmowy, które mają zakończyć się utrzymaniem miejsca w stawce.
Oczywiście, był pewien kontakt oraz rozmowy z kilkoma zespołami. Wydaje mi się, że w przyszłym tygodniu będę dokładnie wiedział, jakie mam realistyczne opcje. Mimo to oczywiście zatrzymam to między sobą a zespołem. Każdy zasługuje na szacunek. Ekipy mają swoich kierowców i prowadzą własne rozmowy. Zdecydowanie zatrzymam pewne kwestie dla siebie- powiedział Meksykanin.
Perez dodał również, że oczyścił relacje z Racing Point po sugestiach z czwartkowej konferencji prasowej, jakoby w zespole zaczęło brakować transparentności.
Znam tę ekipę od siedmiu lat i jest dla mnie jak rodzina. Rozmawiałem z nimi i zaakceptowali moje wyjaśnienia. Nie można po tak długim czasie zakończyć współpracy w złych relacjach. Powietrze zostało dokładnie oczyszczone. Teraz idziemy przed siebie. Wszyscy chcemy tego samego: zdobyć jak najwięcej punktów i odnosić sukcesy w pozostałych wyścigach. Będziemy naciskali, by zdobyć kolejne miejsca na podium.
