Yamamoto: Red Bull i Honda nie mają już przewagi nad Mercedesem
Z kolei Helmut Marko ma nadzieję, że zaangażowanie Newey'a pozwoli przejąć inicjatywę.
29.11.2109:51
Mateusz Szymkiewicz 2123wyświetlenia
Embed from Getty Images
Dyrektor Honda Motorsport - Masashi Yamamoto, przyznał, że Red Bull stracił przewagę nad Mercedesem w ostatnich wyścigach sezonu 2021.
Stajnia z Milton Keynes przez większość zmagań dysponowała znacznie lepszym pakietem od siedmiokrotnych mistrzów świata, wygrywając dziesięć wyścigów oraz dziewięciokrotnie sięgając po pole position.
Mimo to po wyjeździe z Europy inicjatywa została przejęta przez Mercedesa, który od Grand Prix Brazylii dysponuje zdecydowanie najszybszym samochodem i odrabia straty w klasyfikacji. Na dwa wyścigi przed końcem liderem tabeli pozostaje Max Verstappen z przewagą zaledwie ośmiu punktów nad Lewisem Hamiltonem.
Przed wyścigami w Arabii Saudyjskiej oraz Abu Zabi największe nadzieje pokładane są w Adrianie Newey'u, który po tegorocznym wypadku na rowerze wrócił do pracy na pełnych obrotach od Grand Prix Turcji.
Dyrektor Honda Motorsport - Masashi Yamamoto, przyznał, że Red Bull stracił przewagę nad Mercedesem w ostatnich wyścigach sezonu 2021.
Stajnia z Milton Keynes przez większość zmagań dysponowała znacznie lepszym pakietem od siedmiokrotnych mistrzów świata, wygrywając dziesięć wyścigów oraz dziewięciokrotnie sięgając po pole position.
Mimo to po wyjeździe z Europy inicjatywa została przejęta przez Mercedesa, który od Grand Prix Brazylii dysponuje zdecydowanie najszybszym samochodem i odrabia straty w klasyfikacji. Na dwa wyścigi przed końcem liderem tabeli pozostaje Max Verstappen z przewagą zaledwie ośmiu punktów nad Lewisem Hamiltonem.
Mercedes może mieć swoje sekrety, jednakże muszą jeszcze ukończyć dwa najbliższe wyścigi- powiedział Masashi Yamamoto, szef Honda Motorsport.
Wciąż mamy więcej punktów, ale nie wydaje mi się, byśmy dysponowali przewagą. Sytuacja staje się krytyczna, a ciśnienie stale wzrasta.
Przed wyścigami w Arabii Saudyjskiej oraz Abu Zabi największe nadzieje pokładane są w Adrianie Newey'u, który po tegorocznym wypadku na rowerze wrócił do pracy na pełnych obrotach od Grand Prix Turcji.
Newey jest prawdziwym człowiekiem wyścigów. Jeżeli dostrzega szansę na wygraną, jest w pełni zmotywowany i prezentuje zupełnie inną postawę niż wtedy, kiedy traciliśmy 30 koni mechanicznych do rywali. W padoku nie ma nikogo bardziej doświadczonego, kogoś kto wygrał więcej tytułów z różnymi zespołami. Jego motywacja przekłada się na wszystkich inżynierów- dodał Helmut Marko, konsultant Red Bulla.
