Leclerc: Dałem z siebie 110 procent
Monakijczyk wierzy, że w przyszłym roku Ferrari dołączy do walki o tytuły.
20.11.2216:24
1450wyświetlenia
Charles Leclerc przekonuje, że w wyścigu o GP Abu Zabi dał z siebie 110 procent, aby utrzymać się przed Sergio Perezem.
Drugie miejsce na mecie GP Abu Zabi zapewniło Leclercowi ukończenie sezonu z wicemistrzostwem świata.
Pod koniec wyścigu Monakijczyk musiał jednak wspiąć się na wyżyny swoich możliwości, aby nie dopuścić do szybkiego zredukowania start przez Sergio Pereza, który miał w swym bolidzie znacznie świeższe ogumienie.
Jechałem na 110 procent - od pierwszego do ostatniego okrążenia. Szczerze mówiąc za nami perfekcyjny wyścig. Nie mogliśmy dzisiaj osiągnąć nic więcej.
Wiedziałem, że jedyną szansą na pokonanie Checo, będzie zastosowanie przez nas odmiennej strategii i zagranie zużyciem ogumienia. Poradziliśmy sobie naprawdę dobrze. Udało nam się zrealizować taktykę jednego zjazdu. Bardzo się z tego cieszę.
Pomimo rozczarowań, jakie dla Ferrari przyniósł sezon 2022, Leclerc ma nadzieję, na utrzymanie przez zespół pozytywnego trendu postępów.
Liczę, że w przyszłym roku postawimy kolejny krok naprzód, który umożliwi nam walkę o mistrzostwo świata. Biorąc pod uwagę to, gdzie byliśmy przed rokiem, dokonaliśmy wielkiego postępu. Myślę, że pod koniec sezonu poprawiliśmy się także w zakresie strategii.
Wciąż musimy popracować nad tempem wyścigowym, bo w niedzielę miewaliśmy więcej problemów od naszych konkurentów. W trakcie zimowej przerwy postaramy się zredukować stratę do rywali.