Super Aguri liczy na utrzymanie dotychczasowego tempa
Zespół wprowadził wiele ulepszeń do swojego bolidu SA07 podczas zeszłotygodniowych testów
08.05.0714:01
1594wyświetlenia

Super Aguri jest przekonane, że może utrzymać imponujące tempo z początku sezonu również w europejskiej części rywalizacji, która rozpoczyna się po dłuższej przerwie wyścigiem o Grand Prix Hiszpanii.
Najmłodszy zespół startujący w F1 zaskoczył wielu widzów swoją lepszą niż się spodziewano formą w pierwszych trzech wyścigach. Formą, której ukoronowaniem było dostanie się Takumy Sato do trzeciej części kwalifikacji podczas Grand Prix Australii i chociaż nie mają takiego budżetu ani zasobów, jakimi dysponują zespoły fabryczne, pną się w górę.
Główny projektant zespołu Peter McCool uważa, że ulepszenia planowane na Barcelonę spowodują, że nadal będą wywierać dużą presję na rywali.
Jestem zadowolony, że jesteśmy w stanie utrzymać progresję wyników od zeszłego roku aż do teraz. To dowodzi naszej determinacji w zakresie poprawy osiągnięć. Dostanie się do Q3 sesji kwalifikacyjnej w Melbourne było niespodziewaną nagrodą za naszą całą ciężką pracę.
Super Aguri wprowadziło wiele ulepszeń do swojego bolidu SA07 podczas zeszłotygodniowych testów w Barcelonie i pomimo tego, że zła pogoda utrudniała im pracę, mają nadzieję, że wprowadzone rozwiązania przyniosą im korzyści podczas tego weekendu.
W rzeczywistości uzyskaliśmy więcej niż się spodziewaliśmy.- powiedział McCool o tym, czego dokonali podczas ostatnich testów.
Wprowadziliśmy nową, karbonową skrzynię biegów i zaawansowany pakiet aerodynamiczny zawierający skorygowaną podłogę, nowy komin, T-wing oraz cały nowy pakiet tylnego skrzydła. Szkoda, że zła pogoda uniemożliwiła nam pełną optymalizację pakietu na nadchodzący wyścig. Ale jestem przekonany, że ciężka praca działów zajmujących się aerodynamiką i projektowaniem zostanie wynagrodzona dobrymi wynikami podczas wyścigu. Naszym celem w tym roku jest zdobycie punktów. Byłoby wspaniale, jeśli zdołalibyśmy to osiągnąć podczas tego weekendu.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE