Steiner: Forma Hamiltona może niepokoić
Były szef Haasa uważa, iż nowy kierowca Ferrari traci pewność siebie.
25.04.2508:17
357wyświetlenia
Embed from Getty Images
Były szef zespołu Haas, Guenther Steiner, przyznał, że jego zdaniem Hamilton może mieć trudności z odzyskaniem pewności siebie po rozczarowującym początku sezonu 2025 w zespole Ferrari.
Grand Prix Arabii Saudyjskiej było najgorszym weekendem Hamiltona od czasu dołączenia do włoskiej stajni. Siedmiokrotny mistrz świata ukończył wyścig dopiero na siódmej pozycji - ponad 30 sekund za Charlesem Leclerkiem, który zdobył pierwsze podium dla Ferrari w tym sezonie.
Po wyścigu Hamilton był wyraźnie przygnębiony, przyznając, że
Sam Hamilton ma nadzieję, że duża strata do Leclerca w Dżuddzie była jednorazowym przypadkiem. Tor uliczny w Arabii Saudyjskiej nigdy nie należał do ulubionych miejsc Brytyjczyka od początku ery efektu przyziemienia. Podczas trzech wspólnych lat w Mercedesie nigdy nie zdołał tam pokonać George'a Russella w kwalifikacjach.
Z kolei Leclerc często prezentuje swoje najlepsze występy właśnie na torach ulicznych. Zbliżający się wyścig w Miami będzie dla Hamiltona kluczowy - zarówno pod względem wyników, jak i odbudowania pewności siebie przed europejską częścią sezonu.
Ferrari nie planuje większych poprawek aż do Grand Prix Emilii-Romanii na Imoli, ale zupełnie inne charakterystyki toru w Miami mogą pozwolić Hamiltonowi na lepszy wynik. Przebłysk formy Hamilton pokazał wcześniej w Chinach - także podczas weekendu sprinterskiego - gdzie zdobył pole position do sprintu i wygrał sam sprint. W obu sesjach kwalifikacyjnych na torze w Szanghaju pokonał Leclerca.
Były szef zespołu Haas, Guenther Steiner, przyznał, że jego zdaniem Hamilton może mieć trudności z odzyskaniem pewności siebie po rozczarowującym początku sezonu 2025 w zespole Ferrari.
Grand Prix Arabii Saudyjskiej było najgorszym weekendem Hamiltona od czasu dołączenia do włoskiej stajni. Siedmiokrotny mistrz świata ukończył wyścig dopiero na siódmej pozycji - ponad 30 sekund za Charlesem Leclerkiem, który zdobył pierwsze podium dla Ferrari w tym sezonie.
Po wyścigu Hamilton był wyraźnie przygnębiony, przyznając, że
nie ma łatwego rozwiązaniaobecnych problemów. Steiner, który prowadził zespół Haas w latach 2016-2023, podzielił się swoimi spostrzeżeniami w podcaście "The Red Flags":
To powoli zaczyna mnie niepokoić- stwierdził.
Bardziej martwi mnie to, o czym Lewis myśli, gdy pyta, gdzie traci czas. Inżynier może ci powiedzieć, gdzie go tracisz, ale nie sprawi, że zrozumiesz dlaczego - to już twoja rola.
Najgorsze byłoby to, gdyby Lewis zaczął tracić pewność siebie, bo wtedy zaczyna się jazda wstecz. To jest, moim zdaniem, powód do niepokoju. Oczywiście będą nad tym pracować, a Lewis będzie pierwszym, który się za to weźmie, jednak jak z tego wyjdą? Nie mam pojęcia.
Sam Hamilton ma nadzieję, że duża strata do Leclerca w Dżuddzie była jednorazowym przypadkiem. Tor uliczny w Arabii Saudyjskiej nigdy nie należał do ulubionych miejsc Brytyjczyka od początku ery efektu przyziemienia. Podczas trzech wspólnych lat w Mercedesie nigdy nie zdołał tam pokonać George'a Russella w kwalifikacjach.
Z kolei Leclerc często prezentuje swoje najlepsze występy właśnie na torach ulicznych. Zbliżający się wyścig w Miami będzie dla Hamiltona kluczowy - zarówno pod względem wyników, jak i odbudowania pewności siebie przed europejską częścią sezonu.
Ferrari nie planuje większych poprawek aż do Grand Prix Emilii-Romanii na Imoli, ale zupełnie inne charakterystyki toru w Miami mogą pozwolić Hamiltonowi na lepszy wynik. Przebłysk formy Hamilton pokazał wcześniej w Chinach - także podczas weekendu sprinterskiego - gdzie zdobył pole position do sprintu i wygrał sam sprint. W obu sesjach kwalifikacyjnych na torze w Szanghaju pokonał Leclerca.