Lindblad zdominował niedzielne zmagania w Barcelonie

LAP 37 / 37 🏁

ARVID LINDBLAD WIN THE BARCELONA FEATURE! 🥇
#F2 #SpanishGP pic.twitter.com/wiDYPA0aJ7

— Formula 2 (@Formula2) June 1, 2025

Arvid Lindblad odniósł przekonujące zwycięstwo w głównym wyścigu F2 w Hiszpanii. Junior Red Bulla włącza się tym samym do walki o tytuł. Na podium stanęli również Sebastian Montoya i Richard Verschoor.

Lindblad i Montoya zaliczyli mocny start i utrzymali się na pierwszych dwóch pozycjach. Fatalnie ruszył zaś trzeci Maini, który błyskawicznie spadł aż na dwunaste miejsce. Na trzecią pozycję po świetnej reakcji awansował Verschoor, za którym teraz podążali Stanek, Browning, Marti, Durksen, Crawford, Dunne i Miyata, przy czym Crawford i Dunne realizowali alternatywną strategię. Za złamanie przepisów dot. procedury startowej wkrótce po starcie karę 10 sekund stop & go otrzymał Leonardo Fornaroli.

Lindblad szybko odjechał Montoyi na niemal trzy sekundy, a kolejne kółka miały bardzo spokojny przebieg - wszyscy kierowcy pewnie utrzymywali swoje pozycje, nie dochodziło również do żadnych zaciętych pojedynków, kontaktów czy incydentów. Na siódmym kółku pierwszym kierowcą, jaki zjechał na obowiązkowy pit stop, został Joshua Durksen, który jechał na siódmej pozycji. Trzy okrążenia później do boksów zawitali Verschoor i Browning.

Holender i Brytyjczyk powrócili na tor tuż przed Durksenem, który momentalnie zaczął wywierać na nich presję. Na jedenastym okrążeniu Paragwajczyk wyprzedził Browninga poza torem w pierwszym zakręcie, lecz nie oddawał pozycji rywalowi z Hitecha, za co później otrzymał od sędziów karę doliczenia dziesięciu sekund. Na tym samym okrążeniu zjechali z kolei Montoya i Stanek, zaś najdłużej ze ścisłej czołówki pozostał prowadzący Lindblad, który odwiedził swoich mechaników na dwunastym kółku.

Dość wcześnie, bo na 23. kółku do boksów zjechał prowadzący Jak Crawford. W międzyczasie w 4. zakręcie doszło do kontaktu pomiędzy Miyatą a Browningiem. Obaj kierowcy kontynuowali jazdę, jednak Browning przypłacił to nieplanowaną wizytą w alei serwisowej, najprawdopodobniej z powodu przebitej opony. Na 26. okrążeniu na poboczu w drugim zakręcie zatrzymał się Villagomez, ale na szczęście bolid Meksykanina został na tyle szybko usunięty z toru, że nie potrzeba było nawet wirtualnej neutralizacji.

Wczesny zjazd po miękkie opony dawał na tym etapie sporą przewagę Crawfordowi, który do 30. kółka awansował już na czwartą pozycję i był o kilka sekund szybszy na pojedynczym kółku od czołówki. Podobnym tempem dysponował Alex Dunne, który po swoim postoju bardzo szybko przebił się do punktowanej dziesiątki.

Na czele stawki sytuacja wydawała się być jednak ustabilizowana. Arvid Lindblad prowadził z przewagą ponad czterech sekund nad Montoyą, który z kolei utrzymywał się niespełna sekundę przed Verschoorem. Do tej trójki stale zbliżał się Crawford, który na pięć kółek przed metą miał do Verschoora nieco ponad trzy sekundy straty. Na 34. kółku na piąte miejsce przebił się tymczasem Dunne, który wyprzedził Pepe Martiego.

Na dwa kółka przed metą Crawford wreszcie dogonił Verschoora, lecz cała praca jaką wykonał Amerykanin poszła na marne, bowiem właśnie wtedy swój bolid na poboczu na wyjściu z trzeciego zakrętu zatrzymał Fornaroli, przez co konieczny był wyjazd samochodu bezpieczeństwa.

Bernd Maylaender poprowadził stawkę już do flagi w szachownicę, co oznaczało, że Arvid Lindblad odniósł cenne zwycięstwo w głównym wyścigu w Barcelonie. Montoya i Verschoor zajęli pozostałe miejsca na podium, a na kolejnych punktowanych pozycjach uplasowali się Crawford, Dunne, Marti, Maini, Martins, Miyata i Mini.

Klasyfikacje generalne