Motorsport.com: Doohan może wkroczyć w szeregi Haasa
Australijczyk ma negocjować starty w Super Formula z zespołem związanym z Toyotą.
06.11.2516:05
Mateusz Szymkiewicz 11wyświetlenia
Embed from Getty Images
Motorsport.com informuje, że Jack Doohan może wkroczyć w szeregi zespołu Haas od sezonu 2026.
Australijczyk rozpoczął tegoroczne mistrzostwa jako kierowca Alpine, jednakże już po sześciu rundach utracił kokpit na rzecz Franco Colapinto. Zmiana przeprowadzona przez zespół nie przyniosła oczekiwanych rezultatów i bardzo szybko pojawiły się informacje, jakoby na ostatnie wyścigi za kierownicę A525 mógł wrócić Doohan.
22-latek licząc na odzyskanie posady, pozostał w Alpine jako trzeci kierowca. Wszystko jednak wskazuje na to, iż Colapinto pozostanie z francuskim zespołem na sezon 2026, pozbawiając Doohana jakichkolwiek szans na powrót do startów w Formule 1.
Według doniesień z Japonii, Australijczyk postanowił przenieść się do japońskiej Super Formula. Z kolei Motorsport.com potwierdza, że kierowca negocjuje z zespołem Kondo Racing, który jest związany z Toyotą.
Doohan decydując się na starty w Japonii dla ekipy pod szyldem giganta, mógłby wkroczyć w jego szeregi, licząc na posady w pozostałych seriach wyścigowych. Motorsport.com informuje, że ojciec Australijczyka - Mick, ma za sobą rozmowy z Ayao Komatsu w sprawie funkcji w Haasie dla jego syna.
Starty dla ekipy związanej z Toyotą, która jest partnerem Haasa, mogłyby umożliwić Doohanowi funkcję trzeciego kierowcy stajni z Kannapolis. Zmiana barw w Formule 1 docelowo miałaby przybliżyć 22-latka do powrotu na tory Grand Prix od 2027 roku, nie widząc już perspektyw we współpracy z Alpine.
Motorsport.com informuje, że Jack Doohan może wkroczyć w szeregi zespołu Haas od sezonu 2026.
Australijczyk rozpoczął tegoroczne mistrzostwa jako kierowca Alpine, jednakże już po sześciu rundach utracił kokpit na rzecz Franco Colapinto. Zmiana przeprowadzona przez zespół nie przyniosła oczekiwanych rezultatów i bardzo szybko pojawiły się informacje, jakoby na ostatnie wyścigi za kierownicę A525 mógł wrócić Doohan.
22-latek licząc na odzyskanie posady, pozostał w Alpine jako trzeci kierowca. Wszystko jednak wskazuje na to, iż Colapinto pozostanie z francuskim zespołem na sezon 2026, pozbawiając Doohana jakichkolwiek szans na powrót do startów w Formule 1.
Według doniesień z Japonii, Australijczyk postanowił przenieść się do japońskiej Super Formula. Z kolei Motorsport.com potwierdza, że kierowca negocjuje z zespołem Kondo Racing, który jest związany z Toyotą.
Doohan decydując się na starty w Japonii dla ekipy pod szyldem giganta, mógłby wkroczyć w jego szeregi, licząc na posady w pozostałych seriach wyścigowych. Motorsport.com informuje, że ojciec Australijczyka - Mick, ma za sobą rozmowy z Ayao Komatsu w sprawie funkcji w Haasie dla jego syna.
Starty dla ekipy związanej z Toyotą, która jest partnerem Haasa, mogłyby umożliwić Doohanowi funkcję trzeciego kierowcy stajni z Kannapolis. Zmiana barw w Formule 1 docelowo miałaby przybliżyć 22-latka do powrotu na tory Grand Prix od 2027 roku, nie widząc już perspektyw we współpracy z Alpine.
