GP Wielkiej Brytanii: wypowiedzi po kwalifikacjach (10)

McLaren, Ferrari, BMW, Toyota, Renault, Williams, Honda, Toro Rosso, Super Aguri, Spyker
07.07.0717:57
Redakcja
8585wyświetlenia

Vodafone McLaren Mercedes

Lewis Hamilton (P1): To były ciężkie kwalifikacje. Bolidy Ferrari były bardzo szybkie, podobnie jak Fernando. Straciłem czas na moim pierwszym szybkim okrążeniu, więc musiałem dać z siebie wszystko i na szczęście wykonałem świetną robotę na moim ostatnim kółku. Naprawdę nie zrobiłbym tego bez zespołu, który zmienia opony tak szybko i wypuszcza mnie na tor w odpowiednim momencie. Nie mogę się doczekać jutrzejszego dnia i zamierzam wykonać swoją pracę najlepiej jak umiem. Pięknie zobaczyć tak wielu fanów, dzisiejszy dzień był fantastyczny. Byłem bliski stracenia swego głosu, w czasie gdy mijałem metę krzyczałem tak głośno jak wszyscy fani.

Fernando Alonso (P3): Jestem dość zadowolony z bolidu, nasze osiągi były zadowalające. Oczywiście wolałbym być na pierwszym polu, ale trzecie miejsce było najlepszym jakie mogliśmy osiągnąć. Mam nadzieję, że jutro, podczas wyścigu, samochód będzie równie mocny, a nasza strategia da szansę na poprawę pozycji. Nie byłem zadowolony z mojego samochodu w piątek, ale dzisiaj był dużo szybszy. Dziękuję zespołowi za fantastyczną pracę, jaką wykonali w ciągu nocy robiąc poprawki, które sprawiły, że czułem się jak w innym samochodzie dzisiejszego dnia podczas treningu.

Ron Dennis, szef zespołu: To był bardzo dobry dzień i obaj kierowcy wykonali fantastyczną pracę, ale jak dobrą okaże się jutro podczas wyścigu. Możemy cieszyć się dzisiaj i przez całą noc, ale wyścig jest jutro. Fantastycznie widzieć tutaj tylu ludzi wspierających nasz zespół.
_

Scuderia Ferrari Marlboro

Kimi Raikkonen (P2): Nie mogę ukryć mojego rozczarowania. Popełniłem błąd na wyjściu z ostatniego zakrętu w moim drugim szybkim przejeździe w Q3. W efekcie pojechałem po trawie i straciłem przyczepność, co kosztowało mnie zbyt dużo czasu. Ale nie warto za bardzo o tym rozmyślać - co się stało to się nie odstanie i nie można tego zmienić. Teraz musimy się skoncentrować na wyścigu. Oczywiście start z brudniejszej części toru nie daje mi raczej przewagi, ale wiemy, że mamy dobre tempo na długich dystansach. Dużo będzie zależało od startu i strategii przygotowanej przez zespół. To jeszcze nie koniec. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby uzyskać na mecie najlepszy możliwy rezultat.

Felipe Massa (P4): Bardzo wyrównana sesja kwalifikacyjna z minimalnymi różnicami w czasach jeśli chodzi o czołową czwórkę. Mój ostatni przejazd był całkiem dobry, ale straciłem czas w drugim sektorze, zwłaszcza w zakręcie numer 7. Wiemy, że samochód sprawuje się dobrze w wyścigu i jutrzejsze popołudnie będzie długie i trudne, a o wyniku zadecyduje strategia.

Jean Todt, szef zespołu: To była bliska walka w sesji kwalifikacyjnej, a jej wynik rozstrzygnął się dopiero w ostatniej sekundzie. Jak się spodziewaliśmy, dwa czołowe zespoły są na równym poziomie, co widać po małych różnicach pomiędzy czasami. Oceniając te kwalifikacje musimy oczywiście brać pod wagę te same niewiadome dotyczące strategii co zwykle. Jutro kluczowymi czynnikami będzie praca zespołu i kierowców, moment zjazdu na postoje oraz sprawowanie się samochodu i opon na całym dystansie. Jeśli chodzi o nas, jak zwykle damy z siebie wszystko. Ten wyścig jest kluczowym momentem w walce o oba mistrzostwa i z całego serca chcemy przywieźć do mety najlepszy z możliwych rezultatów.
_

BMW Sauber F1 Team

Robert Kubica (P5): Rano nie przejechałem zbyt wielu okrążeń z powodu problemów ze skrzynią biegów. Jednakże w jednym z najważniejszych momentów weekendu szczęście uśmiechnęło się do mnie i miałem dobre kwalifikacje, znacznie bardziej udane niż się spodziewaliśmy. Wczoraj zmagaliśmy się z moimi ustawieniami auta, ale zmieniliśmy coś na kwalifikacje i wygląda na to, że to spowodowało różnicę. Gdybym chciał zażartować to powiedziałbym, że byliśmy pierwsi w mistrzostwach grupy B! Wygląda na to, że Ferrari i McLaren są zbyt daleko z przodu abyśmy mogli z nimi nawiązać walkę, ale ważne jest, że jesteśmy tuż za nimi i jeśli ktoś z tych zespołów będzie miał awarię, to będziemy mogli zyskać miejsce.

Nick Heidfeld (P9): Oczywiście nie mogę być zadowolony. Dziewiąta pozycja to moje najgorsze osiągnięcie w kwalifikacjach tego sezonu. Nie mogłem wyciągnąć najlepszych osiągów z opon - zarówno na początku okrążenia jak i pod jego koniec, kiedy zaczęło się ziarnienie. Balans samochodu nie był jednak taki zły. W porównaniu do wczoraj zdołaliśmy go poprawić na dzisiejszą sesję treningową, jako że zidentyfikowaliśmy pomyłkę dokonaną w piątek ustawieniach auta. Naturalnie mam nadzieję, że samochody startujące przede mną mają mniej paliwa, ale nigdy nie można być tego pewnym.

Mario Theissen, szef BMW Motorsport: Podczas trzeciej sesji treningowej dziś rano musieliśmy wymienić w bolidzie Roberta skrzynię biegów. To, że stracił nie więcej niż 20 minut na tak poważną naprawę jest zasługą znakomitej pracy mechaników. Aby nadrobić stracony czas, Robert wykonał dwa przejazdy w Q1. Jestem bardzo zadowolony, że wywalczył piątą pozycję w takich okolicznościach. Z drugiej strony Nick nie zdołał przejechać doskonałego okrążenia i wystartuje z dziewiątej pozycji. Będzie miał do wykonania mnóstwo pracy w jutrzejszym wyścigu.
_

Panasonic Toyota Racing

Ralf Schumacher (P6): To mój najlepszy wynik kwalifikacji w tym roku, jestem więc zadowolony z osiągniętego wyniku. Zarówno wcześniejsze testy jak i wczorajsze treningi wypadły dobrze. Auto pasuje mi lepiej niż w dotychczasowych wyścigach i mogę pokazać wszystkie moje możliwości, tak więc jestem szczęśliwy. Byliśmy względnie szybcy podczas wyścigu na Magny-Cours i mam oczywiście nadzieję, że podobne osiągi zaprezentujemy jutro. Przede wszystkim musimy się skoncentrować na dobrym starcie. Jestem na brudnej części toru, co nie jest zbyt dobre, ale postaram się szybko stamtąd wynieść. To jest trudny sezon, ale cały zespół pracuje bardzo ciężko i to zarówno ekipa wyścigowa jak i pracownicy fabryki. Wiemy co chcemy osiągnąć i dążymy do tego ze wszystkich sił, tak więc jestem pewien, że możemy pokonać trapiące nas kłopoty. Dwa auta w pierwszej dziesiątce oznaczają, że możemy walczyć o punkty, których tak potrzebujemy.

Jarno Trulli (P10): Zakończenie kwalifikacji w pierwszej dziesiątce to dla mnie dobry wynik biorąc pod uwagę jak miały się rzeczy podczas dotychczasowych sesji treningowych. Miałem problemy z ustawieniami auta i musiałem ciężko walczyć aby utrzymać auto na torze. Staraliśmy się poprawić ustawienia dziś rano, ale bez skutku. Wyglądało to tak, że czego byśmy nie zmienili i tak byłem wolny. Tak więc wynik jaki dziś osiągnąłem jest absolutnie wszystkim na co mnie było stać. Nadal jednak mamy niezłą pozycję wyjściową przed jutrzejszym wyścigiem, tak więc zobaczymy co możemy zrobić aby poprawić osiągi auta jutro. Liczę na zameldowanie się na mecie wyścigu na punktowanej pozycji. Angielscy kibice są pasjonatami F1 i na torze jest wielu kibiców dopingujących wszystkich kierowców. Jestem pewien, że jutro będzie na torze panowała wspaniała atmosfera.

Pascal Vasselon, szef techniczny ds. nadwozia: Jak dotąd jest to dla nas wyjątkowo udany weekend, pokrywający się z wynikami testów, jakie przeprowadziliśmy tutaj kilka tygodni temu. Wtedy to stwierdziliśmy, że nasze osiągi są coraz lepsze. Jak dotąd wszystko idzie gładko, nie mieliśmy problemów z niezawodnością i byliśmy w stanie poprawić ustawienia po treningach. Ralf wykonuje wyjątkowo dobrą pracę przez cały weekend i jego pozycja w Q3 jest zasłużoną nagrodą. Jarno również spisał się dobrze przechodząc do Q3, ale miał nieco gorzej dopasowane ustawienia, szczególnie na tryb kwalifikacji. Jesteśmy jednak przekonani do naszej strategii i obaj kierowcy powinni być w dobrej formie podczas wyścigu.
_

ING Renault F1 Team

Heikki Kovalainen (P7): Kiedy kończą się kwalifikacje, zawsze myślisz, że mogłeś pojechać lepiej na swoim ostatnim mierzonym kółku - i jeśli chodzi o mnie to poczułem, że popełniłem mały błąd, który kosztował mnie trochę czasu. Ale po raz kolejny nasz rezultat tego popołudnia pokazuje, że kierujemy się w odpowiednią stronę, bo dostaliśmy się do Q3 po raz trzeci raz z rzędu. Toyota była dzisiaj niespodzianką dla nas, jako że byli tutaj o wiele silniejsi niż we Francji - będziemy potrzebowali dobrej strategii aby ich pokonać. Dla mnie pierwszym celem na jutro to przejechanie pierwszego kółka bez problemów, nie tak jak w Magny-Cours. Potem potrzebujemy stałych osiągów samochodu we wszystkich przejazdach i dobrej strategii. Jestem pewien, że uda nam się to osiągnąć, i że będziemy w stanie nadrobić pozycję w wyścigu.

Giancarlo Fisichella (P8): To była bardzo wyrównana sesja jeśli chodzi o całą stawkę, ale była dla nas bardzo czysta, bez problemów i z samochodem sprawującym się dobrze. Moje jedyne problemy przydarzyły się podczas najważniejszego, ostatniego okrążenia pomiarowego, kiedy to miałem mały problem z hamulcami. Oznaczał on, że nie trafiłem w optymalną linię jazdy w zakrętach 4 i 5, co prawdopodobnie oznaczało stratę kilku dodatkowych tysięcznych części sekundy. Myśląc o wyścigu, samochód zapewniał wczoraj stałe osiągi podczas długich przejazdów, więc sądzę, że możemy być optymistami przed jutrzejszym popołudniem. Potem będziemy się ścigać twardo i spróbujemy odebrać parę punktów BMW.

Pat Symonds, szef działu inżynierii: Naszym celem w tym momencie jest kwalifikować się blisko BMW i ścigać się z nimi - wydaje mi się, że osiągnęliśmy to tego popołudnia. Wietrzne warunki ciągle utrudniają życie kierowcom i inżynierom, ale ostatnie poprawki, które wprowadziliśmy w celu poprawy właściwości jezdnych samochodu bez wątpienia pomogły nam poradzić sobie z tym czynnikiem. Jak zwykle jutrzejszy wyścig będzie ciężką walką i trudnym sprawdzianem dla kierowców oraz samochodów na tak wymagającym torze. Jednakże jestem przekonany, że jesteśmy w stanie uzyskać dobry rezultat.
_

AT&T Williams

Alex Wurz (P13): Myślę, że sporo udało mi się dziś wycisnąć z mojego samochodu. Moje najszybsze okrążenie nie było najgorsze, chociaż myślę, że mogłem zyskać 0,05 sekundy w ostatnim sektorze. Nie mogę być do końca zadowolony z 13 pozycji, ponieważ gdy ma się wyższą pozycję startową łatwiej jest zdobyć punkty. To będzie ciężki wyścig, ponieważ wszyscy są bardzo blisko. Strategia będzie podobna do tej na Magny-Cours, co oznacza, że większość zespołów pojedzie podobnie. Muszę jutro agresywnie wystartować i dam z siebie wszystko.

Nico Rosberg (P17): Miałem problem techniczny w samochodzie, przez co traciłem sporo prędkości na prostych, nawet do 20 km/h, a więc kwalifikacje były rozczarowujące. Rano szło nam dobrze, samochód prowadził się komfortowo i miałem nadzieję na dobre kwalifikacje. Z 17 pola startowego będzie trudno (coś osiągnąć), jednak mimo wszystko spróbujemy. Byłem na naprawdę dobrej drodze w ten weekend, więc oczekujemy, że jutro będzie lepszy dzień. Miejmy nadzieję, że uda nam się osiągnąć coś więcej w naszym domowym wyścigu.

Sam Michael, dyrektor techniczny: Po niezłych występach we wszystkich sesjach treningowych były to dość rozczarowujące kwalifikacje. Alexowi udało się wejść do Q2 i zajął 13 miejsce. Silnik w samochodzie Nico miał problemy z zapłonem w Q1, więc sprawdzamy teraz całe okablowanie oraz elementy elektroniczne by zidentyfikować i naprawić problem. Co do jutrzejszego wyścigu, to w nocy opracujemy dobrą strategię, która pozwoli naszym kierowcom nawiązać walkę z ich pozycji startowych.
_

Honda Racing F1 Team

Rubens Barrichello (P14): Wydobyłem dzisiaj maksimum możliwości z samochodu podczas drugiego bloku kwalifikacji. To było naprawdę dobre okrążenie i cisnąłem tak mocno jak było to tylko możliwe. Jednakże w tym momencie nawet jedna dziesiąta sekundy może oznaczać różnicę pomiędzy finiszem w czołówce lub na końcu ciasnej grupy, z którą teraz się ścigamy. Zespół spisał się dziś naprawdę bardzo dobrze, ustawienia samochodu były dobre i byłem zadowolony z balansu, ale na nieszczęście po prostu nie mamy szybkości, aby dostać się do Q3.

Jenson Button (P18): Co mogę powiedzieć? Jestem oczywiście bardzo rozczarowany z tego jak przebiegły kwalifikacje tutaj na Silverstone, przed moją własną publicznością. Na moim pierwszym przejeździe trafiłem na jeden z bolidów BMW Sauber. Potem podczas drugiego przejazdu przepuściłem Anthonego, ponieważ był na szybkim okrążeniu. Wypadł z toru, co oczywiście spowodowało wywieszenie żółtej flagi i to by było na tyle. Jak zawsze w takich sytuacjach jutrzejszy wyścig będzie należał do bardzo trudnych. Musimy po prostu zrobić wszystko co w naszej mocy, aby uzyskać jak najlepszy rezultat z tej pozycji.

Jacky Eeckelaert, główny inżynier: Rubens dał z siebie wszystko, więc jest to w pewnym sensie frustrujące, że uplasował się na 14 miejscu z zaledwie 0,2 sekundy straty do dziesiątej pozycji. Tak to bywa teraz, kiedy stawka jest tak bardzo wyrównana. Jenson był całkiem zadowolony z balansu samochodu, ale przepuścił Anthonego, który wypadł i w efekcie nie przebił się do Q2.
_

Scuderia Toro Rosso

Scott Speed (P15): Nasze tempo było podobne do tego, jakie prezentowaliśmy na Magny-Cours. Kiedy więc nadszedł dla wszystkich kierowców czas na ustanowienie najlepszego czasu, ja i Tonio nie mogliśmy zbyt wiele zaprezentować. Być może przyczyną tego jest to, że ciśniemy jeden drugiego podczas treningu, tak że wyciskamy wówczas wszystko z samochodów, bez zachowania czegokolwiek na kwalifikacje. 15 i 16 to nie są złe pozycje, ale musimy znaleźć jeszcze kilka dziesiątych części sekundy żeby naprawdę powalczyć ze środkową częścią stawki.

Vitantonio Liuzzi (P16): Okazało się, że awaria skrzyni biegów sprawiła, iż nie można było zmieniać biegów na niższe - teraz musimy znaleźć przyczynę tej usterki. Na początku weekendu nie spodziewałem się, ze awansuję do Q2, ale wykonaliśmy wczoraj w nocy kawał dobrej roboty i dziś rano okazało się, że auto jest dużo szybsze i poprawił się jego balans. Walczyliśmy z podsterownością w kwalifikacjach, co kosztowało mnie stratę czasu w zakręcie nr 5. Miałem też mały korek podczas drugiego wyjazdu na tor w Q2, no a potem te nieszczęsne problemy ze skrzynią biegów.

Giorgio Ascanelli, dyrektor techniczny: Zdaję sobie sprawę jak trudno było dostać się do Q2, tak więc 15 i 16 miejsce to jest to co mieliśmy nadzieję osiągnąć. Scott wykonał świetną robotę dzisiejszego popołudnia i znalazł się tam gdzie powinien. Jak powiedziałem wcześniej, stawka jest bardzo wyrównana jeśli chodzi o osiągane czasy okrążeń i musimy być zadowoleni z tego co osiągnęliśmy. Niestety mieliśmy problemy ze skrzynią biegów w aucie Toniego. W chwili obecnej wygląda na to, że jest to zupełnie inny problem niż te, z którymi mieliśmy do czynienia do tej pory. Tak czy inaczej musimy teraz przeanalizować zdarzenie i jestem pewien, że usuniemy usterkę przed jutrzejszym wyścigiem.
_

Super Aguri Formula 1

Anthony Davidson (P19): To były oczywiście rozczarowujące kwalifikacje. Cały czas wyglądało na to, że trudno będzie się dostać do drugiego bloku. Bolid nie miał takiej szybkości, jaką widzieliśmy w Magny-Cours, jednak byłem przekonany, że coś mi się uda uzyskać, dopóki nie trafiłem na spory korek podczas ostatniego przejazdu i zdecydowałem się przerwać okrążenie. Starałem się znaleźć nieco wolnego miejsca przed sobą i dogrzać tylne opony, lecz po prostu przesadziłem na wyjeździe z zakrętu Brooklands i próbując poddać opony jak największej sile straciłem panowanie nad samochodem. Mimo to uważam, że mamy lepszy samochód na wyścig niż na kwalifikacje, a poza tym brytyjska pogoda jest nieprzewidywalna i nigdy nic nie wiadomo, więc czekam z niecierpliwością na moje pierwsze Grand Prix Wielkiej Brytanii jutro.

Takuma Sato (P21): Musimy dowiedzieć się co było nie tak z samochodem. Bolid nie spisywał się dobrze i nigdy nie miałem optymalnej przyczepności lub stabilności. To było rozczarowujące, ponieważ wczoraj zrobiliśmy postępy i dziś rano próbowaliśmy się jeszcze poprawić przed kwalifikacjami, jednak nie poprawiliśmy szybkości. Na moim ostatnim okrążeniu pojawiła się żółta flaga, więc nie mogłem poprawić swojego czasu, więc jestem zawiedziony.

Graham Taylor, dyrektor sportowy: Słaby wynik. Przez cały sezon robi się w stawce coraz ciaśniej i ciaśniej. Jest to jeden z większych torów, więc liczyliśmy na więcej, jednak nie wyszło. Nasze samochody nie miały dziś dobrych osiągów i ponownie nasze kwalifikacje nie były bezbłędne.
_

Etihad Aldar Spyker F1 Team

Adrian Sutil (P20): Mieliśmy dobre kwalifikacje. Musiałem wyjechać od razu jak tylko sesja się rozpoczęła, bo chcieliśmy zrobić trzy przejazdy. Pierwszy był w porządku, ale warunki na torze nie były idealne, ponieważ powierzchnia była dosyć brudna. Drugi przejazd był właściwie bardzo dobry, jako że opony były naprawdę przyczepne i wykonałem bardzo szybkie kółko, ale miałem troszkę mniej przyczepności w trzecim przejeżdzie i straciłem wszędzie trochę czasu. Podczas tego przejazdu była także żółta flaga w ostatnim sektorze, więc zjechałem do boksów, aby oszczędzi opony na wyścig, ale byłem już zadowolony z mojego okrążenia w moim drugim przejeździe i czuje się pewnie przed jutrem.

Christijan Albers (P22): Byłem dosyć rozczarowany, bo rozpoczęliśmy dzień naprawdę dobrze i sądzę, że mogliśmy osiągnąć o wiele lepszy czas niż ten który uzyskałem. Pomiędzy ranem a popołudniem mieliśmy więcej problemów z podsterownością i po prostu straciłem dużo czasu, szczególnie w zakręcie numer 10. Mieliśmy także problemy z tłokiem na torze, a później zmagaliśmy się z rozgrzaniem nowych opon. To naprawdę szkoda, bo myślę, że Jody mój inżynier i chłopacy wykonują dobrą robotę, ale wiemy, że jesteśmy mocniejsi w wyścigu niż w kwalifikacjach.

Mike Gascoyne, szef techniczny: W miarę udane kwalifikacje, z naszymi pozycjami odpowiadającymi mniej więcej temu, czego się spodziewaliśmy. Adrian wykonał dobre okrążenie kwalifikując się przed jednym z kierowców Super Aguri i teraz musimy spróbować przejechać dobry wyścig oboma samochodami.

KOMENTARZE

17
Zomo
08.07.2007 10:50
@los-kamilos Hamilton moze wjechac w ten zakret na pelnym gazie o ile nie bedzie mial obok siebie ferrari Kimiego :) Wszystko zalezy od tego jak Fin sie zbierze na starcie i jak dohamuje przed tym zakretem /no i stalo sie, Kimi zaspal, Hamilton wskoczyl przed niego na jego 'brudna" strone toru. Jak sie okazuje nie tyle ze chcial wejsc w pierwszy zakret na pelnym gazie o ile chcial to zrobic przed Finem
kamilka
08.07.2007 07:46
@mkpol Ależ Ty sceptyczny jesteś! To, że Ralf ostatnio zatrzymał się na czyimś tyle nie oznacza, że znowu to zrobi! Trochę więcej wiary w jego umiejętności proszę! @leon Muszę mu kibicować bo patrzę, że już wszyscy postawili na nim krzyżyk a tu proszę! Warto było czekać! Dla mnie jest to jest dobry kierowca. Ja też mam nadzieję, że się wreszcie zgrał ze swoim autkiem i będzie szalał na torze. Czas żeby wreszcie było go widać z przodu stawki a nie wiecznie z tyłu za innymi. Oby w wyscigu nie narozrabiał bo znowu go "powieszą" na płocie i będą rzucać kamieniami. Ale coś czuję, że ten mój Ralfik przeżywa drugą młodość i zacznie jeździć adekwatnie do swoich umiejętności.
marrcus
07.07.2007 11:24
"czysta" to jest powierzchnia asfaltu 'pokryta' gumą; "brudna" to tam gdzie leża te zrolowane kawałki gumy. najbardziej nagumowane są hamowania i zakręty
Lukas
07.07.2007 10:25
Rozumiem, bo właśnie tata Kubicy ostatnio mówił że niby po tej brudnej są kuleczki z opon ale widocznie coś pomylił :P
los-kamilos
07.07.2007 09:28
Lukas: właśnie o to chodzi, że ta strona nazywana "brudną" jest dużo czyściejsza od tej "czystej" - ma dużo mniej gumy na asfalcie i przez to ma mniejszą przyczepność. Dodatkowo problemem startujących z "brudnej" strony jest to, że mają większe problemy z ładnym wejściem w Copse, bo są na dzień dobry po wewnętrznej stronie tego zakrętu. Hamilton ma tą przewagę, że może Copse przejechać na pełnym gazie
Lukas
07.07.2007 08:46
Nie mogli by wyczyścić tej brudnej strony toru na start ?? :P
leon
07.07.2007 08:15
Kamilka , wytrwale kibicujesz Ralfikowi i pomimo wielu jego niepowodzeń wytrwale przy tym trwasz i olewasz głupie ,złośliwe komentarze forumowych mądrali . .Fatem jest ,że Ralfik ma fatalny sezon ale może rzeczywiście nie mógł dopasować się do auta i wreszcie Toyota dopasowała auto do niego , oby tak było .
mkpol
07.07.2007 07:45
Jak to się stało, że Ralf nie miał żadnego korka na torze. To niedopatrzenie reszty stawki i wobec winnych należy wyciągnąć konsekwencje. Przez nich nie miał wymówki i musiał pojechać na maksa. Widać, że wreszcie dotarły do niego plotki o rychłym rozstaniu z ToyToy-ami. Robert musi na niego uważać, bo raz że ma lżejsze auto pewnie a dwa będzie chciał jak najszybciej znaleźć się na linii po której będzie startował Robert. Więc musi być w tym czasie daleko z przodu bo Ralfik pewnie będzie hamował na czyimś tyle. W końcu pokazał że jest w trójce najlepszych kierowców F1 już w kwalifikacjach więc wyścig może sobie spokojnie darować.
kamilka
07.07.2007 07:40
No ja myślę, że jestes zadowolony Ralf! Bo ja też :)
mlechowicz
07.07.2007 07:34
Ralf zapowiada ze zamierza jak najszybciej opuscic swoja brudna czesc toru.. byle w nikogo przy tym pospiechu nie wjechal
Bebalf
07.07.2007 05:25
@patqaw Sprawdzasz naszą reakcję? Nie podejrzewam Cię o taki falstart :))))))))))) Niestety mamy niepisane kategorie. A - to przodujący, czyli Ferki i Maki; B - czyli ci regularnie walczą o punkty tzn. środek bez C; C - ci co nie zmieścili się w B i kończą tabelę. Punkty zdobywają od przypadku do przypadku, a niestety na moją niekorzyść otwiera ją Honda ;(((((((((( razem z Super Aguri.
LowR
07.07.2007 05:11
Jest takie piłkarskie określenie, które dobrze pasuje do dzisiejszego wyczynu Roberta: "największa sztuką jest uzyskać dobry rezultat, gdy ma się gorszy dzień". Wycisnąć z byle g... maximum.
hawaj
07.07.2007 04:49
Grupa B to wszyscy poza McLarenem i Ferrari, więc faktycznie Robert jest mistrzem grupy B Oby jak najkrócej :-)
szugher
07.07.2007 04:43
Chodziło mu o to że Ferrari, mclaren a potem długo długo nic i dopiero zaczyna się walka między zespołami
patgaw
07.07.2007 04:38
nie rozumiem tego zartu Kubicy, rozjasni mi to ktos?
Szu
07.07.2007 04:21
Kubica jaki żartowniś :D, ja coś czuję że jutro Hamilton zjedzie pierwszy i Kimi nie długo po nim.
Bebalf
07.07.2007 04:03
Dla Williamsa. Też jestem zainteresowany waszą strategią i niezawodnością (GPM). Szkoda tylko, ze Alex tylko mówi. Wolałbym, żeby więcej robił ;))))))))))))) Nico, liczę na ciebie, ale postaraj się lepiej niż w GP USA :D Robert sobie nieźle żartueje, ale chciałem zauważyć, że QNick niźle namieszał w strategii grupy A nie puszczając Alonso. Nic nie stoi na przeszkodzie mieszać dalej :))))))))))