Heidfeld nie został ukarany za kolizję z Ralfem
Stewardzi na torze Nurburgring orzekli, że był to typowy incydent wyścigowy
22.07.0718:55
5655wyświetlenia
Nick Heidfeld nie stracił szóstej pozycji wywalczonej w dzisiejszym wyścigu o Grand Prix Europy pomimo kolizji z Ralfem Schumacherem na 19 okrążeniu w ostatnim zakręcie, w wyniku której kierowca Toyoty zakończył jazdę.
Tuż po kolizji zostało ogłoszone, że incydent ten zostanie zbadany po wyścigu przez stewardów na torze Nurburgring. Po przeanalizowaniu zapisu wideo i wysłuchaniu wypowiedzi kierowców stewardzi orzekli, że był to typowy incydent wyścigowy, tak więc kierowca zespołu BMW Sauber nie został ukarany.
Schumacher zgodził się z tym werdyktem:
Popełniłem mały błąd w szykanie i Nick był w stanie zbliżyć się do mnie, a następnie zaatakował mnie w ostatnim zakręcie i zderzyliśmy się ze sobą. Generalnie jest on kierowcą jeżdżącym bardzo czysto, ale takie rzeczy zdarzają się w wyścigach. To był typowy incydent wyścigowy.
Oczywiście szkoda że tak się stało, ponieważ mogliśmy zdobyć punkty. Mieliśmy kolejny udany weekend w kwalifikacjach i znowu nie uzyskaliśmy dobrego rezultatu i to jest rozczarowujące.- dodał kierowca Toyoty.
Dla Heidfelda była to już trzecia kolizja podczas dzisiejszego wyścigu, bowiem już na pierwszym okrążeniu dwukrotnie zderzył się ze swoim zespołowym partnerem Robertem Kubicą. Drugi kontakt spowodował uszkodzenie przedniego skrzydła w jego bolidzie, natomiast Polak po poślizgu spadł na ostatnią pozycję. Po wyścigu obaj kierowcy obwinili się nawzajem za spowodowanie kolizji, która najprawdopodobniej kosztowała ich podium.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE