GP2: Ricardo Risatti zastąpi kontuzjowanego Maldonado

"Ta nieoczekiwana okazja może bez wątpienia okazać się punktem zwrotnym w mojej karierze"
21.08.0719:12
Marek Roczniak
1652wyświetlenia

Ricardo Risatti doczekał się jednak debiutu w tym sezonie w serii GP2, bowiem został wyznaczony na zastępcę kontuzjowanego Pastora Maldonado w zespole Trident Racing podczas najbliższych dwóch wyścigów w Turcji.

Argentyńczyk przymierzał się do startów w GP2 od początku sezonu 2007 - uczestniczył w zimowych testach i miał już właściwie podpisany kontrakt z zespołem BCN Competicion. Nie udało mu się jednak zebrać budżetu na cały rok startów i musiał wybrać mniej prestiżowe mistrzostwa World Series by Renault (na jego miejsce zespół BCN wybrał Ho-Pin Tunga).

Dopiero kontuzja Maldonado, który podczas upadku na rowerze doznał skomplikowanego złamania prawego obojczyka i został wyeliminowany ze startów przynajmniej na 20 dni, umożliwiła Risattiemu debiut w wyścigach GP2. Partnerem aktualnego mistrza Hiszpańskiej Formuły 3 w zespole Trident Racing będzie Japończyk Kohei Hirate. Jestem bardzo zmotywowany i zarazem podekscytowany. - powiedział 20-letni Risatti. Ta nieoczekiwana okazja może bez wątpienia okazać się punktem zwrotnym w mojej karierze.

Będę musiał dać z siebie wszystko na nieznanym mi torze, ale jestem przekonany, że trafiłem do profesjonalnego zespołu, który umożliwi mi skoncentrowanie się na samej jeździe. Testowałem już samochód GP2 tej zimy, ale będę musiał się do niego znowu przyzwyczaić, jako że prowadzone przez mnie obecnie auto różni się znacząco. Nie mogę się już doczekać udowodnienia moich umiejętności w tak trudnej i zarazem znanej serii.

Źródło: GP2Series.com

KOMENTARZE

5
pi0ter
22.08.2007 10:07
Był jeszcze taki pan jak Esteban Tuero, pamięta ktoś?
James Bond
21.08.2007 09:36
Był Fangio, po nim jeszcze Reutemann i koniec. Wyssali cały talent z narodu do wyścigów. Szykuje się powtórka z Mazzacane:)
Maraz
21.08.2007 06:59
Różnie bywa. Lucas di Grassi zaraz po przejściu z F3 do GP2 też jeździł bardzo słabo (8 pkt. w całym roku 2006 przy 113 pkt. Hamiltona) , a w tym sezonie ma szansę na mistrzostwo.
jędruś
21.08.2007 06:53
I po jakiego się tam pcha!!! Widać po osiągach w WSbR że raczej przyszłości chłopak dobrej ni ma.
Phaedra
21.08.2007 06:51
Kolejny 'talent" nawet punktu w WSbR jeszcze nie zdobył a już pcha sie GP2. Srednia z zajmowanych miejsc to 16-19 ale przynajmniej w tym wzgledzie jest bardzo regularny :)