Kierowcy dostarczyli nowych dowodów w aferze szpiegowskiej

Wszystko wskazuje na to, że to kierowcy McLarena dostarczyli nowych dowodów
07.09.0713:26
Maraz & Menuna
3845wyświetlenia

Wszystko wskazuje na to, że to kierowcy McLarena dostarczyli FIA nowych dowodów w aferze szpiegowskiej po tym, jak Max Mosley napisał list do wszystkich zespołów Formuły Jeden, dając w nim jasno do zrozumienia, że wszyscy są zobligowani do udzielenia wszelkich informacji związanych z tajną dokumentacją Ferrari lub innymi informacjami przekazanymi przez Nigela Stepneya zespołowi McLaren.

Z nieoficjalnych doniesień wynika, że kierowca testowy McLarena - Pedro de la Rosa w korespondencji z Fernando Alonso na krótko przed rozpoczęciem sezonu podzielił się z dwukrotnym mistrzem świata informacjami na temat sekretów związanych z ustawieniami bolidów Ferrari, które otrzymał od głównego projektanta Mike'a Coughlana. Nie wiadomo tylko kto mógł dać znać FIA o istnieniu takiej korespondencji.

Mosley w liście do zespołów i kierowców napisał, że obowiązkiem FIA jest odkrycie całej prawdy w aferze szpiegowskiej, a to wymaga współpracy wszystkich zespołów w nią zaangażowanych, które powinny dostarczyć wszelkie dokumenty powiązane z tym, co Stepney przekazał Coughlanowi. W szczególności FIA życzy sobie otrzymać kopie elektronicznej korespondencji, w której znajdują się odniesienia do Ferrari, Nigela Stepneya lub jakichkolwiek technicznych czy innych informacji powiązanych z Ferrari lub Panem Stepneyem. To wyraźnie świadczy o tym, że Federacja musiała zostać poinformowana o istnieniu takiej korespondencji.


Pozostaje nam tylko czekać na obrady Światowej Rady Sportów Motorowych w przyszłym tygodniu, podczas których powinien zapaść nowy werdykt w aferze szpiegowskiej. Póki co zespół Ferrari wydał oświadczenie w którym stwierdza, że jest spokojny o to, iż cała prawda ujrzy światło dzienne 13 września.

Ferrari potwierdza otrzymanie zawiadomienia od FIA w sprawie nadzwyczajnego zebrania Światowej Rady Sportów Motorowych w celu ustosunkowania się do zebranych nowych dowodów, które pojawiły się odnośnie oskarżenia zespołu Vodafone McLaren Mercedes o złamanie Artykuły 151c Międzynarodowego Kodeksu Sportowego. Ferrari będzie obecne na zebraniu Rady w dniu 13 września w Paryżu i pragnie jeszcze raz zapewnić o tym, że chce aby wszystkie dowody w tej sprawie ujrzały światło dzienne. Ferrari jest przekonane, że prawda wyjdzie na jaw.

Źródło: Autosport.com, Ferrari.com

KOMENTARZE

22
Hitokiri
08.09.2007 11:39
@andy, a czego byś chciał, żeby go powiesić? Ja bym człowieka sprzedającego tajemnice swojego pracodawcy nie zatrudnił nigdzie, ale bądźmy realistami.
twardy
08.09.2007 08:43
Muszą niestety/stety ukarać McLarena. Inaczej wszyscy zaczną handlować technologiami swoich zespołów a na rozprawach będą posługiwać się przykładem McLarena...! Szkoda tylko Lewisa w tym całym zamieszaniu.
dawo
08.09.2007 06:36
Jędruś... "Zobaczymy czy w F1 jest sprawiedliwość..." Jestes na tym Forum od 17 marca 2007 roku(kolejny KubicoFan) i żądasz sprawiedliwość od FIA ? Więc wiedz przyjacielu że za czasów Wielkiego Michaela Schumachera,za jego najlepszych lat w Ferrari,cała FIA wydawała sie bardzo Mu i jego zespołowi pomagać,i podejmowano BARDZO kontrowersyjne decyzje i niestety zawsze na jego korzyść,ośmielę sie nawet stwierdzić,że kilkakrotnie,wręcz podarowanu Mu tytuł,i najbardziej co mnie wtedy bolało,to nie przegrana mojego idola,lecz radość Jana Todta (pffu),do tej pory nie rozumiem jak mógł w tak oscentacyjny sposób cieszyć się z sukcesu,który od kogoś dostał...proponuję każdemu choć troszeczkę się czasami zastanowić co sie pisze :) trzymam kciuki że McLaren jest nie winny (nie za nie uznanie go niewinnym) w imie walki o tytuł.A swoja drogą jeśli McLaren zostanie ukarany,to zastanawiam sie czy w odwecie nie zaskarżą Ferrari,o wymienianie danych z innym zespołem który korzysta z ich silnika,na temat ustawień bolidów itd.
andy
08.09.2007 06:32
Hitokiri> tylko tyle? tylko nie powinien dostać roboty w f1? dlaczego jesteś tak mało radykalny w stosunku do niego? a tak nawiasem mówiąc to widze że nawet w F1 jest inwigilacja, podsłuchy, donosy. ciekawe skąd biorą przykład
jędruś
07.09.2007 06:59
Ustawienia tegorocznego Ferrari mogły im się przydać choćby do lepszego przystosowania się do opon. Ja tez czekam na to całe rostrzygnięcie. Zobaczymy czy w F1 jest sprawiedliwość...
Hitokiri
07.09.2007 05:45
andy, musisz koniecznie usłyszeć że to sqr.syn z ust fana ferrari żeby się lepiej poczuć? No więc słyszysz to teraz z moich, lepiej ci? Facet IMO nie powinien dostać już nigdy roboty w F1, takich rzeczy się nie toleruje.
andy
07.09.2007 04:09
ciekawe że nikt się nie interesuje rolą Stepney'a w tej całej sprawie. Czemu żaden fan ferrari nie obrzucił go błotem za to co zrobił przeciwko swojemu zespołowi? oczywiście jeżeli wszystkie te "rewelacje" się potwierdzą
Huunreh
07.09.2007 03:30
Zemsta Alonso na Dennis'ie będzie wielka lol ;P
5cuderi4
07.09.2007 02:55
Ahhh. Z niecierpliwością czekam na wyniki przyszłotygodniowej rozprawy. Będzie się działo. :D
B4ndit
07.09.2007 02:22
Fireball, myslisz ze FIA przeczytala jakiegos news'a na onecie, albo artykul w blidzie? Z nieoficjalnych to pewnie znaczy ze nie moga powiedziec kto im o tym doniosl, bo byla to np prywatna rozmowa kogos z fia z pracownikiem/kierowca mclarena.
Aquos
07.09.2007 01:57
No i wykrakałem, że będzie na Alonso :)
marrcus
07.09.2007 01:53
a co im do ustawień F2007?, jakie sekreciki
grissley
07.09.2007 01:45
Fisico_F1_ASR - to jest forum o F1, a nie o polityce. A IV RP jest cool.
O2
07.09.2007 01:01
gdyby te informacje by sie potwierdzily i bylby solidne dowody dalbym dsq mcl w tym sezonie i zawiesil na przyszly...
deZZember
07.09.2007 01:00
Tak to jest, jak sie nie uzywa pgp ;p
Fireball
07.09.2007 12:50
Co do rzekomej rozmowy de Larosy z Alonso jest napisane wyraźnie "Z nieoficjalnych doniesień wynika". Według mnie ta informacja została wyssana z palca jak i wiele dot. F1...
Fisico_F1_ASR
07.09.2007 12:37
RANY ta afera jest gorsza niż 4 RP
zoon
07.09.2007 12:13
Powinni szybko usunąć McLarena z mistrzostw.
oligator
07.09.2007 12:11
ale jaja, mail'em podawal tajemnice ustawien. Ciekawy jaki hacker do tego doszedl? A moze Alonso lub De La Rosa uzywaja jakis skrzynek typu gmail, i maja latwe do odgadniecia hasla...
Buczo
07.09.2007 11:42
Czyżby zemsta Alonso? Może dogadał się z FIA że w zamian za zeznania nie zostanie zdyskwalifikowany w przeciwieństwie do Hamiltona i całego zespołu. Łatwiej by mu było wtedy odejść do Renault. Trochę zbytnio spiskowa ta teoria, ale co tam ;)
rafaello85
07.09.2007 11:38
Jeśli te rewelacje się potwierdzą to chyba nikt już nie będzie miał żadnych wątpliwości co do winy zespołu McLarena. Chociaż to mogą być tylko plotki. Nie mogę się już doczekać 13 września.
ICEman
07.09.2007 11:35
prowokacja :)