GP Chin: wypowiedzi po kwalifikacjach (11)

McLaren, Ferrari, Red Bull, Toyota, BMW, Honda, STR, Renault, Super Aguri, Williams, Spyker
06.10.0712:54
Redakcja
7390wyświetlenia

Vodafone McLaren Mercedes

Lewis Hamilton (P1): To były bardzo dobre kwalifikacje dla mnie i dla zespołu. Jestem zadowolony, że mieliśmy wystarczającą szybkość by wyprzedzić Ferrari, jednak mimo wszystko oni są również bardzo mocni, zwłaszcza w szybkich zakrętach. Pierwszy przejazd pojechałem na twardych oponach, które na dłuższą metę są lepsze, jednak w ostatnim przejeździe postanowiliśmy spróbować z miękką mieszanką, która zadziałała perfekcyjnie. Spodziewam się, że będzie jutro sporo walki, ale mamy dobrą strategię i jestem optymistycznie nastawiony.

Fernando Alonso (P4): Szczerze mówiąc nie jest to dla mnie najlepszy rezultat. Naprawdę myślałem, że nie popełniam żadnych błędów, ale mimo to wystartuję z drugiego rzędu. Z prognoz wynika, że jutro może spaść deszcz, a to może mi pomóc. Wszystko może się wydarzyć w trakcie wyścigu i na pewno będę jechał na 100% by wygrać.

Ron Dennis, szef zespołu: Obaj kierowcy świetnie się spisali. Spodziewamy się jutro deszczu, a najlepszą pozycją do startu w takich warunkach jest początek stawki, więc może być ciekawie. Cały czas jesteśmy silni i mamy nadzieję, że nasza strategia pozwoli nam zaliczyć czysty wyścig i obejrzymy piękną walkę o mistrzostwo.
_

Scuderia Ferrari Marlboro

Kimi Raikkonen (P2): Oczywiście byłoby lepiej, gdybym był na pole position, ale biorąc pod uwagę wszystkie czynniki, drugie miejsce jest dobrym rezultatem, zwłaszcza kiedy bierzesz pod uwagę niepewność co do ilości paliwa, na jakiej jadą ci z pierwszej dziesiątki. Jestem bardzo zadowolony z prowadzenia samochodu w ten weekend: pokazaliśmy, że jesteśmy konkurencyjni w każdych warunkach i myślę, że tak samo powinno być jutro, nawet jeśli będzie padać, co jest bardzo prawdopodobne. Jestem pewny siebie. Wiemy, że sytuacja w mistrzostwach jest dość ciężka, ale zrobię wszystko aby wygrać.

Felipe Massa (P3): Bardzo wyrównane kwalifikacje, od początku aż do samego końca. Z czterema równymi sobie kierowcami, każdy z nas był w stanie zdobyć pierwsze miejsce, a w takiej sytuacji zawsze musisz jechać na maksimum. Starałem się tak robić, jednak na moim drugim przejeździe w Q3 popełniłem mały błąd, co z czasami tak wyrównanymi spowodowało różnicę. Tak czy inaczej myślę, że będziemy konkurencyjni w wyścigu, niezależnie od pogody. Jeśli będzie padać, najważniejsze będzie zostać z przodu i nie popełniać żadnych błędów. Będę się starał wygrać, ale oczywiście, jeśli będzie to wymagane, jestem gotowy pomóc zespołowi i utrzymać przy życiu szansę wygrania tytułu mistrzowskiego kierowców.

Jean Todt, szef zespołu: Od początku weekendu widzieliśmy konkurencyjne Ferrari i także w dzisiejszych kwalifikacjach mieliśmy tego potwierdzenie, z jednym samochodem w przednim rzędzie i kolejnym w drugim. Prognoza pogody przewiduje duże prawdopodobieństwo deszczu, co czyni jeszcze trudniejszym przewidzenie czegokolwiek i stanowi dodatkowy czynnik, mogący mieć wpływ na rezultat końcowy wyścigu oprócz tego co zawsze, czyli: strategii, niezawodności i osiągów zespołu oraz kierowców. Z naszej strony zrobimy, co w naszej mocy aby wygrać wyścig, przeprowadzony w kraju, który staje się coraz ważniejszy dla Ferrari ze względów komercyjnych. [...].
_

Red Bull Racing

David Coulthard (P5): Piąta pozycja to wspaniałe miejsce do rozpoczęcia jutrzejszego wyścigu, zwłaszcza że już od dawna nie byłem w czołowej dziesiątce. Szczerze mówiąc jestem odrobinę zaskoczony - jechałem dokładnie tak samo, jak to miało miejsce podczas kilku ostatnich sesji kwalifikacyjnych, ale z nieznanych mi powodów tym razem jest za mną więcej samochodów! Bynajmniej nie narzekam, najwyraźniej bolid dobrze współgra z torem. Pogoda zapowiada się na deszczową, a zatem dość trudną, ale nie będzie to nawet w połowie tak trudne, jak to miało miejsce na torze Fuji przed tygodniem. Jestem bardzo zadowolony - zadowolony z pracy, jaką wykonali chłopacy pracujący nad moim samochodem, oraz z zespołu jako ogółu. Ich pracę często przyćmiewały problemy z niezawodnością, jakie mieliśmy w tym roku, dlatego cieszę się z ich sukcesu.

Mark Webber (P7): Całą uwagę skupiliśmy na naszej strategii na jutro, spodziewając się mokrego wyścigu. Zespól spisał się dzisiaj wyjątkowo dobrze i bardzo miło jest mieć oba samochody w pierwszej dziesiątce, zwłaszcza w tym momencie mistrzostw, ponieważ wywiera to sporą presję na zespole Williams, z którym walczymy o czwarte miejsce. Ta sytuacja dodaje także zespołowi pewności siebie przed następnym sezonem. Już nie mogę się doczekać jutra.

Christian Horner, dyrektor sportowy: Wspaniałe osiągnięcie dla zespołu. Nareszcie, po tym jak wielokrotnie mijaliśmy się z awansem o kilka setnych sekundy na przestrzeni całego sezonu, tym razem z dużym zapasem udało nam się wprowadzić oba bolidy do pierwszej dziesiątki. Obaj nasi kierowcy byli przez cały weekend bardzo blisko siebie i przez cały czas wzajemnie motywowali się do szybszej jazdy. David wykonał niesamowitą pracę i zapewnił zespołowi najlepszą w tym roku pozycję startową - piątą, a Mark wystartuje z siódmej. To dobry rezultat i strategicznie jesteśmy dobrze przygotowani do tego, co może jutro przynieść pogoda.
_

Panasonic Toyota Racing

Ralf Schumacher (P6): Oczywiście jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, co udało się osiągnąć w dzisiejszych kwalifikacjach. To były spokojne kwalifikacje i bolid zachowywał się przewidywalnie przez cały czas, chociaż trochę gorzej jechało się z większą ilością paliwa na pokładzie w Q3. Jestem zatem szczęśliwy z tego, że udało mi się dostać do czołowej szóstki. Niemniej jednak jutro zapowiada się trudny wyścig z powodu przepowiadanej pogody, więc wszystko może się jeszcze zdarzyć. Jestem pewien, że spora część kierowców pamiętając co się działo na Fuji postanowiła zmienić swoją dotychczasową strategię, ale pewności nie będziemy mieli aż do jutra. Nie mieliśmy tam dobrego wyścigu tam, więc liczę na to, że jutro będzie lepiej. Wspaniale jest widzieć tak wielu lokalnych fanów na trybunach w Szanghaju. Mam nadzieję, że powrócą na wyścig, a my postaramy się wykonać dla nich dobrą pracę.

Jarno Trulli (P12 po karze nałożonej na Vettela): To był trudny dzień, a zaczął się od tego, że rano miałem spory problem ze znalezieniem przyczepności w samochodzie. Już od pierwszego okrążenia zdałem sobie sprawę, że balans diametralnie zmienił się od wczoraj i nie byłem w stanie pojąć, jak do tego doszło. Im więcej okrążeń pokonywałem, tym zdawało się być gorzej. Wiatr jest dzisiaj znacznie silniejszy, ale to nie ma aż takiego wpływu na jazdę. Tak więc podczas kwalifikacji brakowało mi tempa i jedyne, co udało się osiągnąć to awans do Q2, ale to wszystko. Jeżeli nie uda się przez noc znaleźć przyczyny tego stanu, to sądzę, że jutro przesiądę się do zapasowego bolidu. Tak jak wszyscy, spodziewamy się jutro mokrego wyścigu i będzie to miało olbrzymie znaczenie, ale nie zmienia to faktu, że jutro wyjadę na tor i będę parł ze wszystkich sił aby osiągnąć satysfakcjonujący rezultat.

Pascal Vasselon, szef techniczny ds. nadwozia: To był dość kontrastowy dzień. Przygotowania Ralfa szły zgodnie z planem i osiągnął on wynik zgodny z naszymi oczekiwaniami na ten wyścig. Po zakończeniu sesji treningowych było dość oczywiste, jakie ustawienia i rodzaj opon musimy zastosować. Tak więc jeżeli chodzi o Ralfa, to wszystko jak dotąd idzie zgodnie z planem. Jednakże w przypadku Jarno jest to zupełnie inna historia. Wczoraj obydwa bolidy spisywały się podobnie i posuwaliśmy się z nimi w podobnym kierunku. Jednakże różnica pojawiła się dziś rano, kiedy Jarno nie mógł uzyskać dostatecznej przyczepności opon. Zdaje się, że nie tylko my mieliśmy taki problem, ponieważ inni też są na pozycjach, na których nie spodziewaliśmy się że będą. Musimy wykonać więcej pracy aby doszukać się przyczyny takiego stanu rzeczy. Jutro spodziewamy się deszczowej pogody, więc dostosowaliśmy do tego nasze ustawienia i strategię. Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak postaranie się o możliwie najlepszy rezultat na mecie.
_

BMW Sauber F1 Team

Nick Heidfeld (P8): Nie chcę narzekać, bo mój bolid był w porządku. Jednakże czas, który straciłem w obu piątkowych sesjach treningowych definitywnie wpłynął na ten rezultat. Tylko w Q2 byłem w stanie jechać na limicie, ale i to nie w każdym zakręcie. W Q3 balans nie był już tak dobry z większą ilością paliwa na pokładzie. Nasza prognoza pogody przewiduje na jutro deszcz. W tej okolicy jest także tajfun, ale możliwe, że przemieści się gdzieś indziej, aczkolwiek w tym momencie nie jest to naprawdę jasne.

Robert Kubica (P9): Chcąc być zupełnie szczerym muszę powiedzieć, że spodziewałem się dzisiaj lepszego wyniku. Tego ranka byłem o wiele bardziej zadowolony z samochodu i czułem, że idziemy we właściwym kierunku z ustawieniami. Jednakże dzisiejsze popołudnie po prostu nie poszło po mojej myśli. Muszę się teraz skoncentrować na wyścigu i mieć nadzieję, że obrana strategia pomoże mi podnieść się z tego rozczarowującego rezultatu.

Mario Theissen, szef BMW Motorsport: Nie mieliśmy problemów podczas kwalifikacji i - jak to się zdarza w każdy weekend wyścigowy w tym sezonie - oba samochody dostały się do trzeciej części kwalifikacji. Tym razem będziemy startować z miejsc 8 i 9. Z deszczem przewidywanym na jutro zobaczymy, ile te pozycje w stawce są warte.
_

Honda Racing F1 Team

Jenson Button (P10): Jestem bardzo zadowolony, ale szczerze mówiąc jestem też niebywale zaskoczony, ponieważ kolejny raz z rzędu udało mi się dostać do pierwszej dziesiątki. Wynik jest dość nieoczekiwany, ale udało się wydobyć z pakietu to co najlepsze i osiągnąć ponadprzeciętny rezultat zważywszy na to, gdzie tak naprawdę powinien znajdować się nasz samochód. To naprawdę przyjemnie uczucie. Prognozy mówią o kolejnym mokrym wyścigu, więc damy z siebie wszystko aby w tych warunkach zdobyć punkty, bo są one w naszym zasięgu.

Rubens Barrichello (P16 po karze nałożonej na Vettela): Miałem przyzwoite okrążenie w Q1, ale niestety nie wystarczyło to na przejście do kolejnej części kwalifikacji. Dzisiaj naprawdę różnice były nieznaczne, więc to dość frustrujące, że zabrakło tak niewiele. Jestem bardzo ciekaw, jakie warunki przyniesie jutrzejsza pogoda i zobaczymy, co nam się uda osiągnąć.

Jacky Eeckelaert, główny inżynier: Podczas treningów sprawdzaliśmy wiele różnych ustawień na dzisiejsze kwalifikacje. Warunki na torze były stosunkowo podobne od wczorajszych, chociaż wiał silniejszy wiatr. Podczas kwalifikacji byliśmy mocno zaskoczeni, jak blisko siebie znajdują się wszyscy kierowcy. Niestety Rubens nie zdołał przejść do Q2, do czego zabrakło mu zaledwie o 0,02 sekundy, choć wykonał dobrą pracę, plasują się pomiędzy kierowcami Renault. Jenson natomiast wykonał wspaniałą pracę, przeprowadzając bolid aż do finałowej dziesiątki, dlatego jesteśmy bardzo usatysfakcjonowani tym, jak wiele udało mu się wydobyć z samochodu.
_

Scuderia Toro Rosso

Vitantonio Liuzzi (P11): Ogólnie rzecz biorąc były to dobre kwalifikacje i myślę, że cały zespół może być dumny z tego rezultatu, osiągniętego na suchej nawierzchni. Wczoraj poszło dobrze, a dzisiaj rano pracowaliśmy ciężko nad osiągnięciem najlepszych z możliwych ustawień auta, cały czas mając na uwadze to, że jutro może padać. W Q1 utknąłem w niewielkim korku i nie mogłem wyciągnąć z auta jego wszystkich możliwości, ale pomimo tego pewnie przeszliśmy do Q2. Może spisałbym się lepiej, gdybym później wykonał swoje okrążenie, jako że zmagałem się z podsterownością, ale bycie jedenastym, tak blisko Q3 oznacza, że wykonaliśmy dobra pracę.

Sebastian Vettel (P17 po karze za spowolnienie innego kierowcy): Nasze wyniki są lepsze niż się tego spodziewaliśmy. To bardzo dobry rezultat dla całego zespołu. Nie było zbyt wiele różnicy między nami: w Q1 byłem lekko przed Tonio, a w Q2 on był szybszy. Kluczową sprawą jest to, że jesteśmy w stanie uzyskiwać równe czasy okrążeń. Do Q3 zabrakło mi bardzo niewiele, tak więc jest to wyraźna poprawa w stosunku do dnia wczorajszego i pokazuje, że jesteśmy konkurencyjni podczas kwalifikacji. Zobaczymy, co będziemy w stanie zrobić podczas wyścigu. Czekam na wyścig bez względu na warunki, jakie będą podczas niego panować.

Giorgio Ascanelli, dyrektor techniczny: To nasze najlepsze kwalifikacje w tym roku przy suchej nawierzchni. Już w Japonii widzieliśmy, że nasz samochód zrobił krok naprzód, a tutaj jest jeszcze lepiej. Chociaż jestem zadowolony z tych osiągnięć, to jednak w dalszym ciągu mam lekkie poczucie żalu, jako że uważam, że przynajmniej jedno z naszych auto mogło dostać się do czołowej dziesiątki, ale musimy się cieszyć z tego co mamy. Jeśli jutro będzie mokro, to warunki będą takie same dla wszystkich.
_

ING Renault F1 Team

Heikki Kovalainen (P13 po karze nałożonej na Vettela): Bez wątpienia moje ostatnie kółko mogło być lepsze: popełniłem błąd, jadąc za szeroko w zakręcie nr 13 przed najdłuższą prostą, więc potem mogłem już tylko próbować nadrobić stracony czas w zakręcie nr 16. Próbowałem przejechać go ze zbyt dużą prędkością, ale nie udało się: samochód wypadł na pobocze i kółko było stracone. Dostanie się do czołowej dziesiątki wymagało jazdy na limicie przez całe okrążenie i niestety mały błąd kosztował mnie zbyt dużo czasu. Czasy były dzisiaj bardzo wyrównane i domyślam się, że inne zespoły wybrały różne podejście w zakresie ustawień bolidów, aczkolwiek maksymalne prędkości są dość podobne, więc może różnice nie są tak duże. Nasz samochód miał dość neutralny balans, ale po prostu zabrakło nam tutaj prędkości. Teraz musimy zaczekać i zobaczyć, co stanie się jutro.

Giancarlo Fisichella (P18): To była naprawdę rozczarowująca i frustrująca sesja. Walczyłem z samochodem od piątkowego poranka i dopiero dziś rano podczas trzeciego treningu na finałowym przejeździe zaczęliśmy znajdować dobry kierunek z ustawieniami samochodu. To oznaczało, że do kwalifikacji przystąpiłem dość nieprzygotowany. Potem, jak pojechaliśmy na miękkich oponach w drugim przejedzie, miałem trochę granulowania pod koniec kółka. Popełniłem błąd w ostatnim zakręcie, który kosztował mnie 0,2 sekundy, a to oznaczało, że nie udało mi się przejść do Q2. Wszystko, co możemy teraz zrobić, to poczekać na warunki jutro i spróbować je wykorzystać.

Pat Symonds, szef działu inżynierii: Giancarlo zmagał się z pewnym problemem dotyczącym samochodu przez cały weekend i dopiero po dotarciu do kwalifikacji zrozumieliśmy, co było jego przyczyną. To oznacza, że straciliśmy dużo czasu na ustawienia podczas treningów i to na torze, na którym R27 nie jest tak konkurencyjny, jak byśmy chcieli - drogo nas to kosztowało. Widzieliśmy w pierwszej części kwalifikacji, że Heikki będzie na samym szczycie czołowej dziesiątki, i że podczas próby przedostania się do Q3 będzie musiał podjąć spore ryzyko. Niestety nie udało się, a więc żaden z naszych samochodów nie jest w czołowej dziesiątce. Wszystkie lokalne prognozy pogody przewidują jutro deszcz i to zawsze jest czynnik wyrównujący osiągów zespołów. Tym niemniej nie są to dobre pozycje startowe.
_

Super Aguri Formula 1

Anthony Davidson (P14 po karze nałożonej na Vettela): To był satysfakcjonujący dzień. Po piątkowych treningach wątpiłem, że uda nam się wejść do Q2, jednak tor z czasem dopasował się do naszego samochodu. Wraz z tym jak przybywało gumy na nawierzchni, mieliśmy coraz lepszy balans i byłem w stanie wejść do Q2.Co do jutra, to nie wiemy dokładnie jaka będzie pogoda, jednak myślę, że mamy dobrze ustawiony bolid i z optymizmem czekam na wyścig.

Takuma Sato (P20): Jestem strasznie niezadowolony z samochodu. Nie mogłem osiągnąć wystarczającej przyczepności przez całą sesję treningową i próbowałem robić różne rzeczy żeby to zmienić, jednak nic nie skutkowało i w końcu zabrakło nam czasu. Stwierdziliśmy potem, że musimy wprowadzić radykalne zmiany w ustawieniach samochodu by poprawić nasze osiągi przed kwalifikacjami, jednak skończyło się tak samo - brakowało przyczepności. Naprawdę niewiele możemy zrobić przed jutrzejszym wyścigiem, ale koniecznie musimy znaleźć przyczynę problemu.

Graham Taylor, dyrektor sportowy: Poranna sesja była dla nas zupełnie rutynowa, czyli pracowaliśmy nad balansem bolidów. Takuma zmagał się z problemami, a Anthony cały czas posuwał się naprzód i można to było zobaczyć w kwalifikacjach. Wejście do Q2 było świetnym osiągnięciem ze strony Anthony'ego. Przed kwalifikacjami obraliśmy z Takumą nową drogę, jednak ponownie nieudało nam się nic osiągnąć i musimy zrozumieć dlaczego tak się stało.
_

AT&T Williams

Nico Rosberg (P15 po karze nałożonej na Vettela): Mieliśmy problem ze zmuszeniem opon do pracy z naszym samochodem. Czasami tracił przyczepność i ślizgał się przód, czasami to był tył. Z taką charakterystyką nie było możliwości ustanowienia szybkiego czasu z powodu braku przewidywalności. Nasze osiągi były słabe i ostateczny rezultat dzisiejszych kwalifikacjach jest taki, że jutro będzie nam bardzo ciężko. Teraz myślę, że powinniśmy liczyć na trochę deszczu jutro - nie tak dużo jak na Fuji - ale tyle, abyśmy mieli szansę na lepszy wynik.

Alex Wurz (P19): Po porannych treningach wydawało mi się, że samochód jest bardzo silny, i że będzie wszystko w porządku. W kwalifikacjach samochód wydawał się dobry, jeśli chodzi o balans, ale po prostu nie mieliśmy dostatecznej szybkości. Musimy zaakceptować tę sytuację i zobaczyć, co możemy zrobić jutro.

Patrick Head, szef działu inżynierii: Oczywiście dzisiaj zobaczyliśmy bardzo słabe osiągi w naszym wykonaniu. Wydaje się, że mamy problemy z wyciągnięciem dobrych osiągów z bardziej miękkich opon (z białym paskiem), ale inne zespoły nie miały takiego problemu, więc musimy szukać u nas przyczyny tego stanu. Będzie to bardzo ciężki wyścig dla nas, patrząc na nasze pozycje na starcie. Tymczasem wydaje się, że istnieje możliwość wystąpienia jutro zmiennych warunków pogodowych i będziemy musieli spróbować wykorzystać to do uzyskania jak najlepszego rezultatu w wyścigu.
_

Etihad Aldar Spyker F1 Team

Adrian Sutil (P21): Liczyliśmy dziś na choćby jedno miejsce wyżej. Nasz czas wydawał się być w porządku, balans był dobry, jednak nikt nie popełnił dziś błędu i myślę, że to było maksimum, co mogliśmy osiągnąć. Potrzebujemy większej prędkości maksymalnej, ponieważ ogromnie dużo tracimy na prostych, jednak liczę, że uda mi się zdobyć w wyścigu kilka pozycji. Nie wydaje mi się by ten tor pasował do naszego samochodu i cały czas będę liczył na deszcz.

Sakon Yamamoto (P22): Nieco się dziś zawiedliśmy. Balans mojego samochodu nie poprawił się względem wczoraj, więc próbowałem zrobić wszystko co w mojej mocy, jednak czasy okrążeń pokazały, że brakuje nam prędkości. Nie wiem czego spodziewać się jutro, ale jeśli będzie mokro, to myślę, że będzie w porządku. Wiemy, że idzie nam lepiej w takich warunkach, więc będziemy teraz przeglądać dane i liczyć na to, że jutro osiągniemy coś więcej.

Mike Gascoyne, szef techniczny: Dzisiejszy dzień był rozczarowujący, ponieważ nie byliśmy tak konkurencyjni, jak w poprzednich wyścigach. Jednak nasze ustawienia bolidów są kompromisem, ponieważ spodziewamy się jutro deszczu. Mam więc nadzieję, że będziemy jak zwykle bardziej konkurencyjni w wyścigu niż w kwalifikacjach.

KOMENTARZE

10
marrcus
06.10.2007 06:04
no włanie tez odrazu sprawdziłem co powie Heikki on nic o tym nie wspomniał, może nawet nie wiedział że ten go przyblokował a FIA od razu to wywąchała
RaceMaster
06.10.2007 03:40
Vettel dostal kare za blokowanie Kovalainena ale ten ostatni jakos sie na to nie skarzyl - dziwna ta wybiorcza spostrzegawczosc FIA.
Makar
06.10.2007 01:52
Felipe Massa Będę się starał wygrać, ale oczywiście, jeśli będzie to wymagane, jestem gotowy pomóc zespołowi i utrzymać przy życiu szansę wygrania tytułu mistrzowskiego kierowców”. Czyli po polsku bede sobie jechal a jak sie nawine Hamiltonek to wjade mu w d... żeby Kimas zdobył tytuł. :)
connell
06.10.2007 01:38
Felipe też nie pozostawia cienia wątpliwości - jak trzeba będzie pojedzie pod IceMan'a.
Koni.9
06.10.2007 01:15
Dobra... Raikkonen mówił, że będzie utrudniał życie Hamiltonowi... Może mały crash w pierwszym zakręcie? Fajnie by było :P
patgaw
06.10.2007 12:41
dokotorek swoje a kierowcy swoje. ci mowia o problemach a ten z nigdy ich nie bylo ;o
hawaj
06.10.2007 11:54
Mario Theissen ...."Z deszczem przewidywanym na jutro zobaczymy, ile to pozycje w stawce są warte" Myśle że to sugeruje że jednak BMW jest ustawiona na deszcz i s zakłada że pozycje przed nimi są mało warte bo osiągnięte na setupie na suchą nawierzchnie.
Lukas
06.10.2007 11:27
Wymarzony scenariusz na Brazylię to odpadnięcie Hamiltona jutro, oj działo by się na Interlagos :D
Pieczar
06.10.2007 11:14
Wynikałoby z tego, że BMW ustawiło oba bolidy na deszcz. Oby tylko się znowu nie przejechali na tym.
sex pistols
06.10.2007 11:13
Alonso chyba naprawde pojdzie na sto mam taka nadzieje!!