GP2: Hanley bardzo zadowolony z podium w debiucie
"Liczyłem na kilka punktów w pierwszym wyścigu, a to trzecie miejsce to bardzo miła premia"
19.02.0813:02
1933wyświetlenia
Należący do programu rozwojowego młodych kierowców Renault (RDD) Ben Hanley z niecierpliwością oczekiwał na angaż w GP2 Asia, przed planowanym debiutem w głównej serii GP2 w tym roku. Udało mu się tego dokonać w ubiegłym tygodniu, a zwieńczeniem tego było podium wywalczone już w pierwszym wyścigu.
Jeszcze przed potwierdzeniem swojego debiutu w drugiej eliminacji GP2 Asia w Indonezji w ostatni weekend Brytyjczyk powiedział:
Teraz, skoro mam już zapewnione starty w głównej serii, chciałbym wystartować w przynajmniej jednym wyścigu w GP2 Asia. To byłoby dobrym treningiem, nawet jeśli w letniej serii będzie już nowy samochód. Każde zdobyte doświadczenie uczyni mnie tylko lepszym kierowcą.
Romain Grosjean też jest debiutantem, a przed startem głównych mistrzostw będzie miał na swoim koncie ekwiwalent połowy sezonu jeszcze przed pierwszym wyścigiem. Najlepszym rozwiązaniem dla mnie byłoby wystartować w Azji z zespołem Campos, bo mógłbym go lepiej poznać i nawiązać kontakt z inżynierami. Im więcej pracy teraz wykonamy, tym łatwiej będzie mam później, kiedy przystąpimy do pierwszego wyścigu głównej serii.
Szansa na debiut w GP2 Asia Series pojawiła się w ubiegłym tygodniu, kiedy to zwolnione miejsce w innym zespole (DPR) umożliwiło Adrianowi Camposowi przekazanie tam Diego Nunesa i posadzenie w drugim ze swoich bolidów Hanleya począwszy od wyścigów na torze Sentul. Debiut Brytyjczyka okazał się bardzo udany. W pierwszym wyścigu pokazał niezwykłe opanowanie i kiedy inni popełniali mnóstwo błędów i lądowali poza torem, on spokojnie przesuwał się w górę stawki, by ostatecznie linię mety przekroczyć jako czwarty kierowca. To doskonały rezultat jak na osobę bez większego doświadczenia w tej formule.
Hanley musiał uznać wyższość jedynie bardziej doświadczonych kierowców: Luki Filippiego, Sebastiena Buemiego i Adriana Vallesa. Po wyścigu Fillipi został jednak zdyskwalifikowany i Hanley zajął ostatecznie trzecie miejsce. Za nim sklasyfikowani zostali zwycięzca obydwu wyścigów w Dubaju - Grosjean (należący także do RDD) i partner z zespołu Campos - Witalij Pietrow.
Jestem taki szczęśliwy, że udało mi się zająć miejsce na podium po tym, jak Pietrow wywalczył wcześniej pole position. Dzisiaj mieliśmy wzloty i upadki, ale udało mi się finiszować na bardzo wysokim miejscu. Startując z 18 pozycji do pierwszego wyścigu GP2 liczyłem na kilka punktów, a to trzecie miejsce to bardzo miła premia.- powiedział Hanley.
Niedzielny wyścig nie był już zbyt udany dla Brytyjczyka, bowiem zbyt optymistyczna próba wyprzedzenia Grosjeana w walce o punktowane miejsce skończyła się kolizją z Milosem Pavlovicem. Ogólnie jednak Hanley wywarł bardzo pozytywne wrażenie podczas swojego debiutu i warto zwrócić na niego uwagę w kolejnych wyścigach.
KOMENTARZE