Bolid Force India VJM01 zadebiutował na torze
Samochód ten jest zmodyfikowaną wersją zeszłorocznego Spykera F8-VIIB
25.02.0811:08
4905wyświetlenia
Dziś na hiszpańskim torze Catalunya rozpoczęła się ostatnia seria przedsezonowych testów, podczas których światło dzienne miały ujrzeć ostateczne wersje bolidów Force India i Super Aguri na sezon 2008. Oba zespoły przywiozły swoje nowe bolidy do Barcelony, ale póki co drzwi garaży Super Aguri są zamknięte, jako że sytuacja finansowa japońskiej stajni nie została dotąd wyjaśniona. Tymczasem Force India VJM01 jeździ już po torze.
Nazwa tego samochodu - jak się okazuje - nie pochodzi tylko od imienia i nazwiska jednego z nowych właścicieli stajni z Silverstone, a są to pierwsze listery imion wszystkich trzech właścicieli, którymi są Vijay Mallya oraz Jan i Michiel Mol. VJM01 jest zmodyfikowaną wersją zeszłorocznego Spykera F8-VIIB, który zadebiutował w drugiej połowie sezonu 2007 i stanowił wyraźny krok naprzód w stosunku do F8-VII zarówno pod względem mechanicznym, jak i aerodynamicznym.
Szef techniczny Mike Gascoyne wyjaśnia, że tegoroczny model jest ewolucją tego projektu:
Samochód na sezon 2008 jest oparty na specyfikacji B auta, które wprowadziliśmy do użytku pod koniec zeszłego sezonu. Zachowaliśmy podwozie na kolejny rok, ale samochód, który wystartuje w Grand Prix Australii będzie miał liczne usprawnienia mechaniczne i aerodynamiczne. Będziemy je testować w tym tygodniu przed pierwszym wyścigiem.
Pod względem aerodynamicznym samochód został poddany gruntownej modernizacji. Jako że oba nasze tunele aerodynamiczne w Brackley i we Włoszech działają już na pełny gwizdek, byliśmy w stanie dokonać znacznych postępów w departamencie odpowiedzialnym za aerodynamikę, tak więc niemal każdy detal z pakietu aero został poprawiony. Jednakże samochód, którego użyjemy w Australii stanowi zaledwie początek nieustającego cyklu poprawy wydajności aerodynamicznej. Będzie on miał miejsce w trakcie całego sezonu.
Mechaniczna strona samochodu i podwozie także zostały zmodyfikowane. Zmiany objęły tylne zawieszenie, skrzynię biegów (przepisy na sezon 2008 stanowią, że musi ona wytrzymać cztery wyścigi bez wymiany) i chłodzenie, z czym wiązała się także konieczność zmodyfikowania instalacji silnika. Teraz układ chłodzenia jest lżejszy, bardziej zwarty i zarazem bardziej wydajny. Zespół ma już za sobą testy wytrzymałościowe nowych części mechanicznych i jest spokojny o niezawodność VJM01. W tym tygodniu skupi się więc głównie na testowaniu części aerodynamicznych, aby poznać charakterystykę całego pakietu aero przed pierwszym wyścigiem.
Przez zimę solidnie pracowaliśmy z nowymi kierowcami i z pewnością pokazaliśmy nowy poziom konkurencyjności, co powinno nam ułatwić posuwanie się naprzód. Sporo pracy zostało także wykonanej za kulisami i powinniśmy dysponować w Australii bardzo niezawodnym samochodem, który zwłaszcza w kilku pierwszych wyścigach sezonu powinien umożliwić nam wykorzystywanie nadarzających się okazji. Ubiegły rok był bardzo frustrujący, ale teraz jesteśmy w położeniu, że możemy iść naprzód, dysponując znacznie bardziej konkurencyjną podstawą. Z pewnością przekonacie się, że z nowymi usprawnieniami powinniśmy móc dość szybko włączyć się do walki z zespołami ze środka stawki.- dodał Gascoyne.
Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.
Źródło: ForceIndiaF1.com
KOMENTARZE