Theissen nie ulega zbytniemu optymizmowi

"Dopiero po GP Hiszpanii będziemy mogli stwierdzić, gdzie naprawdę jesteśmy"
08.04.0815:33
Konrad Házi
3475wyświetlenia

Szef BMW Motorsport - Mario Theissen powiedział, że chce poczekać do końca Grand Prix Hiszpanii z oceną, jak silny i konkurencyjny będzie tak naprawdę jego zespół w tym sezonie.

Mimo, że ostatnie dwa wyścigi mogą sugerować, iż BMW Sauber będzie głównym rywalem Ferrari w walce o mistrzostwo, to jednak Theissen podchodzi do tego tematu ostrożnie. Niemiec sądzi, że zmiany w bolidach, które wszystkie zespoły wprowadzą w Barcelonie, wyklarują pierwszą trójkę i twierdzi też, że w błędzie są ci, którzy skreślają już teraz McLarena.

Najbliższy wyścig w Barcelonie będzie bardzo ciekawy z dwóch względów. Tor ten jest bardzo podobny do pozostałych, na których będziemy się ścigać w tym sezonie, a z drugiej strony, wszystkie zespoły przygotowują zmiany w bolidach na wyścig w Barcelonie. Więc dopiero po tym wyścigu będziemy mogli stwierdzić, gdzie naprawdę jesteśmy. - powiedział Theissen.

Gdy został zapytany, czy możliwa jest walka o zwycięstwa i tytuły jedynie pomiędzy BMW i Ferrari, podczas gdy McLaren pozostanie w tyle, Niemiec odpowiedział: Nie sądzę, by tak było. Jeśli przyjrzeć się ostatnim trzem wyścigom można zobaczyć, że żaden z zespołów nie spisał się perfekcyjnie w każdym z nich. Tor w Barcelonie był zawsze torem McLarena, więc lepiej poczekajmy i wtedy zobaczymy, jak będzie. W ostatni weekend ewidentnie byliśmy szybsi od McLarena, jednak wciąż wolę mówić, że walka toczy się między trzema zespołami. To, kto jest pierwszy zależy od toru i od dyspozycji w dany weekend.

Theissen twierdzi też, że jego zespół wciąż nie może być w pełni usatysfakcjonowany, mimo iż prowadzi w klasyfikacji konstruktorów, ponieważ głównym celem jest wciąż wygranie wyścigu. To nie zmienia naszych planów, ponieważ wciąż chcemy odnieść w tym roku nasze pierwsze zwycięstwo, a jak dotychczas nam się to nie udało.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

12
skan
09.04.2008 08:01
Jedna z niewielu rzeczy jakie lubię u Niemców to właśnie realne ocenianie sytuacji i nie obiecywanie gruszek na wierzbie ;)
Szkot
09.04.2008 10:12
Przysłowiowe trzymanie ręki na pulsie - to mi się podoba.
michal5
09.04.2008 09:42
kemek Ferrari będzie mieć lepszy pakiet aero od BMW nawet Mclaren może mieć lepszy od BMW
Toster
08.04.2008 09:14
Być może Robert w tym roku nie wygra Formuły 1 ale będzie w czołówce a za rok..... Mnie cieszy fakt że Robert ma pewne miejsce w zespole z kilku powodów. - wpisał się do historii BMW Sauber wygrywając jako pierwszy kwalifikacje (wcześniej tego nie dokonali pupilek Heidfeld i mistrz świata Villeneuve ani niemiecka nadzieja Vettel) - po zeszłorocznym wypadku na następnym wyścigu podniósł się niczym "Fenix z popiołów" w przeciwieństwie do innego pupilka formuły Hamiltona(ostatni wyścig i jednk lżejszy wypadek od tego co miał Robert) - już w pierwszym sezonie miał lepszą średnią punktów w wyścigu niż reszta zespołu i wykopał mistrza świata Villeneuve'a - jest zdolny do dużych poświęceń dla zespołu, autentycznie zaangażowany w rozwój bolidu no i merytorycznie (jego przejście do silnego zespołu zmniejszy przewagę BMW Sauber w niektórych technicznych autorskich rozwiązaniach) Jedno się nie zmieni, Kubica będzie nadal drugim kierowcą zespołu.Myślę że szef BMW w końcu zrozumiał jak dobry i potrzebny jest mu Kubica
pro
08.04.2008 08:00
Na moje oko to w hiszpani nie beda najlepsi ale juz w turcji pokaza klase. Z dwoch powodów: Maki nie miały dobrych ustawień na bahrain a w hiszpani testowali więc mają dużo danych i zestawią dobrego set-upa. Po drugie BMW w turcji już dopracuje nowe czesci areo wprowadzone w hiszpani i beda latać :D
Darondi
08.04.2008 07:05
A mi się wydaje, że BMW nadal szykuję jakąś niespodziankę. Cały czas trąbili, że w Hiszpanii jedynie mogą coś pokazać, a na początku sezonu, nikt nadziei nie pokładał w bolid... a co się okazało? Już na początku wystrzelili - oby było jeszcze lepiej w Hiszpanii :) Oczywiście jest to moja osobista refleksja - nie poparta żadnymi 'badaniami', więc nie czepiajcie się :P
kemek
08.04.2008 06:44
michal5 Skąd Ty możesz wiedzieć jak będzie się spisywał nowy pakiet aero BMW?... Poza tym w Bahrainie może i tracili kolo 6-7 kmph szybkości na prostej w stosunku do Ferrari, ale za to byli szybsi w drugim sektorze... Nic nie wiemy, dopóki nie zobaczymy czasów na Q2 w Hiszpanii (;
rafaello85
08.04.2008 04:54
Myślę, żę GP Bahrajnu to był wypadek przy pracy zespołu McLaren-Mercedes. Na pewno w Hiszpanii i kolejnych wyścigach będą dużo mocniejsi.
michal5
08.04.2008 04:11
w GP Hiszpania BMW będzie miało około 20s straty do ferrari bo tor ma 2 szybkie proste i ma szybkie zakręty A BMW lubi wolne zakręty i proste ze strefami ostrego hamowania
jędruś
08.04.2008 03:31
Maca skreślać nie można . Mclaren i Hamitlon byli przez dwa wyścigu liderem mistrzostw i GP Australii zaczeli z kopyta . Potem mniej udane udane występy , ale z pewnością nadal będą się liczyć w walce o mistrzostwo . BMW jest bardzo mocne i może obecnie mocniejsze od Hamiltona i spółki , ale nie oznacza to , że będzie tak dalej . Wierzę jednak , że i Kubica i BMW będą liczyć się w walce o mistrzostwo i odniosą w tym roku nie jedną ale może i więcej wygranych .
michal2111
08.04.2008 03:22
Brawo dla Theissena. Realnie ocenia sytuację w F1.
adams
08.04.2008 02:18
trzeba przyznać,że facet klasę ma.