Theissen o swoich planach na przyszłość
Niemiec przede wszystkim skupi się jednak na zapewnieniu Sauberowi miejsca w stawce
04.11.0917:49
3383wyświetlenia
Szef BMW Motorsport - Mario Theissen powiedział wczoraj, że nie podjął jeszcze decyzji odnośnie swojej przyszłości po tym, jak niemiecki koncern wycofał się z Formuły 1.
Niemiec przyznał, że jego najwyższym priorytetem jest zapewnienie ekipie z Hinwil startów w przyszłym sezonie. Decyzja Toyoty oznacza, że zadanie to wydaje się być wykonalne, jednak zanim poinformowano o decyzji japońskiego zespołu Theissen określił swoją przyszłość jako:
otwartą.
Mam opcję, by zostać z BMW w innych programach wyścigowych, jednak postanowiłem zaczekać ze swoją decyzją przynajmniej do ostatniego wyścigu w sezonie. Podejmę ją w przeciągu kilku najbliższych tygodni.
Przeczuwając lub mając już jakieś informacje na temat przyszłości Toyoty, Niemiec zaznaczył, że najlepszą opcją dla zespołu będzie wycofanie się jednego z rywali przed rozpoczęciem sezonu 2010.
Najwyraźniej w tym momencie nie mamy jednomyślnej zgody na starty- powiedział Theissen.
Dlatego też najlepiej dla nas będzie, gdy jeden z aktualnych zespołów wycofa się. Wszyscy mówią, że jest bardzo prawdopodobne, iż jeden z obecnych zespołów wycofa się. Jest mało prawdopodobne, aby w przyszłym roku było 14 zespołów, może nie będzie nawet 13, ale to wszystko tylko plotki w chwili obecnej.
Nowi właściciele zespołu z Hinwil chcą tak jak my poznać jak najszybciej decyzję. Nie możemy przecież podpisać kontraktów ze sponsorami i kierowcami, kiedy nie jesteśmy pewni startów. Dlatego też naciskają razem z nami- dodał Theissen.
Mam nadzieję, że dowiemy się wszystkiego przed końcem roku.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE