BMW Sauber - mistrzowie pit-stopów

Żaden z innych zespołów nie pracował w Bahrajnie tak szybko, jak mechanicy BMW
10.04.0814:03
Mariusz Karolak
6169wyświetlenia

Nadzwyczajna precyzja mechaników zespołu BMW Sauber w Bahrajnie podczas drugiego postoju Nicka Heidfelda na krótko przed końcem wyścigu spowodowała, że był to najszybszy pit-stop w całym wyścigu. Włączając w to czas dojazdu do boksu i wyjazdu z pit-lane, Nick stracił wtedy 27,678 sekundy.

Heidfeld zjeżdżał dwukrotnie do boksu. Czas obydwu przejazdów przez pit-lane wraz z postojem na tankowanie i zmianę ogumienia to zaledwie 57,977 sekundy. Żaden z innych zespołów na pustynnym torze nie pracował tak szybko, jak mechanicy BMW. Dzięki temu zespół zdobył swoisty hat-trick: miał najkrótszy czas obsługi w boksie również podczas eliminacji w Australii i Malezji.

Robert Kubica zna klucz do sukcesu: Każdy pit stop to jeden z najważniejszych momentów w wyścigu. Ekipa obsługująca samochód musi przez cały czas współpracować perfekcyjnie. Dla nas kierowców istotne jest, by zatrzymać samochód możliwie jak najpóźniej i stanąć dokładnie w wyznaczonym miejscu. Dzięki temu mechanicy nie muszą się przemieszczać z pozycji, które zajmują przed rozpoczęciem prac przy aucie. Jest to szczególnie ważne dla człowieka, który odpowiada za tankowanie paliwa. Każdy jego krok w lewo lub w prawo z całym wężem pompującym oznacza, że tracimy cenny czas.

Mechanicy spędzają sporo czasu, trenując obsługę w boksach. - dodaje Robert. Jednakże postój nigdy nie jest tak szybki, jak mógłby być. FIA wyznaczyła maksymalną prędkość, z jaką można tłoczyć paliwo do baku samochodu. To daje ekipie odpowiedzialnej za zmianę ogumienia dodatkowy zapas czasu, bo przeważnie więcej czasu zajmuje tankowanie niż wymiana opon. To dobre uczucie, mieć ze sobą tak zgrany zespół.

Źródło: Automoto365.com

KOMENTARZE

17
rafaello85
11.04.2008 10:05
Pussik---> w poprzednich latach postoje też czasami trwały 6-7 sekund i to łącznie z pompowaniem paliwa:) BMW chyba ostro ćwiczyło pit-stopy podczas przerwy zimowej;)
Pussik
11.04.2008 03:31
No pewnie Ci lepsi mechanicy pokonali Kubice o 1s. Jednak kierowca tez ma znaczeni w długości trwania pit stopu. Musi jak najpóźnij i najszybciej wychamować przed ogranicznikiem predkości, potem przed mechanikami i do teog jak najlepiej ruszyć z boksu, gdzie asfalt ma mniejszą przyczepność (teoretycznie, bo w końcu startują stamtego miejsca kilkanaście razy).
jędruś
10.04.2008 06:05
W tamtym roku BMW miało wiele problemów z tym bardzo ważnym elementem wyścigu . Widać , że wszystko uporządkowali i teraz w tym elemencie przodują , przynajmniej Heidfeld który jako pierwszy kierowca BMW Sauber dostał pewnie lepszy zespół mechaników i dlatego pod tym elementem przoduje teraz w całej F1 .
deeze
10.04.2008 05:59
Eeee tam, za dużą wagę przywiązujecie do tych pit-stopów. O ich długości głównie decyduje ilość wpompowywanego paliwa do baku. Jeżeli ktoś wystartuje z poważnym zapasem do wyścigu a następnie będzie dotankowywał dwa razy pod sam koniec to nie dziwne, że będzie miał najszybsze postoje.
Twarzer
10.04.2008 05:06
Rekordowy bodaj byl pitstop Patrese w Belgii w 1993r. Cos ponizej 4s (zmiana opon).
Pussik
10.04.2008 04:43
No nieźle. Ciekawe, że nei było newsów o tym, że ktoś iny miał najszybszy it stop w innych wyscigach (głowni sezon 2007), ale hat-trick to niezłe osiągnięcie. :] Kiedyś pitstopy trwały 5-7skund, gdy nie było tankowania.
K2
10.04.2008 04:27
miachal5 Co z tego, że troszkę wolniej od N.H? Liczy się wygrana :P
sir_Lukas
10.04.2008 04:04
kto by pomyślał BMW? xP
michal5
10.04.2008 03:57
a Rubens Barrichello miał razem 57,985
Czechoslowak
10.04.2008 03:51
wydaje mi się że te krótkie pit stopy to zasługa oszczędności silnika BMW, o czym już kiedyś tu pisałem. Było to widoczne szczególnie w Bahrajnie przy porównaniu momentów zjazdu i długości pit stopów BMW i Ferrari. Zresztą jak mówi sam Robert- pit stop trwa tyle ile trwa tankowanie bolidu.
Jankes
10.04.2008 01:56
ponoć ostro trenowali w przerwie między sezonami, efekty widać ;)
rannt
10.04.2008 01:53
no i dobrze, że się poprawili, poprzednio bywały wpadki, jak to w młodym zespole. Trenują, pracują i są na fali! :)
B4ndit
10.04.2008 01:43
hmm czyzby zdecydowana poprawa pit crew? od zera do bohatera ;)
Ulver
10.04.2008 01:02
Szkot - bredzisz. Najwieksza wpadka mechanikow BMW odbila sie wlasnie na Heidfeldzie. Wszyscy pamietaja jak mechanik Toyoty łapał nakretke z kola Niemca.
SoBcZaK
10.04.2008 12:44
ich perfekcyjny pti stop był na Monzy 2007
Szkot
10.04.2008 12:19
Dla Nick'usia wszystko co najlepsze musi być, choćby i po trupach innych :)
jaszczur
10.04.2008 12:19
nic tylko pogratulowac :))) i zyczyc unikniecia wpadek jak z Robertem w zeszlym roku.