GP Monako: zapowiedź BMW Sauber
Jutro Robert Kubica pojedzie swoim bolidem po odbiór Nagrody Lorenzo Bandiniego
17.05.0811:00
6592wyświetlenia
Kasyna, port, sławni i bogaci ludzie oraz... ryk silników - to Monako. W tym roku liczący sobie 78 okrążeń wyścig po wąskich i krętych ulicach dzielnicy Monte Carlo odbędzie się po raz 55. Jak co roku jest to chyba najbardziej prestiżowy wyścig w sezonie i przykuwa uwagę całego świata.
Jest to jedyny wyścig, podczas którego kibice mogą zobaczyć z tak bliska bolidy przemykające nieopodal portu z prędkością prawie 280 km/h. Co bogatsi fani wyścigów cumują swoje jachty w okolicach toru, natomiast inni zajmują wynajęte specjalnie na tę okazję apartamenty.
Tylko jedna rzecz sprawia większą radość od oglądania z bliska F1 czy bycia widzianym w Monako, a jest nią jazda po tym torze. Obaj kierowcy zespołu BMW Sauber - Nick Heidfeld i Robert Kubica przyznają otwarcie, że są wielkimi fanami torów ulicznych. Wiedzą też, że tu jeszcze więcej niż na innych obiektach zależy od wyniku kwalifikacji.
Dobre miejsce startowe do Grand Prix Monako stanowi połowę sukcesu, ponieważ miejsc do wyprzedzania jest naprawdę niewiele i są to na tym torze naprawdę skomplikowane manewry. Bolid BMW Sauber F1.08 będzie tym razem wyposażony w pakiet dający maksymalny docisk aerodynamiczny, by był zdolny do jak najszybszego pokonywania bardzo ciasnych zakrętów i nawrotów.
Nagroda Lorenzo Bandiniego
Dla Roberta Kubicy wyścig ten będzie wyjątkowy z jeszcze jednego powodu. 18 maja Polak poprowadzi bolid BMW przez 11-kilometrowy odcinek z Faenzy do Brisighelli, aby odebrać dość wyjątkowego typu wyróżnienie przyznawane kierowcom Formuły Jeden - Nagrodę Lorenzo Bandiniego.
Zdobycie tej nagrody znaczy dla Roberta bardzo wiele.
To dla mnie wielki prestiż. Co ciekawe, nagrodę tę otrzymuję po pełnym rozczarowań roku 2007. To cudowne, że są ludzie, którzy wierzą we mnie i w moje umiejętności. Cieszę się, że przyznanie mi tej nagrody ma również związek z tym, co robię poza torem. Nie mogę doczekać się również tego przejazdu. To będzie dla mnie wisienka na torcie.
Kubica nie jest jedynym członkiem zespołu, który otrzyma to wyróżnienie w Brisighelli. Również Peter Sauber odbierze nagrodę - za całokształt pracy.
Wypowiedzi członków zespołu
Nick Heidfeld:
Jestem wielkim fanem ciasnych torów ulicznych. Wiele osób z pewnością próbowało wyobrazić sobie, jak wygląda jazda po tych ulicach, które są dla Formuły Jeden jak kaniony. Nigdy nie byłem w stanie sobie tego wyobrazić, ani nawet nie próbowałem. Po prostu trzeba się przekonać o tym na własnej skórze. Tor ten nie wybacza kierowcy żadnych błędów. Jeśli zabraknie ci drogi, to nie ma innej opcji jak kraksa.
Monako jest dość zwariowanym miejscem w czasie weekendu wyścigowego. Całe miasto i wybrzeże skupia się w jednym miejscu. Spośród wszystkich wyścigów ten oferuje kibicom z pewnością najwięcej. Jest tak z jednego prostego powodu - nigdzie indziej nie można znaleźć się tak blisko akcji. Hałas silnika jest niesamowity, a pompa, z jaką odbywa się cała impreza jest po prostu unikalna. Uwielbiam przyjeżdżać do Monako. Muszę jednak przyznać, że bycie tu na dłuższą metę jest szalonym pomysłem i dlatego parę lat temu przeprowadziłem się do Szwajcarii.
Robert Kubica:
Naprawdę nie mogę się już doczekać wyścigu w Monako. Bardzo dobrze zaprezentowałem się tam w zeszłym roku i nie ukrywam, że lubię ciasne tory uliczne z barierami blisko drogi. Jest tam kilka naprawdę ciekawych zakrętów - np. szykana koło basenu, czy sekcja Casino. Tor jest dość trudny do zrozumienia i niełatwo jest znaleźć dobre ustawienia samochodu. Najpierw musimy jednak zobaczyć, na ile tor będzie odpowiadał naszemu bolidowi. Mam nadzieję, że wszystko będzie tak dobrze jak przed rokiem i oczekuję dobrego rezultatu.
Mario Theissen:
Monako jest jedną z największych 'instytucji' w Formule Jeden. Tak jak Spa, Monza czy Silverstone, jest jednym z miejsc, gdzie kreowała się współczesna Formuła Jeden. Monako jest jakby szkłem powiększającym dla F1. Nigdzie indziej fani nie mogą być tak blisko akcji, jak na ulicach Księstwa. Również żaden inny wyścig nie jest tak słynny i rozpoznawalny jak ten. Jachty, zabawy, show biznes - tylko tu te rzeczy są integralną częścią sportu.
Co do kwestii czysto sportowych, najważniejszą rzeczą w Monako jest precyzja prowadzenia, dobry pakiet aero i silnik dobrze radzący sobie przy niższych obrotach. Co do niezawodności, to jestem zadowolony z tego, co widzieliśmy dotychczas. W pięciu dotychczasowych wyścigach przejechaliśmy prawie wszystkie możliwe do przejechania okrążenia. Prawie, bo Robert odpadł z GP Australii na 11 okrążeń przed metą po incydencie z Kazukim Nakajimą. Dotychczas również punktowaliśmy w każdym wyścigu i liczymy na powtórzenie tego w Monako.
Willy Rampf:
Po wycofaniu kontroli trakcji, Monako będzie bardzo ciekawym wyzwaniem zarówno dla kierowców, jak i inżynierów. Przyczepność jest bardzo istotna na tym torze, a przyspieszanie po wielu wolnych zakrętach powoduje zwiększenie zużycia tylnych opon. Korzystać tam będziemy z najbardziej miękkich mieszanek ogumienia.
Na torze w Monako mamy najniższą średnią prędkość spośród wszystkich wyścigów, więc wszyscy starają się zwiększyć jak tylko się da docisk i chłodzenie. Na tym torze sam docisk jest ważniejszy od wydajności aerodynamicznej. Jako że na torze ulicznym nawet po najmniejszym błędzie można odpaść z wyścigu w mgnieniu oka, kierowca musi znaleźć optymalne ustawienia, które pozwolą mu jechać płynnie i precyzyjnie między barierami. Wydaje mi się, że nasz bolid będzie pasował do tego toru.
Tor
Tor w Monako jest najkrótszym obiektem w kalendarzu Formuły Jeden i mierzy 3,340 km, przez co wyścig liczy aż 78 okrążeń. Pełen dystans wyścigu wynosi 260,530 km i jest to najkrótszy pod względem dystansu wyścig w sezonie. Od 1950 roku Monako gościło Formułę Jeden 54 razy. Pierwsze czternaście wyścigów liczyło po 100 okrążeń, a długość toru wahała się między 3,145 km a 3,370 km. Jak dotychczas najlepszym kierowcą toru w Monako jest Ayrton Senna, który wygrywał ten wyścig sześciokrotnie.
Garaże dla zespołów dostępne są dopiero od 2004 roku. Przedtem zespoły musiały przepychać na tor bolidy z boksów znajdujących się na padoku lub z parkingów podziemnych wykorzystywanych w czasie treningów, kwalifikacji i wyścigów. Jak co roku, w piątek silniki bolidów F1 pozostaną wyłączone. Pierwsze dwa treningi odbędą się tradycyjnie w czwartek.
Informacje o torze
- Procent jazdy na pełnym gazie: 42% okrążenia
- Najdłuższy odcinek przejeżdżany na pełnym gazie: 8 sekund / 510 metrów
- Prędkość maksymalna: 286 km/h
- Zmiany biegów na okrążenie: 54
- Zużycie opon: średnie
- Zużycie hamulców: duże
- Docisk aerodynamiczny: bardzo duży
Z kart historii
Monako zajmuje powierzchnię 1,95 km² i jest drugim najmniejszym pod względem pola powierzchni niezależnym państwem świata, zaraz po Watykanie. Najważniejsze dzielnice to Monte Carlo, La Condamine, Fontvieille, Le Larvotto, Les Moneghetti i Monaco Ville.
Populacja tego małego raju podatkowego liczy 35.657 osób, z czego jedynie około 5000 jest rodowitymi Monageskami. 90% mieszkańców to Chrześcijanie. Monako ma największą gęstość zaludnienia i wynosi ona około 18285 osób/km². Głową państwa jest obecnie książę Albert II, który objął tron po zmarłym w 2005 roku ojcu - Rainierze III.
Księstwo to leży nad Lazurowym Wybrzeżem u podnóża Alp. Klimat charakteryzuje się łagodnymi zimami o średniej temperaturze 10°C i ciepłym latem ze średnią temperaturą około 24°C. Opady występują przede wszystkim w zimie, a ich ilość dochodzi do 750 mm rocznie.
Przemysł opiera się na produkcji żywności, przyrządów precyzyjnych, wyrobów farmaceutycznych, sprzedaży znaczków pocztowych i turystyce. Port jachtowy i kasyno w Monte Carlo są słynne na całym świecie. Monte Carlo jest ponadto ośrodkiem badań oceanograficznych. W usługach pracuje około 75% ludności, a w przemyśle pozostałe 25%. Produkt krajowy brutto wynosi około 50 tysięcy dolarów na mieszkańca.
Źródło: BMW-Sauber-F1.com
KOMENTARZE